Kander i Hugo!

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: Maszka »

Białoszka mnie dziabła! Jak już z Szarakiem się dogadałam i głaskać po brzuszku się daje i bawić w gonito też mogę bez strachu utraty palaca (jak ona to uwielbia!) i smakołyki z ręki dawać.. Jak ze Standardową Pchiełką znalazłam nić porozumienia w rzutach o hamak i ewentualnych gonitwach zależnych od jej humoru.. Tak z Białochem za nic nie mogę się dogadać. Jedzeniem nie przekupię, bo nic, kompletnie nic z ręki nie weźmie. Nawet pysznego bananka! Gonitwy jej się nie podobają (no czasem, jak już czarnookie się dziko bawią, to mała wpadnie na chwilę, zobaczyć co się dzieje), skoków na hamak z ręki nie podłapuje. Standardowe gadanie do szczura i trzymanie na kolanach i w rękawie i głaskanie, skutek marny wnoszą... ale chyba nic innego nam nie pozostało :)

Ol., Marszula już się czuje dobrze :) Czasem tylko troszkę porfiryny poleci z oczka, ale to już takie drobnostki, takie po spaniu.

A taki jeden? No taki czarny cały, z brzuchem białym (podobno), bez jajców nawet... Ochrzczony już został przez Ajlii, zmieniać nie zamierzam - Hugonek się zwie ;) Z Mihajlą chcemy się zrzucić na transport, bo z Łodzi to nikt nie chce jeździć, także może nawet w tym tygodniu będzie ;D
Jest jeszcze taki drugi, ale o nim nie wiem nic, oprócz tego, że jest z Wawy, że jest kłębkiem nerwów, wymaga kastracji, ale w jego sprawie się chyba podchody nie udadzą niestety...
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: ol. »

Hugonek ;D to na pewno będzie kochany szczur ! a czarne z białym brzuchem też dobrze wróży ;)

super, że Marsza w końcu wyszła na prostą :) to teraz faktycznie, nic tylko się cieszyć radością doszczurzania - siebie i innych ;)
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: Maszka »

Właśnie, właśnie ol. :D

Chyba mamy guzka, ale mnie to tak "zadziwia", że coś nie wierzę aby to był guz. Może ropień chociaż?
...a czemu mnie to dziwi? Bo to u Kanderka :-[ Przecież samce nie mają często guzów, a tym bardziej nie w wieku 0,5 roku!
Trochę nad odbytem, miejsce raczej nie ciekawe... No nic, poobserwuję, bo i tak muszę poczekać, dziś nic nie zrobię.
Znając moje szczęście, zaraz Beże pokażą mi kolejne 5 guzów do wycięcia...

Poważyłam tałatajstwo całe i wyszło nam tak:
Marsza grubas! - 390 gram
Kander już ją goni - 380 gram
Medorka - 360 gram

A tymczasowiczki:
Szarak 215 gram
Pchiełka 160 gram
i Białosz 205 gram

A 5 kawalera chyba odpuszczę z własnego wyboru, bo się boję, że się nie wyrobimy z czasem i pieniędzmi :-\
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: ol. »

Kanderku, no co Ty ? :-\
kciukamy za niegroźnym ropniem !

co do wagi beżyn, to aż musiałam sprawdzić w ostatnich lipcowych zapiskach i - tak jak myślałam - mamę Asche nawet Marsza będzie jeszcze długo "gonić" - 457 gr :P
::)
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: Maszka »

W dotyku mi to guzisko przypomina. Jest taki okrągły, oddzielony, ruchomy... no ale co to za guz w ogóle, co to za miejsce?

Marszę i Medę to już jak złapię, rozpoznaję po samym cielsku :) A Asche jest masywna, duża, czy po prostu tłuszczykiem zanadto porosła?
A Kander jak jeszcze tak urośnie przez pół roku, to będzie takim super wielkim szczurem! Takim do miziania i gilania po brzucholu ;D
A mówiłam Wam, że Kander nauczył Beże gryźć plastik? Dziewczyny gryzą dalej, Kander przerzucił się na pręty. Klatka niedługo ulegnie pożarciu :-X
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: ol. »

Maszka pisze: A Asche jest masywna, duża, czy po prostu tłuszczykiem zanadto porosła?
mała nie jest... ale to drugie, zdecydowanie ::)
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: Maszka »

