![Obrazek](http://img337.imageshack.us/img337/3866/dscn0329a.jpg)
Dziś odeszła moja Gwiazdeczka... Moja pierwsza, wyczekana, wymarzona. Miała guza, który szybko się rozwijał. Wczoraj już było źle. Przelewała mi się przez ręce, praktycznie nie jadła i nie chodziła. Dziś miałam pomóc Jej odejść, ale nie zdążyłam. Zasnęła schowana pod półeczką. Taka spokojna...
Leć kochany Skarbie... Tak cholernie boli, że Cię nie ma... [*]