Tu zadajemy pytania nt.: Pierwsze dni ze szczurkami
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Re: POMOCY!
moze doadoptuj mu kolegę ?
pozatym nie łapie się szczura za ogon, to boli
pozatym nie łapie się szczura za ogon, to boli
![Obrazek](http://imageshack.us/a/img594/9244/akzi.png)
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
- karolinaa88
- Posty: 14
- Rejestracja: pt paź 19, 2012 7:44 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: POMOCY!
a jak daje mu jedzonko to nawet sie nie spojrzy ![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Kochać to znaczy znajdować przyjemność w oglądaniu miłej
i kochanej nam istoty, w dotykaniu jej i odczuwaniu jej wszystkimi zmysłami z tak bliska, jak to tylko jest możliwe
<3
Ze mna: FIlipek i Fabianek <3
i kochanej nam istoty, w dotykaniu jej i odczuwaniu jej wszystkimi zmysłami z tak bliska, jak to tylko jest możliwe
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Ze mna: FIlipek i Fabianek <3
Re: POMOCY!
Ja zrozumiałam, że to szczurek sam łapie za koniec swojego ogona
Co wydało mi się trochę dziwne, bo żaden z moich kilkunastu szczurów tak nie robił
Samo kręcenie się w kółko to czasem oznaka choroby.
Cierpliwości, jak będzie troszkę bardziej oswojony, zacznie brać od Ciebie jedzenie.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Cierpliwości, jak będzie troszkę bardziej oswojony, zacznie brać od Ciebie jedzenie.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
- karolinaa88
- Posty: 14
- Rejestracja: pt paź 19, 2012 7:44 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: POMOCY!
no to dobrze zrozumiałaś
tak robi wieczorem najbardziej jak zaczyna szaleć.
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Kochać to znaczy znajdować przyjemność w oglądaniu miłej
i kochanej nam istoty, w dotykaniu jej i odczuwaniu jej wszystkimi zmysłami z tak bliska, jak to tylko jest możliwe
<3
Ze mna: FIlipek i Fabianek <3
i kochanej nam istoty, w dotykaniu jej i odczuwaniu jej wszystkimi zmysłami z tak bliska, jak to tylko jest możliwe
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Ze mna: FIlipek i Fabianek <3
- karolinaa88
- Posty: 14
- Rejestracja: pt paź 19, 2012 7:44 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: POMOCY!
goni ogon i łapie do pyszczkiem. Puszcza i za chwile znów goni. czytałam w inny dziale ze to moze byc spowodowane samotnością może naprawde sie nudzi..ogon próbuje złapać i kreci się w kolko a jak go złapie to trzyma go w ząbkach i potem tez za nim gania trwa to doslownie chwile i tez spotkalam sie pierwszy raz z czyms takim . tak jak by jej przeszkadzał albo się nim bawi.
Kochać to znaczy znajdować przyjemność w oglądaniu miłej
i kochanej nam istoty, w dotykaniu jej i odczuwaniu jej wszystkimi zmysłami z tak bliska, jak to tylko jest możliwe
<3
Ze mna: FIlipek i Fabianek <3
i kochanej nam istoty, w dotykaniu jej i odczuwaniu jej wszystkimi zmysłami z tak bliska, jak to tylko jest możliwe
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Ze mna: FIlipek i Fabianek <3
Re: POMOCY!
Też miałam kiedyś ogony z zoologa, podobnie się zachowywały. Z trzyogonowego stadka udało mi się oswoić dwa maluchy, ale trzeci do końca swojego życia był raczej zdziczały, nie lubił się ani ze mną bawić, ani spędzać ze mną czasu. Wrzuć mu na noc swoją znoszoną koszulkę, tylko żeby nie była wyprana - przyzwyczai się do Twojego zapachu, może będzie się troszkę mniej bał:) Powodzenia ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Timon, Pumba[*], Toffi
![Obrazek](http://img828.imageshack.us/img828/9954/obraz211rj.jpg)
By wikczi
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Obrazek](http://img828.imageshack.us/img828/9954/obraz211rj.jpg)
By wikczi
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
ALBERT
Witam, jestem tu nowa i mam dość poważny problem. Mam szczura, który przechodził z rąk do rąk. Najpierw alergia pierwszego właściciela, lenistwo drugiego i w końcu ja. Mam wrażenie, że od początku Albert nie był zbyt oswajany, drugi właściciel tez raczej nie grzeszył zainteresowaniem przez co ja mam problem. Albert w ogóle nie chce wychodzić z klatki, kiedy już go wyciągnę wraca do niej jak najszybciej może. Kompletny brak kontaktu, Nie jest agresywny, nie gryzie, ale jakby cały czas się bał. Jest u mnie od lipca, więc już trochę czasu minęło a nic się nie zmieniło. Mam dużego psa, który chciałby się ze szczurem pobawić, ale Albert się go boi. Klatka jest w miejscu niedostępnym dla psa i dodatkowo szczur nie jest narażony na kontakt z psem. Unikam ich wspólnych spotkań, gdyż Albert reaguje panicznie a pies jest lekko nieogarnięty i przez przypadek mógłby zrobić mu krzywdę. Proszę, pomóżcie mi znaleźć jakąś metodą na oswojenie Alberta, bo szkoda, żeby całe życie przesiedział w klatce ![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Re: ALBERT
po 1 jeżeli masz już szczura musi on mieć koleżkę czyli szczura nr 2
bez tego on nigdy nie bedzie sobą jak widzisz nie jest, w kupie raźniej a szczury sa stadne więc nie masz raczej wyjścia.