Hugonek przyjechał! Wystraszony mocno, dwa razy mnie skubnął, chyba ze strachu, tylko ostrzegawczo. Kiedy odkrył, że palec jest świetnym podajnikiem jogurtu - gryźć nie zamierza :) Jedak strasznie stresuje go ręka nad jego ciałkiem, oraz kiedy znajduje się poza klatką. Wzięłam go na kolana - to dla niego zdecydowanie za szybko, biedny cały spięty, albo zamierał, albo uciekał. Także na razie oswajanie w klatce, potem zaczniemy na kolanach w łazience, i w przyszły tydzień łączenie najwcześniej, bo na razie za bardzo jest zestresowany nową sytuacją. Muszę mu dać odpocząć.
Obrazek Obrazek
Paluch jednak całkiem smaczny!
Obrazek Obrazek


Z Kandrem jestem umówiona na jutro. Trzymać kciuki aby to nie było nic złego! (troszkę zaczęło się powiększać..)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: ol. »

http://imageshack.us/photo/my-images/69/img6254hf.jpg/ języcznik nadzwyczajny :D
jaki on piękny !

Kciuki trzymam i gorąco życzę, żeby cała historia miała tak pomyślny przebieg jak u nas :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: unipaks »

http://img854.imageshack.us/img854/5089/img6253f.th.jpg http://img69.imageshack.us/img69/701/img6254hf.th.jpg Co za minka... i to błyszczące oczko, i jęzorek..! Śliczny Hugonek jest
Cieszę się, że z Marszą już dobrze :) Kanderek ma moje kciuki jutro. Buziaki dla ogonów :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: BlackRat »

Ale krecik śliczny, jak węgielek ;D
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: Maszka »

Jest progres! Dziś dziabnął mnie tylko raz i to tak ..bo zapomniał. Chwilę potem mi tego palca złapał w łapki i wylizał :P

Z Kanderkiem wróciłam. Generalnie się pogubiłam. Ta kulka, okazała się być lewą kulką, bo mamy jeszcze prawą kulkę, zaraz obok, ale bardziej schowaną w głębi kanderowego brzucha. 1 teza - nici rozpuszczalne którymi zostało zszyte po odcięciu jąder, zaczęły się rozpuszczać i się babrze. 2 - coś tam z kikutami powrózków nasiennych. I jeszcze chyba trzecia - jakiś stan zapalny gruczołów krokowych, które urosły i się zrotowały - najmniej prawdopodobne bodajże.
Podsumowując mój bełkot - dostaje enro (będziemy dźgać delikwenta!). Potem mam ocenić jak to wygląda i dać znać. Jak się trochę poprawi to damy mu 2-3 tygodnie aby sam sobie poradził, a jak sobie nie będzie radził, to znaczy, że potrzeba nam zabiegu.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: ol. »

cóż, czymkolwiek są, wyślijcie te gulki w niebyt, tam gdzie ich miejsce !
niech się trzyma Kanderek, musi być dobrze :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: unipaks »

Zdrowiej, Kanderku - niech twory sczezną jak najszybciej i bezpowrotnie! :-*
Wyczochraj ode mnie Pierdoły, Maszko! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Maszka
Posty: 1605
Rejestracja: sob paź 17, 2009 2:04 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: Maszka »

unipaks pisze: Wyczochraj ode mnie Pierdoły, Maszko! :-*
hahaha! W szczególności czarnego Hugona O0 ;)
Zastanawiam się, czy łączyć go już teraz, czy poczekać aż się trochę oswoi? Z jednej strony moje nauczyłyby go zaufania, a z drugiej nigdy nie łączyłam szczura który gryzie i nie wiem na ile może się to odbić na moich szczurach. Nie chciałabym aby ich zjadł... ::) Jakieś sugestie bardziej doświadczonych ze zgryźliwcami?

A Kanderek dalej sobie wygląda jak wyglądał.
Awatar użytkownika
Mihajla
Posty: 443
Rejestracja: wt gru 27, 2011 9:37 pm
Numer GG: 8542057
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje Pierdoły kochane;D

Post autor: Mihajla »

Jaki on jest piękny. :D
Mieliśmy w planie go wcale nie dostarczyć do Poznania i wywieźć do Timbuktu. ::)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”