Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Moderator: Junior Moderator
Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Cieszę się z jednego że moja Pigi nie bedzie rozmnażana. Nie wiem jak dodać jej zdjęcia? Jest śliczniusia:*

Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Pigi2012, rozumiem, że chcesz jak najszybciej zdobyć towarzystwo dla swojej szczurki, ale spokojnie. W ciągu kilku godzin zdążyłaś oznajmić o tym w wielu tematach, często odkopując stare, niedotyczące zupełnie tego tematu, co jest lekko irytujące dla innych użytkowników. Z doświadczenia wiem, że adopcja szczura nie polega na tym, że powiesz "bo ja chcę dziś" i dostaniesz szczurka tego samego dnia. Zastanów się, przejrzyj na spokojnie tematy, nie rób nic na siłę. W końcu znajdzie się dla Ciebie szczurek, trochę cierpliwości. A przede wszystkim wybij sobie z głowy branie szczurka od "hodowców" typu Amusia, czy z zoologicznego.
I proszę Cię, nie odbieraj mojego posta jako atak.
Trzymam kciuki za znalezienie szczurki!
I proszę Cię, nie odbieraj mojego posta jako atak.
Trzymam kciuki za znalezienie szczurki!

Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Życie mnie nauczyło pokory:) i wiem że na forum są różni ludzie-ci bardziej zwariowani i bardziej normalni:). Chcę mieć 2 szczury ale nie ścierpie osoby która przyjdzie do mnie ze szczurem i zacznie kręcić nosem bo jej coś nie bedzie pasować? Ja zapewniam swojemu zwierzęciu prawie wszystko, jedzenie,picie,spokój i komfort przebywania ze mna:) A to wydaje mi sie być naturalne.

Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
I może dodam sprostowanie-szukam samiczki bo nie zamierzam mojej Pigi rozmnażać !!!

Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Musisz sie nastawic ze wiele osob chce wizyty przed adopcyjnej. Kazdy chce by jego maluch trafil w dobre rece
a nikt nosem nie bedzie krecil jesli masz wystarczajaca duza klatke itd... Jesli masz dobre warunki wizyta przed adopcyjna bedzie przyjemnoscia pogadasz z kims doswiadczonym i dostaniesz maluszka 


Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Normalna klatka dla kogoś może być za mała:( Wiem że dla dwóch panienek musi być większa. Moja nie ma hamaków i tuneli. Ma tylko pięterko na którym znajduje sie jadalnia. Większość dnia i tak śpi. Wieczorami zawsze biega do 2 godzin i juz pod koniec wtula się we mnie i zasypia wtedy wiem że ma dość. Zawsze bedę uważać że u mnie zwierzątka maja dobrze bo staram się im zapewnić taki los jaki ja bym chciała mieć na ich miejscu i wiem ze co dla człowieka jest dobre nie zawsze musi być dobre dla mojej Pigi. Jest fuzzem i muszę troszkę bardziej o nią dbać. I mam nadzieję że spełnie wymogi do posiadania kolejnego maluszka choć pewnie najprościej było by iść do sklepu i kupić ale nie o to tu chodzi... prawda?

Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Ja tez bylam przeciwna hamakom itd... Ale zrob sobie eksperyment ze starej bluzy lub kupionej w sklepie z uzywana odzieza zrob hamak i daj na kilka dni do klatki sama zobaczysz jak szczurek je pokocha to niewiarygodne ale cudownie grzeja swoja tylki w tych mebelkach
w wcale nie trzeba kupowac mozna zrobic samemu : http://szczury.org/viewtopic.php?f=167& ... c+hamak%3F
warto przebrac przez temat sa tu nawet pomysly jak zrobic fajne rzeczy bez szycia sprobuj zrobic tak jak Ci napisalam

warto przebrac przez temat sa tu nawet pomysly jak zrobic fajne rzeczy bez szycia sprobuj zrobic tak jak Ci napisalam

Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
I tak sie wydaje ze najprostsze rozwiazanie to kupno, ale tylko z pozoru najczesciej szczurek jest chory, czesto w ciazy no i nieoswojony boi sie ludzi ciezko z nim sie dogadac. Warto sie wysilic przy adopcji by pozniej miec z gorki 

Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Moja prawdopodobnie na wadę genetyczna bo brana była z pesłdo... Mianowicie wykryto u niej na początku przeziębienie bo strasznie kichała i nic oprócz tego. Dostała antybiotyk i nic. Drugi wet podał sterydy lecz to nie alergia. Wykluczono robaki bo miała badany kał i skórę. Podana kolejny antybiotyk i jeśli po nim by nie przeszło to fizjologiczne u niej. No i niestety nie przeszło.. kicha czasami ale ogólnie wygląda jak zdrowy szczur więc pogodziłam sie juz tymi psikami:). Może z wiekiem to minie? Przyczyn może być tysiące...? I tak kocham ją najmocniej na świecie 


Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Masz nauczke by nie brac takich szczurkow, to oczywiste ze kocha sie je tak samo jak inne ale jednak 

Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Większość adoptowanych szczurów zdrowotnie nie różni się niczym od tych z pseudohodowli. Zasadnicza różnica polega na tym, że nie kupując, nie dokładamy ręki do bezsensownego rozmnażania szczurów coraz to słabszych genetycznie dla pieniędzy - nie dokładamy ręki do ich krzywdy. Zwykle szczurki adoptowane są również bardziej oswojone, lepiej wykarmione i silniejsze od tych branych od osób które na ich nieszczęściu zarabiają.
Jedyne hodowle starające się zmniejszyć choroby niesione genetycznie, to hodowle prowadzące kartotekę wszystkich swoich szczurów i ich krewnych. Hodowle te w przypadku pojawienia się ryzyka wad niesionych przez daną linię, po prostu ją zamykają. Rozmnażają szczury tylko z udokumentowaną przeszłością i przodkami. Z pewnym zdrowiem. W takiej hodowli, przy zakupie podpisujesz umowę, która zobowiązuje Cię np. do zrobienia sekcji po śmierci, żeby przyczyna była pewna, czy do zrobienia badań histo. guza który się pojawił .. W ten sposób hodowca ma stały dopływ informacji na temat zdrowia szczurów które rozmnożył i wie, czy może rozmnażać jego krewnych dalej
. Unikają również rozmnażania szczurów, które niosą niechciane zachowania - np. agresja.
Nigdzie nie dostaniesz gwarancji zdrowia, ale osobiście uważam że płacenie za wybrakowane genetycznie szczury to przyzwolenie na dalsze rozmnażanie .. czyli przyzwolenie na wszystkie te choroby i całe te cierpienie jakie większość szczurków z pseudo później przechodzi.
Jedyne hodowle starające się zmniejszyć choroby niesione genetycznie, to hodowle prowadzące kartotekę wszystkich swoich szczurów i ich krewnych. Hodowle te w przypadku pojawienia się ryzyka wad niesionych przez daną linię, po prostu ją zamykają. Rozmnażają szczury tylko z udokumentowaną przeszłością i przodkami. Z pewnym zdrowiem. W takiej hodowli, przy zakupie podpisujesz umowę, która zobowiązuje Cię np. do zrobienia sekcji po śmierci, żeby przyczyna była pewna, czy do zrobienia badań histo. guza który się pojawił .. W ten sposób hodowca ma stały dopływ informacji na temat zdrowia szczurów które rozmnożył i wie, czy może rozmnażać jego krewnych dalej

Nigdzie nie dostaniesz gwarancji zdrowia, ale osobiście uważam że płacenie za wybrakowane genetycznie szczury to przyzwolenie na dalsze rozmnażanie .. czyli przyzwolenie na wszystkie te choroby i całe te cierpienie jakie większość szczurków z pseudo później przechodzi.

Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Zgadzam się ale nie wiedziałam że to psełdo tak jak Amusia? Mają ze sobą spór i ogólnie mnie on nie obchodzi... Chciałam fuzza bo jestem zakochana w tej rasie tak samo jak w kotach sphink, choć na razie nie mogę ich mieć. Poszukuję klatki o specyficznych wymiarach i w miare w dobrym stanie ale bardzo ciężko o taka!. Jeśli nie znajdę dla niej milusińskiej koleżanki to zostanie sama:( a tego bardzo nie chce 


Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Jeśli nie masz wygórowanych wymagań co do wyglądu szczura, to w Warszawie najłatwiej znaleźć go do adopcji
. Z każdego większego miasta, można znaleźć transport.
Jestem z Białegostoku, a szczurki którym szukałam domów są i w Krakowie i w Warszawie i w Poznaniu i we Wrocławiu i w mniejszych miastach
. To żaden problem
.
http://szczury.org/viewforum.php?f=163&start=200 - szukaj, pisz PW, wypytuj
.

Jestem z Białegostoku, a szczurki którym szukałam domów są i w Krakowie i w Warszawie i w Poznaniu i we Wrocławiu i w mniejszych miastach


http://szczury.org/viewforum.php?f=163&start=200 - szukaj, pisz PW, wypytuj


Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
Każdy nawet najbrzydszy może być kochany:) choć ja bym chciała albo husky albo syjama:0 Ale cały czekoladowy lub czarny też może być. Moja niestety chyba bedzie malutka choć waży w normie jak na 2.5 miesięczną samiczkę ale niestety fuzzy są mniejsze ale dumbo są większe wiec powinna urosnąć na standard. Tak kruszynka malutka z cieplutka skórką pomarszczoną. Wiem że w przeciągu jednego dnia nie znajde i nie zostane obojętna na każde ogłoszenie!

Re: Przygarnę szczurzyczkę Wawa!!!
"Hodowca" Ci to powiedział ?
Szczur, to szczur. Nie ma "mniejsz-większy". Tak jak mu się urośnie, tak jak mu geny po rodzicach pozwolą, tak jak miał dostępne mleko w pierwszych dniach życia ... taki będzie
.
Szczur, to szczur. Nie ma "mniejsz-większy". Tak jak mu się urośnie, tak jak mu geny po rodzicach pozwolą, tak jak miał dostępne mleko w pierwszych dniach życia ... taki będzie


Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *