nie ma nawet takiej opcji... próbowalam już kilka razy znow od pisania tamtych postów - nic... Neville po prostu się go PANICZNIE boi, a Riku jak tylko się zblizy do innego samca - od razu atakuje. dzisiaj np, na wybiegu byla taka sytuacja. na chwilę obecną mam 3 samczyki, Riku osobno, i Neville oraz inny maluch trzymane są razem. wypuscilam wszystkie w 3 na wybieg. Neville [ciach] natychmiast jak tylko go wyczuł mi pod koszulkę. maluch jeszcze nie wiedział jaki jest Riku, wiec jak do niego podszedl to ten go zaatakował. no i bidula piszczeć zaczął. Riku to terminator dla innych ogonow. za to jaki leluś na rękach.... zupełnie jak inne zwierze. nie wiem więc w zasadzie o co mu chodzi.
Sandi, proszę bez wulgaryzmów. Zacznij też używać polskich znaków i odpowiedniej interpunkcji - Sky
Sandi, nie musisz przeklinać na forum publicznym, gdzie przesiadują również dzieci.
to po pierwsze.
po drugie - nie dziw się, że się atakują na wybiegu, to nie jest teren neutralny, więc jak pojawi się na nim obcy osobnik - rezydenci mają prawo zaatakować.
neutral, neutral i jeszcze raz neutral. idź za radami podanymi w odpowiednim dziale, a będzie ok.
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..