Witam wszystkich ponownie

mija juz 2 dzień maluszką jako że 1 raz mam okazję być jako opiekun mamy z młodymi będę prosił was o wytrwałość i pomoc w te pierwsze dni
1. Chciałbym dowiedzieć się czy młode mogło by przeżyć tyle czasu gdyby matka nie dawała im jeść (pytam bo nie wiem jak to sprawdzać a nie chcę stresować młodej matki naciągając cały czas jej dzieci zresztą są takie kruszynki że boję się wziąść do ręki żeby nie uszkodzić)
2.Czy to normalne że matka czasem depcze po młodych a one pojękują ? nic im nie będzie ?
3.Matka nie siedzi cały czas w gnieździe ogrzewając je ?
I ogólnie przed jakieś 3h temu zabrałem stare szmatki wsadziłem wyłożony szmatką koszyczek i umieściłem młode w nim bo nie dawało mi spokoju że rozgrzebują się po całej klatce a z niego nie wyjdą puki co same dobrze zrobiłem jak sądzicie ? matka raczej zaakceptowała mój plan

ponieważ już leży w nim z młodymi

a i martwi mnie jedno bo czasem je nakrywa czasem odkrywa a co z dostepem do mleka
Na koniec przepraszam wszystkich za błędy jeśli się pojawiły i błagam nie odsyłajcie mnie do innych tematów napiszcie jak uważacie i co sądzicie z góry dziękuję