kwarki- szczury niebieskookie

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: ol. »

zdumiewa... ale z drugiej strony to takie Ich, ta umiejętność czerpania z tego co jest...


mam nadzieję, że łapka nie dokucza już tak mocno, niech na nią spłynie kojący chłód w tych dniach
i nie ograniczajcie się w chwilach wspólnego "mlaskania oczami" :)
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: Akka »

No właśnie nie wiem... to jest po prostu obdarta ze skóry łapinka :'( ! Nie bardzo jest ją jak zaopatrzyć: o trwałym opatrunku szkoda marzyć; mogę tylko przemywać i „drżeć” żeby się jakaś dodatkowa infekcja nie wdała.
Jak moja Szpilka chorowała na to samo (a należy podkreślić, że była dość duża i ciężka :P) to Ala Banaś dała mi kawałek takiego plastra pokrytego maścią i taki elastyczny bandaż do owijania tych łapek... Ile ja się okombinowałam, aby je zawinąć w odpowiedni sposób, a na końcu niestety i tak klapa :D bandaże ściągnięte w parę minutek.

Głaski dla panów i dużo zdrowia!!
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

(właśnie: wiem coś o tym Akkuś >:( )
.........
To miało być PW, ale widzę, że wychodzi mi epistoła, więc nie będę zaśmiecać czyich skrzynek- zaśmiecę nasz temat

Co wiem o szczepie Long Evans?

Każdy z tych chłopaków miał inny start:
Jurij –zanim trafił do mnie z Gdyńskiego schroniska- był zabawką w rękach małej dziewczynki.
Witalik i Soranek, zanim trafili do ol .i J_P – zaznali troski ludzkich rąk i kastracji
Luigi; posiedział „trochę” patrząc śmierci w oczy.....
Ariel- pokazywał co potrafi „od zera” .....
Jassssssssssny piorun! Co Ten szczur potrafi! :-*
Jak bardzo inna od znanej mi wcześniej, była jego strategia zdobywania z pozoru niedostępnych rejonów...... Jerzu! Czemu nie wiedziałam???? Nie rozumiałam???
Dlaczego przybyłeś, zanim zrozumiałam?????


Kiedy chciałam podrzucić link do wątku z którego pochodzą Soran J_P, Witalis ol i Ariel, otrzymałam komunikat *** Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział.*** ;D (widać, jest gdzieś głęboko w archiwum – nawet nie wiedziałam, że mamy na Forum takie „archiwum X” :P )mogę tylko pokazać : http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewt ... =33&t=5120 to dokładnie to ogłoszenie – było kopiowane w wielu życzliwych dla zwierzaków miejscach.
Wiele zawdzięczamy niejakiemu Dominikowi – to on umożliwił całą akcję i on był źródłem podstawowych informacji na temat tego szczepu – i nie ma tu znaczenia, że dosyć ostro ścięłam się z nim, co do ciężaru gatunkowego korzyści dla nauki z eksperymentu, na którego drugiej szali było istnienie tylu ssaków „kontrolnych” ...
Faktem jest, że miałam zdecydowanie lepsze możliwości niż ol., czy Julian_P zaobserwowania „inności” przedstawicieli tego szczepu, a to dlatego, że Ariel trafił do mnie w kilka (a może kilkanaście- bo nie pamiętam, czy to było tego samego, czy następnego dnia) godzin po „odbiciu” z laboratorium i wszyscy oni byli w zasadzie czyściutkimi, nie zapisanymi kartkami.
(dla potrzeb tego „humanitarnego” eksperymentu, wszystkie szczurki były od niemal urodzenia izolowane od jakichkolwiek wrażeń: idealna temperatura, oświetlenie, pokarm, wilgotność, zero kontaktów z jakąkolwiek żywą istotą – „wiekopotomny” eksperyment, polegał na tym, że na 1 m kwadratowym stawiano 2 „egzemplarze” i w ciągu 30 minut (obserwacji przez monitor- zdalnej) liczono interakcje – po tych 30 minutach- „dziękujemy- MORBITAL*” )
Opisuję to specjalnie, żeby unaocznić, jak ważna (w sensie obserwacyjnym) tu była każda godzina pomiędzy laboratorium, a resztą świata.

