Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/polska

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Starsza Pani
Posty: 379
Rejestracja: pn gru 01, 2008 11:25 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: Starsza Pani »

Nausicaa, to ile kosztuje ta kastracja?
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: StasiMalgosia »

W Biłymstoku 50zł a w Medicavet to kto jak kto ale ty powinnaś wiedzieć ;)

W piątek moge spytać bo będziemy na wizycie.
Obrazek
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: StasiMalgosia »

Coś widze że jak trzeba coś zrobić albo dać coś na aukcję to już nie ma chętnych. Ech

Nie ważne my w piątek zbadamy sprawę w Medicavet ile by kosztowała kastracja, plus po pensji napewno trochę się do niej dołożymy.
Obrazek
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: valhalla »

Będzie robiony bazarek na kastrację? Czy chociaż podany nr konta do przelewu?
Jak coś, to się dorzucę. DT nie mogę dać, miejsc brak ;/
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Starsza Pani
Posty: 379
Rejestracja: pn gru 01, 2008 11:25 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: Starsza Pani »

StasiMalgosia pisze:Coś widze że jak trzeba coś zrobić albo dać coś na aukcję to już nie ma chętnych. Ech

Nie ważne my w piątek zbadamy sprawę w Medicavet ile by kosztowała kastracja, plus po pensji napewno trochę się do niej dołożymy.
Jak widać chętni są ;) , ja fanty też mam. Ale mam nadzieję, że kasa się uzbiera w gotówce, tylko trzeba wiedzieć ile. Mały może być robiony na iniekcji, więc taniej będzie. Jak w Medicavecie, to wiadomo kogo pytać (skąd ten Białystok :o ?).
Nie pamiętam, ile kosztuje kastracja w Medicavecie, bo ostatnio głównie sterylki na wziewnej i usuwanie ropni i guzów ;) . A najbliższa kastracja razem z operacją oka bo chłopak podziobany przez ptaki, więc cena nieadekwatna (na szczęście) ....

Jak pojawi się cena, na pewno chętni na zrzutę się znajdą ;D .
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: Hanka&Medyk »

Starsza Pani pisze:Jak pojawi się cena, na pewno chętni na zrzutę się znajdą ;D .
Otóż to :)
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: StasiMalgosia »

A może każdy niech da z 20 zł to się uzbiera z 160 zł na operację starczy a jak będzie więcej to się chłopakowi kupi mięsnych gerberków, w końcu należu mu się. My po wypłacie ślemy przelew (coś ok przyszłego pt) Nausica wyślij na PW dane do przelewu.
Obrazek
Starsza Pani
Posty: 379
Rejestracja: pn gru 01, 2008 11:25 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: Starsza Pani »

Kastracja w Medicavecie na iniekcji kosztuje c.a. 120zł, ja na dobry początek daję 20 zł.
Nausicaa, poproszę o numer konta na pw i potwierdzenie na forum jak pieniądze dojdą na konto.

Czyli
Starsza Pani - 20 zł
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: Paul_Julian »

ja również poproszę o nr konta do przelewu.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: nausicaa »

Dziękujemy bardzo:)
Zaraz prześlę nr konta na PW.

Proszę osoby, które chcą wspomóc biedaka o przesłanie mi PW lub napisanie o tym wątku - prześlę wtedy nr konta.

Będę tez robić bazarek, ale mam ostatnio trochę problemów, więc powinien pojawić się na dniach.
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Awatar użytkownika
sebasebaseba
Posty: 69
Rejestracja: ndz sty 15, 2012 11:17 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: sebasebaseba »

Ja też się dorzucę , wyślijcie mi numer konta :)
Ze Mną :
chwilowo brak
Odeszły :
Maciuś , Maluszek bez imienia , Oskarek , Maciuś Drugi , 8-letnia suczka KORA (18.10.2012) , Oskarek Drugi ze śmietnika , Hubert Węglarz "garażowiec" , Pan Ferdynand (żył 3 lata i 1 miesiąc)
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: nausicaa »

Na kastrację szczurka (który otrzymał dumnie brzmiące imię Rasputin:P) doszły przelewy na kwotę 60zł.
Dziękuję Starszej Pani, Paulowi_Julianowi i Hance&Medykowi.
My od siebie dokładamy 30zł, więc już jest łącznie 90zł, a jeszcze kilka osób zadeklarowało pomoc:)
Jeśli uzbiera się więcej niż trzeba, to ustalimy, na co pójdzie reszta.

Dzisiaj od razu umówię się na zabieg u dr Rzepki - dzwoniłam przed chwilą, ale na razie operuje.
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: Hanka&Medyk »

O, to może się nawet spotkamy, jeśli dziś wpadniesz :) Mam na 20., do dr Kacprzak-Kamińskiej.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: nausicaa »

Hanka&Medyk pisze:O, to może się nawet spotkamy, jeśli dziś wpadniesz :) Mam na 20., do dr Kacprzak-Kamińskiej.


Nie, nie - miałam na myśli, że umówię się dziś, kiedy may mieć zabieg, nie, że zabieg dzisiaj będzie ;)
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: Szczurek trzymany w słoiku, znudził się dziecku (wawa/po

Post autor: nausicaa »

przepraszam za PPP, ale wrzucam jeszcze zdjęcia Rasputina. Nie był zbyt chętny do pozowania, raczej czujnie zastanawiał się co to mu tam do klatki wlazło, nie chciałam go też za bardzo straszyć, ale coś tam widać. Sam sobie pozanosił gazety i szmatki i sporządził wypasione legowisko, do którego znosi też całe swoje jedzenie - nawet to mokre w postaci jogurtu w miseczce...

Link do albumu:
https://picasaweb.google.com/1128797008 ... 2/Rasputin
Rasputin nie rzuca się na szczęście na rękę, ale jest przekonany, że da się ją zjeść i nawet przez rękaw potrafi mocno złapać (na szczęście nie do krwi) myśląc, że to żarcie. W ogóle rzuca się na jedzenie, jakby go nie karmili i od razu wszystko chowa skrzętnie na swojej półeczce, gdzie śpi. Jestem też trochę zdziwiona, bo kiedy mam jakiegoś samca na tymczasie, to zwykle moje dziewczyny fukają na niego przez pręty, a na niego w ogóle, prawie się nim nie interesowały, trochę tam z daleko powąchały, co może dobrze wróży łączeniu:)
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”