Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Witam. Jestem całkiem nowa i na forum i jeśli chodzi o ogonki. Dzisiaj mija trzeci tydzień odkąd zakupiłam w sklepie zoologicznym (po fakcie dowiedziałam się, że różnie z tymi sklepami bywa itp.) samczyka dumbo Dwa dni temu był przełom, ponieważ wspiął się na moją rękę (wcześniej już nie bał się dłoni w klatce, nie bał się mnie, wszystko okay) a dodatkowo pozwoliłam mu wyjść poza klatkę i trochę się przechadzał, ale do pokoju jeszcze Ryana nie wypuczałam.
Niestety zaczęłam się bardziej interesować naturą ogonków i często napotkałam się z tym, że szczurek samotny to szczurek nieszczęśliwy Bardzo mnie to zasmuciło i chociaż Ryanek z dnia na dzień robi postępy to częściej przebywa w domku i sobie chrapie i na dodatek budzi się, kiedy ja idę się położyć
I teraz jest moje pytanie: czy na takim etapie oswajania mogę wprowadzić kogoś nowego dla mojego ogonka? Aktualnie poszukuję w okolicach mojego miasta, abym mogła przygarnąć jakiegoś samczyka. Drugie pytanie: czy klatka z wymiarami: 60 długosci, 40 szerokosci i 47 wysokosci jest odpowiednia dla dwóch ogonków?
Trochę taki zlep rożnych tematów, ale nie wiedziałam, gdzie takowy zamieścić.
Niestety zaczęłam się bardziej interesować naturą ogonków i często napotkałam się z tym, że szczurek samotny to szczurek nieszczęśliwy Bardzo mnie to zasmuciło i chociaż Ryanek z dnia na dzień robi postępy to częściej przebywa w domku i sobie chrapie i na dodatek budzi się, kiedy ja idę się położyć
I teraz jest moje pytanie: czy na takim etapie oswajania mogę wprowadzić kogoś nowego dla mojego ogonka? Aktualnie poszukuję w okolicach mojego miasta, abym mogła przygarnąć jakiegoś samczyka. Drugie pytanie: czy klatka z wymiarami: 60 długosci, 40 szerokosci i 47 wysokosci jest odpowiednia dla dwóch ogonków?
Trochę taki zlep rożnych tematów, ale nie wiedziałam, gdzie takowy zamieścić.
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
No więc tak, dobrze że dowiedziałaś się że szczurki muszą być minimum dwa i musisz zrobić to jak najszybciej. I ze spokojem na pewno się polubią, obojętnie w jakim wieku będą.
Co do klatki to jest za mała na dwa szczurki Byś musiała pomyśleć nad zakupem nowej
Co do klatki to jest za mała na dwa szczurki Byś musiała pomyśleć nad zakupem nowej
Ze mną:
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
----------------------
Za TM:
Fela[*]
Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
----------------------
Za TM:
Fela[*]
Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Czy to naprawdę byłoby konieczne? Nie zdołam namówić rodziców... Jeszcze nawet o drugim ogonku nie powiedziałamWikunia pisze:No więc tak, dobrze że dowiedziałaś się że szczurki muszą być minimum dwa i musisz zrobić to jak najszybciej. I ze spokojem na pewno się polubią, obojętnie w jakim wieku będą.
Co do klatki to jest za mała na dwa szczurki Byś musiała pomyśleć nad zakupem nowej
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
To zdjęcie jednego z użytkowników tego forum. Mam klatkę podobną: http://imageshack.us/photo/my-images/195/domekf.jpg
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Tak, to jest bardziej niż konieczne. Szczury to zwierzęta stadne, trzymając go w pojedynkę wyrządzasz mu tylko krzywdę.
A ta klatka jest na jednego szczura, dwa tam za nic się nie zmieszczą.
A ta klatka jest na jednego szczura, dwa tam za nic się nie zmieszczą.
Ze mną:
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
----------------------
Za TM:
Fela[*]
Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
----------------------
Za TM:
Fela[*]
Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Klatka w długości i szerokości jest ok tylko na wysokość nie bardzo. Młode szczury potrzebują wyższych klatek, żeby móc się wspinać. Tak w ogóle to samce potrzebują większych klatek niż samiczki...bo są większe..to oczywiste
Ja bym tą klatkę traktowała jako tymczasowe rozwiązanie, uzbierasz kaskę-kupisz nową. Często na tu na forum czy na gumtree trafiają się klateczki w okazyjnych cenach.
Drugi chłopiec to konieczność! Twój maluch będzie wniebowzięty, a ponad to jak weźmiesz oswojonego szczurka to Twój szybciej się oswoi
Pamiętaj jednak, że szczurki z zoologa zazwyczaj na zawsze pozostają już trochę bardziej strachliwe i nieśmiałe niż te oswajane od oseska.
Ja bym tą klatkę traktowała jako tymczasowe rozwiązanie, uzbierasz kaskę-kupisz nową. Często na tu na forum czy na gumtree trafiają się klateczki w okazyjnych cenach.
Drugi chłopiec to konieczność! Twój maluch będzie wniebowzięty, a ponad to jak weźmiesz oswojonego szczurka to Twój szybciej się oswoi
Pamiętaj jednak, że szczurki z zoologa zazwyczaj na zawsze pozostają już trochę bardziej strachliwe i nieśmiałe niż te oswajane od oseska.
