Czym odkażać rany Fuzz'a
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Czym odkażać rany Fuzz'a
Witam
Mam Szczurkę rasy Fuzz - Łysą Rikkę.
Ma bardzo głębokie podrapania w wyniku bójki ze szczurcią z nowego stadka. Wcześniejsze rany wojenne odkaziłam Tribactic, ale dziś byłam u weta ( zanim doszły nowe rany) i powiedział, że nie powinnam odkażać niczym na spirytusie bo wysuszy skórę i strupki będą się łuszczyć. Że najlepszy byłby roztwór chlorhegacośtam (Nie rozczytuję się z karteczki ;P) ale w aptece pani powiedziała, że nie ma ani takiego roztworu na skórę ani nawet nie ma składników żeby go zrobić.
Przed chwilą doszły nowe rany i źle się z tym czuję, że nie mogę ich odkazić.
Czy ktoś już miał do czynienia z ranami u łysego szczura i jak sobie z tym poradził?
Może przemyć to wodą z mydłem?
Mam Szczurkę rasy Fuzz - Łysą Rikkę.
Ma bardzo głębokie podrapania w wyniku bójki ze szczurcią z nowego stadka. Wcześniejsze rany wojenne odkaziłam Tribactic, ale dziś byłam u weta ( zanim doszły nowe rany) i powiedział, że nie powinnam odkażać niczym na spirytusie bo wysuszy skórę i strupki będą się łuszczyć. Że najlepszy byłby roztwór chlorhegacośtam (Nie rozczytuję się z karteczki ;P) ale w aptece pani powiedziała, że nie ma ani takiego roztworu na skórę ani nawet nie ma składników żeby go zrobić.
Przed chwilą doszły nowe rany i źle się z tym czuję, że nie mogę ich odkazić.
Czy ktoś już miał do czynienia z ranami u łysego szczura i jak sobie z tym poradził?
Może przemyć to wodą z mydłem?
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Czym odkażać rany Fuzz'a
fuzz, nie fuzz, ranki przemywamy tym samym.
co do spirytusu - to prawda, dlatego u szczurków go unikamy (dodatkowo szczypie).
najlepszy jest rivanol.
co do spirytusu - to prawda, dlatego u szczurków go unikamy (dodatkowo szczypie).
najlepszy jest rivanol.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Czym odkażać rany Fuzz'a
Dzięki. Zakupię.
A czy na teraz lepiej zostawić świeże kuku bez odkażania czy już z braku innych rozwiązań psiknąć Tribacticem?
A czy na teraz lepiej zostawić świeże kuku bez odkażania czy już z braku innych rozwiązań psiknąć Tribacticem?
Re: Czym odkażać rany Fuzz'a
O. Pomyślałam, że może przemyję ją wodą z żelem pod prysznic dla osób z atopowym zapaleniem skóry? Powinien być neutralny, odkazić jak to mydło i nie wysuszyć.
Czy zostawić i już jutro to poodkażać rivanolem?
Czy zostawić i już jutro to poodkażać rivanolem?
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czym odkażać rany Fuzz'a
Powiem tak: na chłopski rozum, jak goła skóra, to powinno być najlepsze to, co dla ludzi
U nas na chirurgii podczas zmieniania opatrunków itp. psika się octeniseptem, pewnie droższy jest niż rivanol, ale pewnie i skuteczniejszy, skoro się go po operacjach stosuje.
U nas na chirurgii podczas zmieniania opatrunków itp. psika się octeniseptem, pewnie droższy jest niż rivanol, ale pewnie i skuteczniejszy, skoro się go po operacjach stosuje.
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Czym odkażać rany Fuzz'a
octenisept nie szczypie przypadkiem?
może jodyna ? ja teraz Ewosiowi mam ranki po kastracji jodyną odkażać.
może jodyna ? ja teraz Ewosiowi mam ranki po kastracji jodyną odkażać.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czym odkażać rany Fuzz'a
Nie szczypie, psikaliśmy tym rozlazłe rany po amputacji ze szwami odroczonymi, czyli praktycznie po gołym mięsie się psikało, nie szczypało
Re: Czym odkażać rany Fuzz'a
Odkażałam rivanolem a i tak zrobił się ropień w kształcie pręgi idący od jednej do drugiej bliskiej rany. Przeczytałam już co się z tym robi ale i tak jestem przerażona. Niestety, z doświadczenia wiem jak to boli...
Mam nadzieje, że takie oczyszczanie tego co dziennie dwa razy dziennie u weta nie będzie jakoś kosmicznie drogie bo sama psychicznie nie dam rady. Nie mam nawet nikogo kto by mi pomógł w domu
Mam nadzieje, że takie oczyszczanie tego co dziennie dwa razy dziennie u weta nie będzie jakoś kosmicznie drogie bo sama psychicznie nie dam rady. Nie mam nawet nikogo kto by mi pomógł w domu