boi sie bo czuje psa i pewnie dlatego.
oswajaj go jak najczęściej bierz na ręce dawaj smakołyki nie wiem co ci poradzić innego, zadoptuj mu koleżke bardziej się osmieli
bez tego on nigdy nie bedzie sobą jak widzisz nie jest, w kupie raźniej a szczury sa stadne więc nie masz raczej wyjścia.
boi sie bo czuje psa i pewnie dlatego.
oswajaj go jak najczęściej bierz na ręce dawaj smakołyki nie wiem co ci poradzić innego, zadoptuj mu koleżke bardziej się osmieli
![Obrazek](http://imageshack.us/a/img594/9244/akzi.png)
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Re: ALBERT
Kurczę, tylko właśnie nie mogę zaadoptować kolegi, bo ledwo ledwo zyskałam zgodę na tego. Poza tym obawiam się, jak zareaguje na kolegę, Albert ma już rok i nigdy nie widział innego szczura oprócz siedzenia w sklepie zoologicznym.
No nic, staram się jak mogę, może coś z tego będzie, a jak nie to najwyżej wyrzucą mnie z domu z psem i dwoma szczurami, przynajmniej będę miała towarzystwo![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Dziękuję bardzo za odpowiedź![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
No nic, staram się jak mogę, może coś z tego będzie, a jak nie to najwyżej wyrzucą mnie z domu z psem i dwoma szczurami, przynajmniej będę miała towarzystwo
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Dziękuję bardzo za odpowiedź
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Re: ALBERT
słuchaj zasada jest taka jeżeli nie masz warunków na dwa szczury nie masz na jednego i tyle,
dasz mu największy prezent w jego życiu a co najwazniejsze szczęscie
dasz mu największy prezent w jego życiu a co najwazniejsze szczęscie
![Obrazek](http://imageshack.us/a/img594/9244/akzi.png)
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Re: ALBERT
Wolałam go wziąć niż wyrzucić do piwnicy. Bo taki miał wybór, albo ja albo nikt.
Jeśli miałabym brać kolegę, to młodziutkiego czy już podrośniętego? W jakim mniej wiecej wieku?
Jeśli miałabym brać kolegę, to młodziutkiego czy już podrośniętego? W jakim mniej wiecej wieku?
Re: ALBERT
Jeśli Albert całe życie był sam, to chyba lepiej już chłopaka podrośniętego, w zbliżonym wieku. Maluch będzie chciał się bawić, będzie zaczepiał, tulił się, właził na głowę, itp - to tak widzę z własnego bardzo skromnego doświadczenia. Nie każdy szczur, a tym bardziej tak długo samotny, będzie cierpliwie tolerował takie młodzieńcze "zaloty" ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: ALBERT
najlepiej młodego dla niego, ale wiesz jezeli chcesz mieć niekąńcząca sięprzygode bo albert jak odejdzie tfu tfu ffu to zostaniesz znowu ze szczurem i znów adopcja wiec moze w jednym wieku
![Obrazek](http://imageshack.us/a/img594/9244/akzi.png)
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Re: ALBERT
Eh
A mi się wydaje, biorąc pod uwagę słabe (?) doświadczenie Kasztalan, temperament szczurzych panów, samotność Alberta i ostatnie wypadki na forum przy łączeniu, że taki młody szczurasek nie byłby odpowiedni.
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha