Jest tam: pszenica, jęczmień, płatki owsiane, proso, siemię lniane, groszek zielony cały, groszek żółty łuskany, kukurydza (troszkę), orzeszki ziemne (osobiście łuskałam, bo się okazało, że część zepsuta
futrzaste momenty
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: futrzaste momenty
A widzisz... pisałam w wątku o własnych mieszankach
Jest tam: pszenica, jęczmień, płatki owsiane, proso, siemię lniane, groszek zielony cały, groszek żółty łuskany, kukurydza (troszkę), orzeszki ziemne (osobiście łuskałam, bo się okazało, że część zepsuta
), pestki słonecznika i dyni (niewiele dosłownie), suszony banan i buraczek, i herbalowe: Zioła Podstawowe, Natura Szczura i Grysik witaminowy z algami. Dziewczyny i tak codziennie dostają bonusa w postaci warzywa/owocu/gerberka czy innego smakołyka, więc sądzę, że będą przyswajały niezbędne elementy. Z karm kupnych i tak nie zżerają wszystkiego, więc zakup nawet najlepszej karmy nie gwarantuje prawidłowo zbilansowanej diety (no chyba że jest to sieczka w postaci Labo, ale myślę że traci ono część właściwości po obsikaniu i sprasowaniu przez leżącego nań szczura). Składniki kupiłam na rynku Górniaku (ponoć w innych miastach mówi się na to: targ), a Herbale, wiadomo, w sklepie zooo 
Jest tam: pszenica, jęczmień, płatki owsiane, proso, siemię lniane, groszek zielony cały, groszek żółty łuskany, kukurydza (troszkę), orzeszki ziemne (osobiście łuskałam, bo się okazało, że część zepsuta
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Muszę poszukać ten wątek i obczaić proporcje. Tylko nie wiem, czy u nas na rynku dostanę jakie ziarno... Chyba, że na Sielance, naszej giełdzie zwierzęcej, ale to tylko w niedzielę jest do południa, to zazwyczaj się leczę o tej porze 
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: futrzaste momenty
Ja kilka miesięcy temu tak kombinowałam, ale nie wypaliło, bo moje gnojki ziarna nie ruszą :/
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust
nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust
nasz temacik[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: futrzaste momenty
A moje po diecie Labowej, dostały VL Classic i zajadały się aż miło
Teraz Labo nie ruszają, ostatnich kilka glutków zostało dokładnie obszczane
Ze wstępnych prób, pasują im składniki mieszanki (musiałam dawać łapówki szczurzemu sanepidowi podczas kontroli mieszania
) i dziś w miseczce będzie Saszanka's Rat Natura
P.S. zapomniałam dodać, że jest w paszy jeszcze kasza gryczana nieprażona. Zboża po 40dkg, reszty mniej, orzechy i pestki raczej symbolicznie (bo to czasem dostają jako nagrodę czy na odczepnego przy zaganianiu, no i w składzie Herbali jest trochę słonecznika łuskanego)
P.S. zapomniałam dodać, że jest w paszy jeszcze kasza gryczana nieprażona. Zboża po 40dkg, reszty mniej, orzechy i pestki raczej symbolicznie (bo to czasem dostają jako nagrodę czy na odczepnego przy zaganianiu, no i w składzie Herbali jest trochę słonecznika łuskanego)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
To może faktycznie uruchom produkcję. Jak będziesz konkurencyjna, to będziesz miała mnóstwo zamówieńdziś w miseczce będzie Saszanka's Rat Natura
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: futrzaste momenty
Już jeden mam, dwóch działalności i 5 etatów nie pociągnędorloc pisze:Z czasem staniesz się potentatem karmowym, a może i sklep internetowy otworzysz
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Phi... Też mi coś. Zresztą ja i tak wolę mięcho...Mogę Wam co najwyżej powiedzieć, jak smakowało
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: futrzaste momenty
W telegraficznym skrócie:
Szczurasy dostały świąteczne kolby pod choinkę - nie zasmakowały
Dopiero wczoraj jedna została zeżarta, ale to chyba z nudów bo zasnęłam bezczelnie zamiast wypuścić trzodę na popas.
Gandzia przyjmuje postać okręgu (doprawdy nie wiem przez co - je dobrze zbilansowane Labo z ziarnem). Ale też, po publicznym ogłoszeniu na forum jaki z niej tchórz i panikarz, zaczęła podchodzić pod ludzkie domostwa i daje się głaskać i tarmosić dłużej niż minutę!!! Ponadto nie ucieka w panice podczas prób złapania jej w łapska i buziakowania po mięciutkim brzusiu
Po ok dwóch tygodniach nastąpiło pierwsze zasiedlenie sputnika! Wygląda na to, że Greta obrała go sobie za schowek oraz idealny punkt widokowy do patrzenia w ścianę
W stadzie panuje rozejm - Gytia sypia z Gretą w hamaczku, a Gandzia z Gabą (!!!) wtulone w siebie w sitku. Ale często się zdarza, że każda nocleguje w innym kącie klatki
Mieszanka sprawdza się dobrze, praktycznie wszystko jest pożerane, zioła i kwiaty mniej chętnie (tzn służą jako zabawka). Ale np buraczki znalazły uznanie jedynie w paszczy Gytii, dzięki czemu mogę podziwiać pięknie zabarwione na buraczkowo kupy. A gdy Gytia nażre się jeszcze wapna (choć już coraz mniej natrętnie szturmuje kostkę) - kupy są różowawe

Szczurasy dostały świąteczne kolby pod choinkę - nie zasmakowały
Gandzia przyjmuje postać okręgu (doprawdy nie wiem przez co - je dobrze zbilansowane Labo z ziarnem). Ale też, po publicznym ogłoszeniu na forum jaki z niej tchórz i panikarz, zaczęła podchodzić pod ludzkie domostwa i daje się głaskać i tarmosić dłużej niż minutę!!! Ponadto nie ucieka w panice podczas prób złapania jej w łapska i buziakowania po mięciutkim brzusiu
Po ok dwóch tygodniach nastąpiło pierwsze zasiedlenie sputnika! Wygląda na to, że Greta obrała go sobie za schowek oraz idealny punkt widokowy do patrzenia w ścianę
W stadzie panuje rozejm - Gytia sypia z Gretą w hamaczku, a Gandzia z Gabą (!!!) wtulone w siebie w sitku. Ale często się zdarza, że każda nocleguje w innym kącie klatki
Mieszanka sprawdza się dobrze, praktycznie wszystko jest pożerane, zioła i kwiaty mniej chętnie (tzn służą jako zabawka). Ale np buraczki znalazły uznanie jedynie w paszczy Gytii, dzięki czemu mogę podziwiać pięknie zabarwione na buraczkowo kupy. A gdy Gytia nażre się jeszcze wapna (choć już coraz mniej natrętnie szturmuje kostkę) - kupy są różowawe
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Super, nie ma to, jak pięknie ubarwiona kupaAle np buraczki znalazły uznanie jedynie w paszczy Gytii, dzięki czemu mogę podziwiać pięknie zabarwione na buraczkowo kupy. A gdy Gytia nażre się jeszcze wapna (choć już coraz mniej natrętnie szturmuje kostkę) - kupy są różowawe
Moja trzoda niestety na czas świąt nie jest wypuszczana na popas, bo w moim pokoju stoi wielka choinka i nie chcę ryzykować, że do czegoś się paskudy dobiorą, albo przegryzą znów kabel od lampek, a tylko ten pokój mam zabezpieczony przed ich ciekawskimi zębiskami. Trudno, muszą mi wybaczyć. A choinka będzie musiała być rozebrana wcześniej, niż zwykle... Buuu
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: futrzaste momenty
Dorloc ja kupiłam osłony na kable... Jednak wtedy o niebogo Puszysławie zasmakowały bardziej kable z nimi niz bez nich:D.
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Re: futrzaste momenty
Ej, jak młode mamy potrafią godzinami opowiadać o kupach swoich bobasów i z wypiekami na twarzy relacjonować zawartość pieluch, to wszyscy się zachwycają i uważają, że to normalne, cudowne, urocze i ach i och. A jak w towarzystwie powiem o buraczkowej kupie Gytii to patrzą na mnie jak na debila. Gdzie tu logika? Ludzkie odchody są bardziej obleśne niż takie małe bobki, o! 
Twoja wypowiedź potwierdza słuszność mojego bojkotu świąt. To okropny czas dla przyrody: nie dość, że wyrżnęli drzewo z lasu i obwiesili jakimś barachłem, zużywają więcej energii elektrycznej na oświetlenie badyla to jeszcze trzoda domowa siedzi z tego powodu zamknięta. Nie wspominając już o karpiach i śledziach
Masakra! A za chwilę będą się pastwić nad baziami, kurczaczkami i zajączkami
P.S. Dzięki za życzenia, w tym szale pierogowym nie miałam ręki na pisanie, ale wysłałam zbiorcze na forum
Twoja wypowiedź potwierdza słuszność mojego bojkotu świąt. To okropny czas dla przyrody: nie dość, że wyrżnęli drzewo z lasu i obwiesili jakimś barachłem, zużywają więcej energii elektrycznej na oświetlenie badyla to jeszcze trzoda domowa siedzi z tego powodu zamknięta. Nie wspominając już o karpiach i śledziach
P.S. Dzięki za życzenia, w tym szale pierogowym nie miałam ręki na pisanie, ale wysłałam zbiorcze na forum
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
No ja właśnie też byłam zmuszona kupić te osłoni, bo już dwa razy Trish nas urządziła, raz brakiem prądu, drugi raz, brakiem telewizji... O !Dorloc ja kupiłam osłony na kable
A kupa, to bardzo ciekawy temat
A badyla mam sztucznego, a wcześniej miała w doniczce i teraz rosną u mnie na działce, o. A choinkę rozbiorę w Nowy Rok.
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: futrzaste momenty
Widać widziała reklamę, w której zwierzęta wyłączają po człowieku światło i telewizor i też tak zapragnęładorloc pisze:No ja właśnie też byłam zmuszona kupić te osłoni, bo już dwa razy Trish nas urządziła, raz brakiem prądu, drugi raz, brakiem telewizji... O !
Będę się dzielić z Wami moimi obserwacjami odnośnie kup, a jakże
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Swoją drogą interesujące, że z całej mojej opowieści, wyjątkowym zainteresowaniem cieszy się jedynie wątek kupy 
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: futrzaste momenty
Bo kupa z rana, jak śmietanasaszenka pisze:Swoją drogą interesujące, że z całej mojej opowieści, wyjątkowym zainteresowaniem cieszy się jedynie wątek kupy
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
