Zostałem ja - Robin i mały klusek

[jamajkaaa]

Głowa do góry, od 2-go do weekendu nie tak długo

[Szczurniętaaa]

popieram jamajkę, jakoś to będzie.

[harleyquinn]

Dziękuję za dobre słowa A bo jakoś tak ta cała sytuacja mnie zestresowała, ale w końcu maluchy będą u mnie

[harleyquinn]

No to jutro jedziemy po szczurki Zamieszczę zdjęcia, a łączenie przeprowadzimy w czwartek... stresuję się trochę, nie powiem. Trzymajcie kciuki

[Megi_82]

Trzymam, i Ty za nas też trzymaj, bo u mnie w weekend będzie szczurzy bal

[dorloc]

Trzymamy i czekamy na zdjęcia i wieści... To już dziś ??

[spinka2430]

No ja tez oczywisce trzymam

[Szczurniętaaa]

i co, i co?! wieści prosimy!

[harleyquinn]

Słuchajcie, miało być dzisiaj zaraz po szkole, ale tata w domu został jednak. Jutro jedzie na Niemcy i ja postanowiłam nie iść do szkoły i cały dzień poświęcić szczuraskom Więc o 8 jadę do Krakowa, daję sobie, ze do 12 będę już w domu. Daję szczurkom parę godzinek i zabieramy się za łączenie. Oczywiście zobaczę, czy szczurki będą w dobrym stanie - podróz nie będzie krótka, także mam nadzieję, że wszystko będzie okay. I z całą pewnością zamieszczę filmy i zdjęcia i będę informować na bieżąco!
Nie mogę się doczekać

[Szczurniętaaa]

Ach, niedobra harley, żeby na wagary chodzić. dla ogonków wszystko.
No to kciukam za pomyślny przebieg akcji.

[harleyquinn]

Dziękujemy
Robin własnie przesunął kuwetę na drugi koniec klatki... Hm?

[Tasha]

No to czekamy na nowych panów
Kocham takie chwile

[fidusiowa]

Już się nie mogę doczekać zdjęć nowych przybyszów!

[Tasha]

Dokładnie tak!

[harleyquinn]

Chyba specjalnie się położę wcześnie spać, żeby już wstać i jechać po maluchy... Odezwiemy się jutro!