Jestem tu nową osobą i nie wiem czy w dobrym dziale pisze możecie mnie poprawić potem.
A więc tak miałam dwa szczurki samiczke i samca. Samiczka była starsza miała już prawie 2 lata. Zmarła 09.09.2012 roku. Miała raka. Natomiast samiec ma 8 miesięcy. Nie byli razem w klatce byli osobno ale po pokoju razem biegali. Wraz z moim chłopakiem po śmierci samiczki postanowiliśmy przenieść samca do jej klatki, bo jej klatka jest zdecydowanie większa niż jego. Więc wymyliśmy dokładnie tą klatke i następnego dnia już był w niej. Na początku bał się w niej siedzieć przesiadywał w domku i tylko czasami wychodził sie załatwić swoje potrzeby. Lecz od momentu zamieszkiwania tej klatki po samicze przestał jeść karme :-/ tylko pije. Jak wychodzi biegać po pokoju to gryzie ściany, rury, papiery , jak mu dam owoc, chlebek, serek to troszke zje ale nie duzo. Jego apety strasznie zmalał :-/. I nie wie co mu jest !? Czy on może tęsknić za samiczką ? Czy co ? Bo sie martwię o niego. . .
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)