Kiedy przybyłam do DominikiZ .... nigdy tego nie zapomnę! Ok. 20 ( chyba większość nawet z Czterdziestki –tam trafiła) łaciatych, ok. pół kilogramowych 3-4 miesięczniaków ( pisałaś Eve, że LU bezczelnie zbyt szybko urósł ) – wszystkie praktycznie w bezruchu.... niemal identycznie piękni.
Coś we mnie wyło: możesz tylko jednego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Głupie jak but z lewej nogi to coś było; do dzisiaj żałuję, że nie wzięłam dwóch! :-[
Żaden z nich „nie reagował” na „bodźce zewnętrzne” – stałam przed klatką (jedną z kilku) w desperacji... włożyłam rękę i wyjęłam niemal bezwładne, nie stawiające oporu Stworzenie, które na ogonku miało nasmarowane „22” – to był Ariel....
Nawet już w domu, jeszcze przez kilka dni, jedyną właściwie reakcją na jakiekolwiek bodźce, było nieruchomienie (bez spięcia- czyli bez strachu) i jak to ładnie nazwała Eve „lampienie” – obserwator!
Naprawdę; widać było, że obserwuje i kombinuje.
Zupełnie nie przypominało to zachowania znanych mi dotąd „okazów” .
W następnych dniach okazało się, jak zdumiewająco dziwny jest jego stosunek do pobratymców (***Kiedy w pobliżu grasują laski to zupełnie nie robi to na nim wrażenia ..ot zaciekawienie.**** cyt. Eve).
Dopiero wtedy nieco zrozumiałam fenomen Jurika – ludojada i superniani....( Jurij, dzięki któremu kwarki są „niebieskookie” – post factum właśnie okazał się LE. Powinnam ich mieć w odwrotnej kolejności- dzisiaj, znając Arielka, nie popełniałabym takich błędów wobec Jurki )


A teraz dam nam odetchnąć, bo przecież sama widzę, że brnę..... inność Arielka, nie jest tylko jego innością, nie łudźcie się; ciąg dalszy nastąpi :P




* – cholera by wzięła.... (przyp. odmienna)



a tak na bieżąco: „Stara Mydlarnia” czyli mydło szare, dziegciowe, owsiane i ziołowe....., Obrazek

jak TO nie jest mina bezcenna, to przepraszam, ale co niby ją jest?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Heeeelp! Obrazek Obrazek Obrazek
Nie wyraźnie mówię „heeelp”?! Obrazek

Gupia baba.... Obrazek
Obrazek
I kto tu jest “czub”?
A to, nawet lubię, bo sam nie do końca daję radę: http://www.youtube.com/watch?v=OFlKupmO ... ture=g-upl (widzicie, jak mu boczki „chodzą? Tak jest od dobrych dwóch miesięcy- serduszko....)
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

I jeszcze:
Kiedyś( ależ ten czas zasuwa) zamieściłam tu to zdjęcie:Obrazek
Chwaliłam się wtedy, że w durszlaku mam przeszło pięć lat...
Teraz, do „piątki” nam ciutkę (malutką ;) ) brakuje, ale durszlak sprawdza się jak zawsze; w tzw. odcedzaniu szczurów: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



A to mi się zapodziało z poprzedniej, mydlanej sesji: Obrazek

Oburzony czub sercobrzuchy !
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: xiao-he »

Oburzony czub sercobrzuchy! ;>
Och, biedny Arielek, ile on przeszedł... ile wszyscy Twoi chłopcy przeszli... :(
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: ol. »

przechodzą, xiao-he, przechodzą : http://imageshack.us/photo/my-images/42/dsc03011hm.jpg/ :D

wybacz, odmienna ::)
bo ja przecież szczerze podziwiam umiejętność kąpania szczurów i uzyskiwania w efekcie osobniów jedynie naburmuszonych ("oburzony czub sercobrzuchy" - i "obiekt" i fraza wspaniałe !), kiedy mi przyszło swego czasu ciągać do łaźni Humbaka czułam się niby oprawca który tłamsi jestestwo szczura - taki to miało efekt na jego psyche :-\

a tutaj proszę: wymydleni, odcedzeni, ufryzowani i napowrót gładcy - zanurzamy twarz w durszlaku
http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... 026qz.jpg/ i :-*
nawet udam, że nie widzę tego maleńkiego veto z przedchwili ;) :D

bo to http://imageshack.us/photo/my-images/705/dsc02997o.jpg/ zdecydowanie jest mina bezcenna :)



jeśli zaś idzie o LE, pozwól, że zatrzymam się przy
ciąg dalszy nastąpi
;)
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: xiao-he »

ol. pisze:przechodzą, xiao-he, przechodzą : http://imageshack.us/photo/my-images/42/dsc03011hm.jpg/ :D
Hahahahaha, masz rację ;D
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

