Beliar pisze:
Wegetarianizm jest głupotą:) wybacz ale to prawa. To sztuczny wybór, którego podejmuje się osobnik walcząc z czymś czego żadne człowiek nie jest w stanie ogarnąć Matką naturą...
zgadzam się z Tobą w zupełności że to sztuczny wybór, jak większość ludzkich wyborów w ogóle. nasza bytność na tym świecie polega na nieustannym zmaganiu się z naturą  

 (zwykle polega na jej destrukcji, ale cóż 

)
nie można wszystkiego tłumaczyć prawami natury i ewolucją. ludzie sa istotami o wysokiej świadomosci, wykształcili moralność, wymyślili etykę, które zmieniają się w czasie i przestrzeni. kiedys fakt, ze kobiety i czarni to to też czujące i myslące istoty był dla ludzkości abstrakcyjny, tak jak dziś abstrakcyjne wydaje się prawo do życia dla wszystkich gatunków bez wyjątku. w takim świetle pisanie, że wegetarianizm, jako postawa szanująca życie wszystkich istot, świadomych i cierpiących, jest głupi - to pusta ignorancja. nie musisz wcale się z tym zgadzać, mozesz sobie jeść szcześliwe mięso, ale nie obrażaj systemu wartości innych ludzi. dodatkowym plusem tego, że ludzie się rozwijają, jest to, że w XXI wieku, w społeczeństwach wysoko rozwiniętych, jest cała masa szeroko dostepnej przez cały rok pełnowartościowej żywności, co tym bardziej ułatwia nam wybór. nie musimy upolować bizona żeby zywić się nim cały rok w naszych jaskiniach. dodatkowo, jeśli jesteś oczytany, sam wiesz że obecna konsumpcja mięsa, począwszy od końca II wojny swiatowej wielokrotnie przekracza spożycie w czasach "przed" co ma niemały wpływ na cały szereg chorób cywilizacyjnych. i poza wyborem etycznym, często dieta roślinna jest jedynym ratunkiem dla ludzi chorych.
ps. nie możesz powiedzieć że japończycy to najzdrowszy naród, najzdrowsi to sa akurat na okinawie, gdzie były przeprowadzane badania, z resztą jest kilka miejsc na świecie gdzie również zyją najzdrowsze i najdłużej żyjące przebadane społeczności, ich dieta bywa różna, więc nie ma jednej recepty na "jedyną i słuszną dietę". co roku mamy nowe rewelacje, najpierw pieprzą o japończykach, potem o śródziemnomorskiej, teraz na topie jest witarianizm, a pewnie za jakis czas ktos mądry odkryje że powinniśmy jest korzonki i surową dziczyznę  

 trzeba miec tez trochę dystansu 
