Nie chce jeść :-/
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Nie chce jeść :-/
To nie chodzi o język. Zwierzęta dane słowo kojarzą z konkretną czynnością. Dlatego można nauczyć psa atakować na komendę "całuj" na przykład .
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
-
- Posty: 13
- Rejestracja: wt paź 02, 2012 5:11 pm
- Numer GG: 6301948
- Lokalizacja: Belgia/Siemiatycze
Re: Nie chce jeść :-/
Z kazdym zwierzeciem tak samo jest? Bo tak szczerze to nigdy sie nad tym nie zastanawialam i jak tutaj w belgii kupialm Manka to zainteresowalam sie tm lecz nikt nie potrafil mi na to pytanie odpowiedziec :-)
Re: Nie chce jeść :-/
Zwierzęta mają swój język Swój własny. A to, co rozumieją od nas, to tylko i wyłącznie to czego ich nauczymy. To co mówimy poznają po tonie wypowiedzi, głośności ... rozpoznają słowa, których używamy często i kojarzą z konkretną czynnością ( np. "nie wolno!" i szczur ucieka bo wie, że zrobił źle... jak nie ucieknie, to pani złapie, wymęczy, wytarmosi i zrobi mnóstwo niefajnych rzeczy jakie robi jak coś szczur przeskrobie - ja swoje dominuje za karę ; albo jak idę do klatki i cmokam jak są na wybiegu, oczywiste dla nich jest że dostawa żarcia przyszła. Zawsze jak cmokam przy klatce, jest jedzenie, więc uznały że to zaproszenie na kolację. )
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
-
- Posty: 13
- Rejestracja: wt paź 02, 2012 5:11 pm
- Numer GG: 6301948
- Lokalizacja: Belgia/Siemiatycze
Re: Nie chce jeść :-/
He fajnego ogonka masz :-) moj Maniek czesto wchodzi mi na biurko i piornik otwiera i olowki zabiera, i gdy widze ze chce juz skakac na nie to takim glosniejszym tonem krzycze Manie! Nie wolno! - to odwraca sie i szybko ucieka. Twoj szczurek wysoko skacze ? Bo moj dosc wysoko i ostatnio nauczyl sie wdrapywac na szafy itp :-)
Re: Nie chce jeść :-/
Mam swoich 7
+ od czasu do czasu jakieś do adopcji którym szukam domów.
Niektóre szczury mają wyjątkowy talent do skakania.
+ od czasu do czasu jakieś do adopcji którym szukam domów.
Niektóre szczury mają wyjątkowy talent do skakania.
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
-
- Posty: 13
- Rejestracja: wt paź 02, 2012 5:11 pm
- Numer GG: 6301948
- Lokalizacja: Belgia/Siemiatycze
Re: Nie chce jeść :-/
Sporo ich masz. Za pewne gdybym byla w Polsce zaadoptowalabym kilka ale niestety nie moge :-( Ja kończe na dzisiaj już pisać idę spać.
Dobrej nocy życze.
Do usłyszenia.
Dobrej nocy życze.
Do usłyszenia.
Re: Nie chce jeść :-/
A ja się tak trochę wtrącę zmieniając temat, bo zastanawia mnie jedna rzecz: to, że szczurek sam być nie powinien to oczywiste, ale skoro 8 miesięczny szczur nagle przestał jeść, to chyba nie o brak towarzystwa tu chodzi. Ja na Twoim miejscu przeszłabym się do weta.
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Nie chce jeść :-/
A mi się wydaje, że to może być z tesknoty.. Wiele było takich przypadków. Oczywiście nie zaszkodziłoby odwiedzić weterynarza. Dla pewności i własnego spokoju.
A tak jeszcze odnośnie zakupu szczurka w Belgii.. Chyba po prostu musisz się przejść i sprawdzić jakie w tych sklepach panują warunki. To nie musi wyglądać tak jak w Polsce. Zrób mały wywiad ze sprzedawcą. Może jest nadzieja, że tam zwierzęta mają lepsze warunki Zwróć uwagę na to, co jest podkreślane na forum. Gdzie są trzymane zwierzęta, czy są rozdzielone, jaki jest ich stosunek do ludzi.. itp.
