
Zwierz24- dbała byś o nie? wątpię, nie zadbałaś o to by nie doszło do zapłodnienia a co dopiero jak by się urodziło po 10 małych od każdej samiczki? pewnie byś wszystkie szczury uśpiła

Moderator: Junior Moderator
Nie mam nic więcej do dodania w tym temacie, jest mi potwornie przykro, że zwierzęta trafiają na takich ludzi, jak Tyssylvusia pisze:Cóż, tak naprawdę nie przemawiają do mnie Twoje tłumaczenia z tego względu, że osoba, która dziewczyny odbierała nie ma obowiązku znać się na anatomii szczurów i przy takiej wielkości i wieku, nawet nie powinno przejść jej przez myśl, że samiczki mogą być zaciążone.
To Ty, wiedząc kiedy oddzieliłaś chłopców od dziewczynek powinnaś poinformować o tym fakcie na forum tak, żeby każdy miał świadomość, co go może spotkać. Nawet jeśli wcześniej takiej wiedzy nie miałaś, trafiając na nasze forum na pewno się o tym dowiedziałaś.
Twoje obwinianie nas o to, że nie zauważyliśmy ciąży, jest delikatnie mówiąc nie na miejscu! Nie chę używać stwierdzenia, że jest po prostu bezczelnością. Jak człowiek na zdjęciu, przy takiej kruszynce może cokolwiek zauważyć?! Zastanów się nad tym, co piszesz.
Mała jest w tej chwili u mnie w domu, ma zapadnięte boczki, wygląda na słabo odżywioną. Wczoraj wyglądała jak normalny, aż za dobrze odżywiony szczur (co się okazało złudne, bo była to ciąża). Nikt, kto by ją zobaczył, nie wpadłby na to, że taka kruszynka może być w ciąży.
To samo napiszę zresztą w temacie, nie mam zamiaru niczego zataić.
Dzisiaj Pigi ją ode mnie odbiera, nawet nie chcę myśleć, jak mocno ją krew zaleje, kiedy ją zobaczy.
A może naucz się czytać ze zrozumieniem?!zwierz24 pisze:...PRZYZNAJE - MOJE NIEDOŚWIADCZENIE I ZAUFANIE RÓŻNYM FORUM NA KTÓRYCH JEST NAPISANE, ŻE TRZEBA ODDZIELIĆ SAMICZKI W 5 TYGODNIU...
to jest dopiero mądre,ludzkie dziewczynki mogą być płodne już w wieku 10 lat to znaczy ,że tak ma byćbacardi15 pisze:Skoro ewolucja tak chciała, że dojrzewają tak wcześnie i mogą wtedy zajść w ciążę to tak ma po prostu być. Poród w tym wypadku jest o wiele rozsądniejszą opcją niż aborcja.