futrzaste momenty
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: futrzaste momenty
Ano, niełatwy
Chyba już się pogodziła z losem, bo zaniechała prób ucieczki i chyba ma większy apetyt. Niestety na poidło nadal obrażona, mam nadzieję, że jak już całkiem wydobrzeje zacznie normalnie pić... Dziś może zrobię jej mały spacerek na łóżku, choć znając paskudę będzie uciekać byle się gdzieś ukryć 
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Ciekawe, co ona ma z tym piciem ??
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: futrzaste momenty
Ponoć bywa tak, że szczurek po operacji odmawia przyjmowania napojów. Ja się zaczęłam zastanawiać, czy może to być jakoś związane ze stresem i rozłąką, bo że tęskni niemożliwie to widać
no ale to chyba prędzej przestałaby jeść, tak na logikę... nie wiem
Odliczamy dni do soboty - wtedy zdejmujemy szwy i wracamy do stadka
A później, jak niestety finanse pozwolą, kolejne ciachanko... Chciałabym uporać się z całością w tym roku jeszcze.
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
A w jakim wieku jest Gandzia ?
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: futrzaste momenty
Dziewczyny mają 6 miesięcy, więc muszę się spieszyć ze sterylkami...
A teraz z cyklu: jak nie urok to sraczka... Gaba zaczęła wydawać dźwięk palca po szybie, nagle! W zeszłym tygodniu po jej dziwnym ataku pojechałyśmy na przegląd, płuca czyste, dostała zastrzyk wzmacniający i 8. dzień pożera immunactiv (razem z całym stadem). Greta z Gytią mają się dobrze, poza tym, że więcej niż normalnie porfirynkują na oczkach
Gaba nie porfirynkuje, ma się dobrze i nagle zaczęła dźwięczeć
Wyciągnęłam ją, aby sprawdzić nochala. Zwiała na łóżko i znalazła zbunkrowaną dynię, rzuciła się z wielką namiętnością na pestkę, pożarła i ... przestała charczeć 
A teraz z cyklu: jak nie urok to sraczka... Gaba zaczęła wydawać dźwięk palca po szybie, nagle! W zeszłym tygodniu po jej dziwnym ataku pojechałyśmy na przegląd, płuca czyste, dostała zastrzyk wzmacniający i 8. dzień pożera immunactiv (razem z całym stadem). Greta z Gytią mają się dobrze, poza tym, że więcej niż normalnie porfirynkują na oczkach
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Hmm, Ty to masz przygody...
Ja cały czas zastanawiam się z tym chrumkaniem u Trish. Nie wiem, czy nie wezmę jej kiedy na kontrolę dla świętego spokoju...
Na szczęście, odpukać, porfiryny moje jeszcze nie miały (i oby tak pozostało)
Ja cały czas zastanawiam się z tym chrumkaniem u Trish. Nie wiem, czy nie wezmę jej kiedy na kontrolę dla świętego spokoju...
Na szczęście, odpukać, porfiryny moje jeszcze nie miały (i oby tak pozostało)
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: futrzaste momenty
Świszczenie i siorbanie, wygryziony (wyiskany?) placek na szyi, czyli wycieczka Gaby do lekarza 
Blacku! tak skojarzyłam ten placek z Twoją Kane... coś poradziłaś na to?
Blacku! tak skojarzyłam ten placek z Twoją Kane... coś poradziłaś na to?
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Niestety nie :/ niedługo będę miała fuzza... Zakupiłam w końcu Ecomer, może coś zdziała...saszenka pisze:Blacku! tak skojarzyłam ten placek z Twoją Kane... coś poradziłaś na to?
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust
nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust
nasz temacik[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: futrzaste momenty
U nas to tylko mały placuszek, fuzzowacenie póki co nie grozi. Dostałyśmy antybiotyk, płucka nadal czyste, ale siorabie i prychanie po immuno kwalifikuje się na poważniejsze leczenie. Ech, w sobotę idziemy zdjąć szwy z Gandzi, we wtorek na kontrol Gaby - żeby tak można było się przeprowadzić do lecznicy byłoby lżej
Myślałam, żeby skompilować te dwie wizyty, ale wolę już dymać dwa razy niż skazywać Gandziulę na 3-4 dni więcej rozłąki, a Gaba musi wyjeść cały antybiotyk żeby przeszła przegląd 
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Ech u Was widzę też jesiennie .. Trzymam kciuki żeby wszystkie chrumkania sobie poszły a szwy do czasu kontroli zostały na miejscu.
Dziewczyna zapewne już by chciała ze stadem, przytulić się albo pobić
Dziewczyna zapewne już by chciała ze stadem, przytulić się albo pobić
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: futrzaste momenty
Chrumkacze to one są z zasady
Zauważyłam, że chrumkają gdy są zadowolone
Chorobowe to wstrętne, nieprzyjemne i przerażające świszczenie i siorbanie
oczywiście paskuda się zawzięła i podczas badania nie zaświszczała ani razu
znowu wyszło, że sieję panikę...
Gandziula w stadzie jest "szczurem armatnim", to na niej Gaba ćwiczy nowe chwyty. Myslałam, że sobie Gandziszcze odpocznie w spokoju, ale to wręcz widać jak tęskni za ucieczkami przed Gabą i szukaniem z dala od niej świętego spokoju. Naprawdę absolutnie nie jestem w stanie pojąć, jak można trzymać w domu samotnego szczurasa. Każdej minuty się przekonuję i utwierdzam w tym, jak bardzo one potrzebują mieć obok drugie futro, nawet jeśli się co chwila napierniczają, obrzucają bluzgami, wyrywają jedzenie i próbują zrobić siebie nawzajem w konia
Szwy, odpukać, wszystkie na miejscu, mimo że nie zakładałam kołnierza. Jaki mądry i grzeczny szczurasek
Cięcie ładne, suche, praktycznie już całe w kolorze różowego gołego brzuszka
Wczoraj nawet wypuściłam Gandziulę na spacerek, po 10 minutach wróciła i legła spać na dobre 2 godziny.
Dziękujemy za kciuki i również trzymamy
bo jak rozumiem u Ciebie też chorobowo...
Chorobowe to wstrętne, nieprzyjemne i przerażające świszczenie i siorbanie
Gandziula w stadzie jest "szczurem armatnim", to na niej Gaba ćwiczy nowe chwyty. Myslałam, że sobie Gandziszcze odpocznie w spokoju, ale to wręcz widać jak tęskni za ucieczkami przed Gabą i szukaniem z dala od niej świętego spokoju. Naprawdę absolutnie nie jestem w stanie pojąć, jak można trzymać w domu samotnego szczurasa. Każdej minuty się przekonuję i utwierdzam w tym, jak bardzo one potrzebują mieć obok drugie futro, nawet jeśli się co chwila napierniczają, obrzucają bluzgami, wyrywają jedzenie i próbują zrobić siebie nawzajem w konia
Szwy, odpukać, wszystkie na miejscu, mimo że nie zakładałam kołnierza. Jaki mądry i grzeczny szczurasek
Dziękujemy za kciuki i również trzymamy
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Gandziula, jeszcze przed ciachaniem