A tak jeszcze odnośnie zakupu szczurka w Belgii.. Chyba po prostu musisz się przejść i sprawdzić jakie w tych sklepach panują warunki. To nie musi wyglądać tak jak w Polsce. Zrób mały wywiad ze sprzedawcą. Może jest nadzieja, że tam zwierzęta mają lepsze warunki Zwróć uwagę na to, co jest podkreślane na forum. Gdzie są trzymane zwierzęta, czy są rozdzielone, jaki jest ich stosunek do ludzi.. itp.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: wt paź 02, 2012 5:11 pm
- Numer GG: 6301948
- Lokalizacja: Belgia/Siemiatycze
Re: Nie chce jeść :-/
Byłam z nim u weterynarza i powiedział, że on jest okazem zdrowia. A na jego brak apetytu powiedział, żeby poczekac i obserwowac czy robi siusiu i kupke i dodal, ze narazie pomoc mi nie moze :-/ .
O warunkach w sklepach zoologicznych w Belgii to jest o wiele inaczej niz w Polsce, poniewaz w Polsce bardziej dbaja o czystosc u zwierzat, czesciej wymieniaja im jedzenie jak i je napelniaja, wodopoiki sa czesciej zmieniane, maja zabawki w swoich terrariach lub klatkach. A w Belgi niestety tego nie ma, w Belgii mozna spotkac np, w terrarium pelno krwi u zwierzat bo sie miedzy soba bija i nikt tych zwierzat nie doglada, zmieniaja im chyba trotki co miesiac bo za kazdym razem jak jestem w zoologicznym to widze, ze brudno jest u zwierzatek i przewaznie miseczki maja puste i ciupka wody w wodopoiku jest. I te biedne zwierzatka siedzac w tej klatce czy terrarium nie maja co robic bo nie ma ja zabawek tylko miska i wodopoik i pelno np sczurkow ok 30 w jednym terrarium.
Chociaz w sumie bylam tez w kilku zoologicznych sklepach innych to warunki malo co sie zmieniaja wszedzie jest cos nie tak. Owszem jak sie zajdzie do sklepu zoologicznego tam gdzie sa tez psy,koty,gady i inne zwierzeta to juz sytuacja porzadkowa inaczej wyglada.
Pamietam jak Manka kupywalam i mojego chlopaka wujek w tym samym czasie kupowal dwie fretki, to zwierzeta byly chore ale ludzie tam pracujacy nie wiedzieli o tym. Ale zaraz nastepnego dnia pojechalismy do weterynarza i okazalo siw, ze zwierzeta byly przeziebione i dostaly leki leczyly sie dwa tyg. I bardzo mocno prychaly.
Szkoda, ze ludzie pracujac w takich sklepach nie dbaja o tych malych pupili.
O warunkach w sklepach zoologicznych w Belgii to jest o wiele inaczej niz w Polsce, poniewaz w Polsce bardziej dbaja o czystosc u zwierzat, czesciej wymieniaja im jedzenie jak i je napelniaja, wodopoiki sa czesciej zmieniane, maja zabawki w swoich terrariach lub klatkach. A w Belgi niestety tego nie ma, w Belgii mozna spotkac np, w terrarium pelno krwi u zwierzat bo sie miedzy soba bija i nikt tych zwierzat nie doglada, zmieniaja im chyba trotki co miesiac bo za kazdym razem jak jestem w zoologicznym to widze, ze brudno jest u zwierzatek i przewaznie miseczki maja puste i ciupka wody w wodopoiku jest. I te biedne zwierzatka siedzac w tej klatce czy terrarium nie maja co robic bo nie ma ja zabawek tylko miska i wodopoik i pelno np sczurkow ok 30 w jednym terrarium.
Chociaz w sumie bylam tez w kilku zoologicznych sklepach innych to warunki malo co sie zmieniaja wszedzie jest cos nie tak. Owszem jak sie zajdzie do sklepu zoologicznego tam gdzie sa tez psy,koty,gady i inne zwierzeta to juz sytuacja porzadkowa inaczej wyglada.
Pamietam jak Manka kupywalam i mojego chlopaka wujek w tym samym czasie kupowal dwie fretki, to zwierzeta byly chore ale ludzie tam pracujacy nie wiedzieli o tym. Ale zaraz nastepnego dnia pojechalismy do weterynarza i okazalo siw, ze zwierzeta byly przeziebione i dostaly leki leczyly sie dwa tyg. I bardzo mocno prychaly.
Szkoda, ze ludzie pracujac w takich sklepach nie dbaja o tych malych pupili.