Zdziczał
Moderator: Junior Moderator
Zdzicza?
Cześć. Mam mojego szczuraska od lutego i ostatnio zaczął się dziwnie zachowywać. Nie bawilem się z nim przez jakieś 5 dni i a normalnie to tak co 2 dzień go wypuszczałem i bawiłem się z nim no a teraz po tej przerwie on jak go wyjmę strasznie sie wierci nie chce w miejscu usiedzieć. Normalnie to jak pobiegał kilka minut to miał dość a teraz nie chce u mnie na kolanach siedzieć i wogule. Poradźcie coś.
Zdziczał
stary, szczur nie moze siedziec sam w klatce przez dwa dni... :? jak zdarzy ci sie raz na kilka miesiecy go tak zostawic, to spoko, ale jak on w ogole raz na dwa dni wychodzi, to bardzo nieciekawie... :? spraw mu kumpla, bo szczur z nudow zdwchnie... to bardzo spoleczne zwierzatko i twarzystwo jest mu bardzo potrzebne - caly czas, a nie raz na dwa dni!
Zdziczał
Problem w tym, że scury wcale nie mają tak krótkiej pamięci...(kiedyś była na forum niezła debata o tym... :roll: )
One dokładnie pamiętają...więc jeśli masz z nim tak mało kontaktu, to się musisz teraz baaardzo postarać, żeby znowu był ufny i milusi.
One dokładnie pamiętają...więc jeśli masz z nim tak mało kontaktu, to się musisz teraz baaardzo postarać, żeby znowu był ufny i milusi.

Zdziczał
Moja mnie po trzech tygodniach pamięta.
This is the night
this a beautyfull night
and we call Bella Notte.
Miłość to coś co jest zawsze ale nie wszędzie.Taki przyjaciel, co się można zkichać wysyłając zaproszenia, bo nigdy nie przychodzi.
I tak się tydzień później wprosi
this a beautyfull night
and we call Bella Notte.
Miłość to coś co jest zawsze ale nie wszędzie.Taki przyjaciel, co się można zkichać wysyłając zaproszenia, bo nigdy nie przychodzi.
I tak się tydzień później wprosi

Zdziczał
Maja pamiec, ale pamiec pamiecia - jesli sie nie opiekujesz wlasciwie ogonkiem, malo mu poswiecasz czasu to nie dziwne, ze on dziczeje. Wiesz co, to tak jak ze znajomymi - im czesciej sie z nimi spotykasz i rozmawiasz, tym bardziej im ufasz, bardziej ich poznajesz, otwarcie z nimi gadasz...ale czym mniej sie bedziecie widywali tym pozniej rozmowa bedzie sie ciezko kleila i nie bedzie juz luznej, przyjacielskiej atmosfery, bo oddaliliscie sie od siebie. Proste, nie ? 
Jesli masz czas dla swego ogona tylko co drugi dzien, to dokup mu towarzysza.

Jesli masz czas dla swego ogona tylko co drugi dzien, to dokup mu towarzysza.
Pozdrawiam,
Aguśka
Aguśka
Zdziczał
musisz oswoic go od nowa i poswiecac wiecej czasu, samotnikowi potrzeba !GODZINE DZIENNIE! zabawy z wlascicielem, musisz znalezc na to czas. szczury pamiec mają dobra, twoj pamieta ciebie dobrze i jeszcze lepiej to ze o nim zapomniales i teraz ma uraz, musisz go udobruchac
za tęczowym mostem: Karolcia
Zdziczał
Może to głupie pytanie, ale...
Czy, jak Henia będzie z koleżanką (od 2 tygodni), to nic się nie stanie im (nie umrą z tęsknoty), kiedy zostaną same na 4-5 dni (oczywiście, z zapasem jedzonka i picia)? Trochę sie boję...
Oczywiście, moje szczurki dwa będą miały ze mną tyle zabawy co jedna teraz - godzinkę z rana przed pracą i kilka wieczorem...
Czy, jak Henia będzie z koleżanką (od 2 tygodni), to nic się nie stanie im (nie umrą z tęsknoty), kiedy zostaną same na 4-5 dni (oczywiście, z zapasem jedzonka i picia)? Trochę sie boję...
Oczywiście, moje szczurki dwa będą miały ze mną tyle zabawy co jedna teraz - godzinkę z rana przed pracą i kilka wieczorem...
Zdziczał
ja mojego nigdy samego nie zostawilam... jak jechalam gdzies to zawsze moja siora dostawala kilku godzinny wyklad co mozna a czego nie (a ja znikalam na weekend...) a jak wyjechalam na bardzo dlugo (tydzien) albo jechalam na cala wiecznosc! (2tygodnie) to bandyte zawozilam do Seby
lubia sie moje chlopaki
wiec bylam spokojna 




Zdziczał
samych nie zostawiaj, zalatw, zeby ktos kogo znają odwiedzal je chociaz na chwile dzienni, dal karme poglaskal, pogadal do nich, znacznie lepiej zniosa rozlonke i nie obrazą sie na ciebie
ze je zostawilas

za tęczowym mostem: Karolcia
Zdziczał
mam problem w wakacje musze sie zmyc na 2 tygodnie i boje sie zostawic ogonka wprawdzie beda 3 osoby w poblizu ale one dadza mu tylko jesc i pic nie dotkna go :/ a ja boje sie ze zdziczeja-zalatwiam pozwolenie na wziecie go ze soba ale watpie zeby sie dalo - co mam robic - zdziczeje mi czy nie :/ pomozcie
Moja kochana malutka z Aniołkami lata
:(

Zdziczał
Trudno powiedzieć.... Ostatnio nie było mnnie przez tydzień, ogonkami zajmowały się siostyry (nie boją się ich wyjmować, więc małe tez i biegały troszkę), a i tak po przyjeździe Henia była na mnie obrażona przez całą dobę. Bo jej nie zabrałam...