Radość z tartego jabłka (nie sądziłam, że szczurom to będzie smakowało, ale w ostatniej chwili zorientowałam się, że nie mam jak podać suplementu - pożarły wszystko z radością i smakiem
)

A tutaj ilustracja do twierdzenia "wszystko mi się przyda" oraz "ja nie dam rady?" - Greta wciągająca wielkie prześcieradło (na duże łóżko), nieopatrzeni pozostawione w pobliżu wybiegu




Radość z tartego jabłka (nie sądziłam, że szczurom to będzie smakowało, ale w ostatniej chwili zorientowałam się, że nie mam jak podać suplementu - pożarły wszystko z radością i smakiem

A tutaj ilustracja do twierdzenia "wszystko mi się przyda" oraz "ja nie dam rady?" - Greta wciągająca wielkie prześcieradło (na duże łóżko), nieopatrzeni pozostawione w pobliżu wybiegu



saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Hahah, no ładnie
Dobrze, że moje są zbyt leniwe, tragicznie skończyło się tylko nieopatrzne rzucenie spodni na klatkę, przez mojego Lubego... Cóż, chłopcy mieli zajęcie 
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Re: futrzaste momenty
Hahahahaha, to teraz pewno Twój chłop ma modne spodnie - z nacięciami
U mnie to na szczęście było szczurze prześcieradło, bo odkąd zaczęły sikać na łóżko, szczurzy posag został powiększony o komplet pościelowy
A stało się szczurze, gdy nieopatrznie klatka na noc nie została odsunięta i mi paskudy wciągnęły do środka pół prześcieradła (na którym zresztą wtedy spałam)
Takie to szczurze życie - nic nie dadzą, trzeba samemu wszystko wywalczyć 
A na zdjęciach widać też w tle ścianę i prowizoryczne (czyli wiadomo najtrwalsze) zabezpieczenia przed gretowymi zębiskami
U mnie to na szczęście było szczurze prześcieradło, bo odkąd zaczęły sikać na łóżko, szczurzy posag został powiększony o komplet pościelowy
A na zdjęciach widać też w tle ścianę i prowizoryczne (czyli wiadomo najtrwalsze) zabezpieczenia przed gretowymi zębiskami
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
