futrzaste momenty

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Mihajla
Posty: 443
Rejestracja: wt gru 27, 2011 9:37 pm
Numer GG: 8542057
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: Mihajla »

Skoro zwierz upodabnia się do właściciela, to dlaczego ona zaczęły robić Tobie sznyty? ::)
Jakaś mała retrospekcja? :D

Propos mebli przypomniało mi się, jak dziadek żył i miał swoją wersalkę. Przyszedł kot sąsiadów nasrał akurat na wgłębieniu (gdzie człek śpi z 4 literami) i babcia posądziła dziadka o niecny czyn. Kot doprowadził do awantury domowej. ;D
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Mihajla pisze:Skoro zwierz upodabnia się do właściciela, to dlaczego ona zaczęły robić Tobie sznyty? ::)
Jakaś mała retrospekcja? :D
zabawne... :-X ja ludzi nie drapię, to akurat musiały wynieść z domu :P
Mihajla pisze:Propos mebli przypomniało mi się, jak dziadek żył i miał swoją wersalkę. Przyszedł kot sąsiadów nasrał akurat na wgłębieniu (gdzie człek śpi z 4 literami) i babcia posądziła dziadka o niecny czyn. Kot doprowadził do awantury domowej. ;D
Biedny dziadek. Wybronił się jakoś z tego, że to nie jego kupa? ;)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
Mihajla
Posty: 443
Rejestracja: wt gru 27, 2011 9:37 pm
Numer GG: 8542057
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: Mihajla »

Nie wiem co robisz ludziom, ale wobec tej analogii mogę mieć niecne podejrzenia. :D

Co do dziadka, to w sumie nie wiem czy się wybronił, ale głośność jego krzyku wskazywała, że przynajmniej się starał. :)
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Mihajla pisze:Nie wiem co robisz ludziom, ale wobec tej analogii mogę mieć niecne podejrzenia. :D
no dobra, wydało się ;) jakoś muszę zwalczać idiotów przeca :P
a szczury tak naprawdę to moi mali pomocnicy, specjalnie szkolone do drapania w czułe miejsca :P
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
Mihajla
Posty: 443
Rejestracja: wt gru 27, 2011 9:37 pm
Numer GG: 8542057
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: Mihajla »

czyli, że co smarujesz czułe miejsca ofiar masłem orzechowym tudzież nutellą i puszczasz na nie swoich małych pomocników? :D
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Nieee, masło orzechowe i nutellę sama pochłaniam - moje, nie oddam :P (oczywiście w tradycyjny sposób, ze słoiczka, nie że kogoś tym smaruję - masakra, do czego to doszło żeby tak się uzewnętrzniać ;) )
Szczury są szkolone metodą "nie rób tego". Wystarczy im czegoś zabronić i to robią. Sprawdza się w 100% ;D
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
Mihajla
Posty: 443
Rejestracja: wt gru 27, 2011 9:37 pm
Numer GG: 8542057
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: Mihajla »

Ależ nie, nie, nie musisz się tłumaczyć. ::)
Czyli stara dobra szkoła się sprawdza.
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: IHime »

;D Dziewczyneczki Ci dorosły, weszły w fazę "chaos i zniszczenie". Za pierwszym razem dla mnie to też było zaskoczenie... ;)
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

IHime pisze:;D Dziewczyneczki Ci dorosły...
To znaczy, że co? Osiągnęły szczurzą pełnoletność? Taki obrzęd przejścia: jak zdrapiesz pół tapety, możesz kupić szczurze piwo? Ło matko, dorosły... O0 Ale kup to nadal sobie same nie wybiorą ani siuśków nie wytrą ::)
No i kurczę, Gandzia Pędzący Szczur, przestaje pędzić! Daje się miziać i brać na ręce!!! Świat się wali ::)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: IHime »

saszenka pisze:
IHime pisze:;D Dziewczyneczki Ci dorosły...
To znaczy, że co? Osiągnęły szczurzą pełnoletność? Taki obrzęd przejścia: jak zdrapiesz pół tapety, możesz kupić szczurze piwo? Ło matko, dorosły... O0 Ale kup to nadal sobie same nie wybiorą ani siuśków nie wytrą ::)
No i kurczę, Gandzia Pędzący Szczur, przestaje pędzić! Daje się miziać i brać na ręce!!! Świat się wali ::)
Nooo, mam wrażenie, że przychodzi taki moment, że grzeczne szczurki stają się niegrzecznymi i to jest taka nagła zmiana, jak dojrzewanie. I równie destrukcyjna. ;)
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

