PILNE POMOCY!!
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
PILNE POMOCY!!
Witam,
mam dwa szczurki od roku żyją razem najpierw miałam jedną samiczkę potem dokupiłam drugą ale żyją razem w klatce już rok. Zawsze się kłóciły ze sobą ale był ok. pojechałam na wakacje na 4 dni zostawiłam im w klatce kilka kolb wodę mama co dzień wymieniała wróciłam wczoraj patrze jeden szczurek słabo wygląda dałam im jeść. Rano wstaje co dzień mnie witały na gorze klatki a ona nie chce się ruszać wyjęłam ja z klatki i ewidentnie wygląda na zagłodzona ledwo co chodzi je malutkimi kęsami malutko pije nie wiem czy to choroba czy ja druga zdominowała i jeść nie pozwoliła odgrodziłam je próbuję ja karmić namoczonym pokarmem ale nie chce czy istnieje możliwość uratowania jej bez wizyty u weterynarza??
mam dwa szczurki od roku żyją razem najpierw miałam jedną samiczkę potem dokupiłam drugą ale żyją razem w klatce już rok. Zawsze się kłóciły ze sobą ale był ok. pojechałam na wakacje na 4 dni zostawiłam im w klatce kilka kolb wodę mama co dzień wymieniała wróciłam wczoraj patrze jeden szczurek słabo wygląda dałam im jeść. Rano wstaje co dzień mnie witały na gorze klatki a ona nie chce się ruszać wyjęłam ja z klatki i ewidentnie wygląda na zagłodzona ledwo co chodzi je malutkimi kęsami malutko pije nie wiem czy to choroba czy ja druga zdominowała i jeść nie pozwoliła odgrodziłam je próbuję ja karmić namoczonym pokarmem ale nie chce czy istnieje możliwość uratowania jej bez wizyty u weterynarza??
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: PILNE POMOCY!!
oglądnij jej ząbki, czy nie są przerośnięte - wtedy szczurek mimo chęci nie jest w stanie jeść i chudnie, słabnie.
a do weta zaraz po sprawdzeniu ząbków - zobacz na forum, w temacie weterynarze, który wet z Twojego miasta/okolic jest polecany i pędem.
a do weta zaraz po sprawdzeniu ząbków - zobacz na forum, w temacie weterynarze, który wet z Twojego miasta/okolic jest polecany i pędem.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: PILNE POMOCY!!
Raczej bez weterynarza się nie obejdzie. Ewidentnie coś szczurkowi dolega. Jeżeli nigdy taka nie była i nagle osowiała itp., to mogą to być objawy jakiejś choroby, bo nie wierze że to wina drugiego szczurka.
A twoja mama nic szczególnego nie zauważyła??
A twoja mama nic szczególnego nie zauważyła??
Ze mną:
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
----------------------
Za TM:
Fela[*]
Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
----------------------
Za TM:
Fela[*]
Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
Re: PILNE POMOCY!!
mama mówi że przez cały mój pobyt przychodziły na górę klatki jak im smakołyki dawała i nie zauwazyla zeby jej cos bylo szczegolnego. Czy przy takim złym stanie jeżeli to wina zębów i lekarz je spiłuje Szczurek wróci do zdrowia?
Re: PILNE POMOCY!!
Jeżeli jest to wina zębów i zostaną skrócone to oczywiście że jej się poprawi.
hmm...mama nic nie zauważyła...ja mimo to i tak bym się przeszła do tego weta, bo szczurki są strasznie mało odporne na choroby i bardzo szybko się u nich rozwijają.
hmm...mama nic nie zauważyła...ja mimo to i tak bym się przeszła do tego weta, bo szczurki są strasznie mało odporne na choroby i bardzo szybko się u nich rozwijają.
Ze mną:
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
----------------------
Za TM:
Fela[*]
Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
----------------------
Za TM:
Fela[*]
Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
Re: PILNE POMOCY!!
Dziękuję wam za szybką odpowiedź. Byłam u weta to nie były zęby lekarka powiedziała że albo choroba genetyczna rak czy coś innego. Niestety w momencie jak dotarłam do weta temperatura spadła do 37 stopni i stan agonalny.. żeby Malutka nie cierpiała musiałam ją uśpić. w związku że choroba się tak szybko posunęła to podejrzewa że poza chorobą genetyczną została wykończona przez co? pasożyty konkretnie wszy którymi zaraziła sie z trocin... przed wyjazdem nasypałam im świeżych trocin prosto z zoologicznego i przez wyjazd musiały ją wykańczać a po moim powrocie było za późno na ratunek... Druga Malutka też je złapała ale już ją leczyłam po zakupie z pasożytów i prawdopodobnie dlatego jej nic nie jest. jest teraz na leczeniu wywaliłam wszystkie trociny i przechodzę na ligninę nie będę ryzykowała jej zdrowia
Re: PILNE POMOCY!!
Bo po pierwsze trociny to jest szajs według mnie, można tam spotkać własnie różnego rodzaju pasożyty, szkło i inne paskudztwa.
Szkoda malutkiej [*], no ale cóż. A czemu nie zdecydowałaś się na sekcje ?? Tam by wyszło na co chorowała.
Szkoda malutkiej [*], no ale cóż. A czemu nie zdecydowałaś się na sekcje ?? Tam by wyszło na co chorowała.
Ze mną:
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
----------------------
Za TM:
Fela[*]
Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
----------------------
Za TM:
Fela[*]
Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
Re: PILNE POMOCY!!
och jej
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku
- StasiMalgosia
- Posty: 1460
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: PILNE POMOCY!!
Jak wchodzi jakaś poważna choroba albo guz, to nie ważne co dodatkowo osłabia bo to może być cokolwiek a jak nie to cokolwiek to to drugie. Szczur osłabiony coś dodatkowego złapie do kompletu niestety, szkoda ale czasem tak się dzieje.
Pasożyty mogły się pojawić nawet nie od trocin a mogły być cały czas na szczurach tylko w bardzo bardzo małej liczbie, a jak choroba/guz się zaczeła to sobie pohulały.
Pasożyty mogły się pojawić nawet nie od trocin a mogły być cały czas na szczurach tylko w bardzo bardzo małej liczbie, a jak choroba/guz się zaczeła to sobie pohulały.