1,5 miesięczny kapturnik szuka domu Wrocław
Moderator: Junior Moderator
1,5 miesięczny kapturnik szuka domu Wrocław
Jesteście ostatnią deską ratunku dla ogona. Szczura uratowałam z rąk kolegi, który zamierzał nim nakarmić węża. Oswojony, słodki i przyjacielski. Planowałam zatrzymać go na zawsze, gdy troszkę podrośnie wykastrować i dokupić żonę, jednak szybko okazało się, że mam niemiłosierne uczulenie na jego sierść i mocz. Wyniki badań tylko potwierdziły tę smutną wieść. Teraz biduś prawie całe dnie siedzi w klatce, bo każdy mój kontakt z nim, nawet tylko przy wymianie ściółki kończy się dla mnie katastrofą skórną. Serce mi się kraje, jak patrzę na tego przystojniaka, który na okrągło smutny i samotny śpi w kącie klatki. Może ktoś z Wrocławia i okolic przygarnąłby ogona? Całe wyposażenie, ściółkę i szamę dodaję gratis. Nie ukrywam, że jeśli w przeciągu tygodnia, dwóch kogoś nie znajdę, to biduś chyba będzie bohaterem filmu "Oszukać przeznaczenie". :<
Re: 1,5 miesięczny kapturnik szuka domu Wrocław
co rozumiesz przez to że bedzie bohaterem filmu oszukac przeznaczenie ?
wklej zdjęcia szczurka, jezeli jest to tak bardzo pilne , zaloguj się na alloszczurzei tam tez daj ogłoszenie
wklej zdjęcia szczurka, jezeli jest to tak bardzo pilne , zaloguj się na alloszczurzei tam tez daj ogłoszenie

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...

Re: 1,5 miesięczny kapturnik szuka domu Wrocław
Uciekł przed śmiercią za pierwszym razem, ale jak nikt go nie weźmie, to wróci do węża bądź odejdzie w inny sposób? Nie wierzę, że byłabyś w stanie to zrobić po tym jak go zabrałaś
Zawsze ktoś może dać mu dom tymczasowy i zająć się jego dalszą adopcją... Tak jak mówi akzi, wrzuć zdjęcia malucha, może dzięki temu ktoś od razu się w nim zakocha 


Galeria moich chłopaczków


Oraz ich wątek: klik!