xiao-he pisze:
ol. pisze:przechodzą, xiao-he, przechodzą : http://imageshack.us/photo/my-images/42/dsc03011hm.jpg/ :D
Hahahahaha, masz rację ;D
Taż się tak nad nimi znowu nie użalajcie. Zwłaszcza nad Bobem :-\ .
Ariel, faktycznie nie ma lekko: MUSI być kąpany przynajmniej raz dziennie (i tylko główka i ramionka są oszczędzane) i to w mydle- nie ma to-tamto :-* .
Dzisiaj np. co rano znalazłam?
Mało, że brzuszek obsiusiany, to nawet na pleckach kudełki posklejane „domowym ragout z indykiem” ::) , a że fryzura najlepiej trzyma się „na cukier” – wszystko usztywnione jest rozsmarowanym arbuzem i gustownie przybrane dwoma przyschniętymi pestkami tegoż ::) ::) ::) ... a łapka „otwarta” ! :'( – w dodatku przyplątało nam się nowe ognisko martwicy po enro.... Powiem Wam, że z tego bobovitka, to nie mogę kudełków doprać- nadal żółto-pomarańczowe.
Bobo natomiast moczony jest w celach rekreacyjnych – gdyby leniuchowi z własnej woli się chciało pomoczyć dupkę w baseniku z kuwety... ale, gdzie tam: dyszy przez dziurę w pudełku, brzuch spocony jak u...szczura... a że na zdjęciach „pyskuje” ? Booz mój (jak kiedyś Dar), „pyskuje” zawsze kiedy decyduje się za niego co w danym momencie czynić należy....
Rozbestwiona bestia... roztresowana do nieprzytomności (prawie jak kiedyś Gacek) Bobsko okropeczne >:D ...ale jakie słodkie! O0
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: Eve »

Odmienna Bardzo Ci dziękuję, szkoda że ten wątek jest w "archiwum X ", chętnie bym to przeczytała, no ale trudno. Jak się urwę z pracy .. pewnie jakimś późnym wieczorem ... to kilka obserwacji o Lu nabazgram u siebie, żeby tu nie zaśmiecać.

Za to Ogony w Praniu z przeuroczą miną " nie chciałem, Ona mnie zmusiła. POMOCY , niech się ktoś zlituje " - bezbłędne ! Uśmiałam się i z chęcią powracam po raz któryś do tych zdjęć ;D
Wycałuj Kochane mokre łapki, szczególnie te co potrzebują trzymania kciuków :-*
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: IHime »

Biedna łapinka Ariela! Lepiej już? Ucałuj nochalki, na zdrowie i kolejne lata w durszlaku. ;)
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

IHime pisze:Biedna łapinka Ariela! Lepiej już? Ucałuj nochalki, na zdrowie i kolejne lata w durszlaku. ;)
Dziękujemy :)
biedna, oj, biedna- nie wiem nawet, czy "lepiej" - "paprze się".... ale całowania nichalów- mnie nigdy dość, Im- raczej.... co tam! Homo sapiens jest panem (?????) Stworzenia ;D
Tak włąściwie, to „Pewien Wątek” , winien mi jest odszkodowanie za straty „wizerunkowe” :
Dzisiaj, Na stoisku z garmażerią :
odmienna:
- potrzebuję kiełbasy do leczo- nie zbyt drogiej, żeby skórka łatwo schodziła
Pani ekspedientka:
- może „podwawelska” ? dobra i skórka ładnie schodzi.
Odmienna:
- „Podwawelska”??? ... to ja ją proszę do pogłaskania, a zamiast lecza, będzie żurek- proszę cztery „białe kiełbaski” ... naprawdę dobrze, że to zaprzyjaźniony sklep.... :P 8)
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: odmienna »

no, nie! EDYCJO upragniona: " całowania nichalów " OCZYWIŚCIE: "NOCHALÓW'" coby nie rzec : " noseczków, nochalków, nosiulków" ... znaczy: ślicznych, dwóch fiziologicznych otworków, między czymś tak niesamowitym jak szczurze ślepka i czymś tak wdzięcznym, jak szczurzy pycholek (ten jęzorek) !tych Cudnych Urządzeń, do badania Otaczającego Świata! :-* :-* :-* :-*
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: xiao-he »

Hahaha, ciekawe jak by smakowało leczo z Podwawelskiej...? ;D
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: Nietoperrr... »

Podwawelską skórować??? ::) :D
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: kwarki- szczury niebieskookie

Post autor: Eve »

Ej ! A Ona się teraz patrzy i co ja mam jej powiedzieć ?
.. też pomysły . ;D
Ale fakt że zawsze , jak jestem w " mięsnym" i widzę podwawelską to tak jakoś mi się dobrze kojarzy .. Ale od czasu kiedy Podwawelska została Podwawelską .. to jej już nie kupuje :)
... i jakie tam straty "wizerunkowe" .. nie przyznam się i nie odpowiadam za inne mózgi niż mój a i to nie zawsze ;D

Całuski gorące szczególnie dla Mokrych Panów 8)
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”