Moje kochaski: Noc vel Mała Pała, Gryzelda, Choco i Bazylia
Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi
Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540
Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi
Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
W takim razie Ryan przez jakiś czas pozostanie sobie sam. Jak tylko uzbieram na klatkę to i drugi szczurek się znajdzie. Dziękuję za odpowiedzi.
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
No nie, im wcześniej sprowadzisz drugiego szczurka tym lepiej!
1. każdy dzień samotności dla Ryana to straaaasznie długo
2. im szybciej, tym łatwiej połączysz dwóch panów w jedno stadko
3. szybciej się oswoją
4. mając dwa szczurki, łatwiej namówisz rodziców, żeby się chociaż dorzucili do nowej klatki
1. każdy dzień samotności dla Ryana to straaaasznie długo
2. im szybciej, tym łatwiej połączysz dwóch panów w jedno stadko
3. szybciej się oswoją
4. mając dwa szczurki, łatwiej namówisz rodziców, żeby się chociaż dorzucili do nowej klatki
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- isiunia_90
- Posty: 160
- Rejestracja: wt lis 01, 2011 5:55 pm
- Lokalizacja: Opole
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
A może twoja klatka jest otwierana od góry? W sensie od sufitu? Albo masz kogoś kto by mógł ci wyciąć dodatkową dziurę? Mogłabyś porozglądać się za używaną mniejszą i domocować od góry do twojej, taka dobudówka Można poszukać na takich stronach jak np tablica.pl tam jest dział z klatkami używanymi ludzie sprzedają za grosze je a też z więkością można się dogadać by wysłali ci kurierem, to jest dodatkowe jakieś 20 zł no ale i tak by ci wyszło taniej niż kupno nowej klatki szczególnie ze na tą pewnie się już wykosztowałaś. Myślę, że to lepszy pomysł
A drugi szczurek do dużo szczęścia dla twojego ogonka jak i dla ciebie
Życzę ci powodzenia i wiele radości z twojej przygody z ogonami!
A drugi szczurek do dużo szczęścia dla twojego ogonka jak i dla ciebie
Życzę ci powodzenia i wiele radości z twojej przygody z ogonami!
don`t worry be happy!
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Dziękuję Ci tak bardzo! Moja mama coś wspominała, żeby dostawić z lewej drugą klatkę. A rzeczywiście mam otwór u góry! To wspaniałe rozwiązanie. Tylko czy wtedy na "górnym" pięterku musiałaby być jakaś podstawka? Żeby miały po czymś stabilnym chodzić, anie po kratkach?isiunia_90 pisze:A może twoja klatka jest otwierana od góry? W sensie od sufitu? Albo masz kogoś kto by mógł ci wyciąć dodatkową dziurę? Mogłabyś porozglądać się za używaną mniejszą i domocować od góry do twojej, taka dobudówka Można poszukać na takich stronach jak np tablica.pl tam jest dział z klatkami używanymi ludzie sprzedają za grosze je a też z więkością można się dogadać by wysłali ci kurierem, to jest dodatkowe jakieś 20 zł no ale i tak by ci wyszło taniej niż kupno nowej klatki szczególnie ze na tą pewnie się już wykosztowałaś. Myślę, że to lepszy pomysł
A drugi szczurek do dużo szczęścia dla twojego ogonka jak i dla ciebie
Życzę ci powodzenia i wiele radości z twojej przygody z ogonami!
I dziękuję wszystkim za miłe słowa
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Tak, nie mogą chodzić po pięterku drucianym, bo to niebezpieczne. Możesz wykorzystać kuwetę i tylko zrobić w niej dziurę, albo całkowicie usunąć pięterko i zamontować koszyczki lub hamaki. Wszystko znajdziesz w dziale dotyczącym klatek i wyposażenia (łącznie ze zdjęciami z mnóstwem fantastycznych pomysłów) np tu: http://szczury.org/viewforum.php?f=167harleyquinn pisze:Tylko czy wtedy na "górnym" pięterku musiałaby być jakaś podstawka? Żeby miały po czymś stabilnym chodzić, anie po kratkach?
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Myślę, że możesz dać im na te kratki odpowiednio zamocowaną karimatę, żeby nie było nieszczęśliwego wypadku . Szukaj drugiego ogonka jak najszybciej będą obydwoja bardziej szczęśliwsi, nawet jesli klatkę będziesz mogła powiekszyć za jakis czas to nie problem póki będa w miare małe
- isiunia_90
- Posty: 160
- Rejestracja: wt lis 01, 2011 5:55 pm
- Lokalizacja: Opole
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Możesz dać też takie plastikowe deski do krojenia chleba i będzie super
don`t worry be happy!
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, dużo się dowiedziałam głównie na temat klatki Szczurka będę miała do dwóch tygodni, znalazłam kogoś blisko mojego miasta. Szczurek będzie już oswojony, bo miał kontakt z ludźmi, co mnie bardzo cieszy. Ciekawe tylko, czy się polubią... Pozdrawiam wszystkich
Re: Przygarnąć kogoś nowego, czy nie...
Polubią się, tylko zastosuj się do rad zamieszczonych w dziale o łączeniu w stadko Powodzenia!
Moje kochaski: Noc vel Mała Pała, Gryzelda, Choco i Bazylia
Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi
Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540
Moje i TŻa: Kawa, Kluska vel Guziczek i Rubi
Za Tęczowym Mostem: Księżniczka Xena i Czikusia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36540