No to jest jakaś dziwna sprawa. Bo moje stały się bardzo przytulaśne i takie garnące się do człowieka. Przepychają się, która pierwsza pod bluzę mi wejdzie i potrafią siedzieć tak we trzy, czasem się ganiają czasem pobiją, ale ogóle chcą być jak najbliżej mnie. A jak zostawiam je samopas to szkodnikują, jak wcisnęłam je siłą do klatki o 3 w nocy to mi prześcieradło zamordowały. Myślałam, że chaos i zniszczenie jest na złość "nie bawisz się z nami, wiedz że mamy zakładnika i co 5 minut ucierpi na tym jeden cm tapety"! A Ty teraz mówisz, że to dorosłość :o
Już nawet podejrzewałam, że ta ich zwiększona milaśność jest wynikiem zazdrości spowodowanej obecnością tymczasowiczek. Ale jak chcę z nimi porozmawiać, wyjaśnić, że tylko one się liczą a tymczasowiczki to takie przelotne tylko, to i tak nie słuchają :P
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Aha, i chyba z tej zazdrości, że młode chętnie pożerają Labo, moje zaczęły w końcu też je zjadać!!! Jak to wyjaśnić logicznie? ;)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: futrzaste momenty

Post autor: unipaks »

saszenka pisze:
Szczury są szkolone metodą "nie rób tego". Wystarczy im czegoś zabronić i to robią. Sprawdza się w 100% ;D
Saszeńka, może spróbowałabyś tej metody z Fantazją i Miką? Codziennie ubywa z naszego spania gąbki oraz tapicerki, a wzrost mierzą sobie, wygryzając tynk w rogu, "nie wolno" nie skutkuje za bardzo :P :D
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

unipaks pisze:
saszenka pisze:
Szczury są szkolone metodą "nie rób tego". Wystarczy im czegoś zabronić i to robią. Sprawdza się w 100% ;D
Saszeńka, może spróbowałabyś tej metody z Fantazją i Miką? Codziennie ubywa z naszego spania gąbki oraz tapicerki, a wzrost mierzą sobie, wygryzając tynk w rogu, "nie wolno" nie skutkuje za bardzo :P :D
Otóż to, jak szczur słyszy "nie" to dla niego oznacza to "bardzo dobrze, rób tak dalej" ;D
Ja wtedy biorę Gretę w garść, mówię "ile razy mam Ci powtarzać, musimy respektować swoje wzajemne potrzeby, ja nie ogryzam Wam waszego sitka, zostaw me łoże w spokoju, bo nie będzie po czym hasać". A ona mi na to "codziennie grzebiesz w naszej klatce i znikasz nasze polarki", tłumaczę, że jedne zabieram ale daję od razu nowe. Na co Greta odpowiada "To jak zgryzę łóżko, to też pojawi się nowe, wygodniejsze i ładniejsze ;D". Fakt, ma dziewczyna rację. Ale wygląda na to, że będziemy musiały przerobić jeszcze lekcję z ekonomii i domowych finansów ;)
Tak więc widzisz, szczurzą filozofię da się wytłumaczyć. Widocznie Twoje szczurki też uważają, że masz nieodpowiednie spanie i trzeba je zmienić ;D

Wiem, wiem, nie jestem normalna ;D
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: futrzaste momenty

Post autor: unipaks »

saszenka pisze:(...) Na co Greta odpowiada "To jak zgryzę łóżko, to też pojawi się nowe, wygodniejsze i ładniejsze
Jeśli puszczany przeze mnie smrodek dydaktyczny skutkowałby u szczurów taką konkluzją, to ani bym się nie wysypiała (to musi trochę trwać taka wymiana zdań ::)), ani długo byśmy się faktycznie naszym spaniem nie nacieszyli. :P Tak czy owak, chyba już trzeba zacząć odkładać na nowe ;)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”