Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
Moderator: Junior Moderator
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
Ehh.. A więc tak się ma sytuacja: W piwnicy mojej klatki mieszkają dwie kociczki - mają około 5-6 miesięcy (moja koleżanka pamięta ile tak dokładniej mają, jutro się upewnię). Mieszkają w piwnicach (bo sypiają również w innych..) od urodzenia, ich mamę wyrzucili z domu ludzie mieszkający gdzieś na moim osiedlu. Po pewnym czasie kotka się okociła.. Wyłapali małe, ale trzy zostały - widocznie ich matce udało się je ukryć... Matkę kotek złapali jakiś czas temu i przebywa gdzieś w schronisku - podobno w Zielonej Górze lecz jej dzieciaków nie udało się złapać. Po tej sytuacji jedna z kociczek gdzieś uciekła, nie widziałam jej już bardzo długo. Dwie kociczki zostały i żyją dzięki ludziom dobrej duszy. Ja również karmię je codziennie wieczorem, kupuję im saszetki whiskasa i kite-kata, ponieważ są to najtańsze saszetki z mokrym jedzeniem dla kotków a mnie nie stać na kupno droższych. Daję im również mleczko, czasem udaje mi się przemycić trochę szynki - zajadają tak, że aż im się uszy trzęsą. Bardzo chciałabym aby znalazły kochający domek... Mi chyba zaufały, uwielbiają jak się je głaszcze lecz przed obcymi uciekają. Wyglądają na całkowicie zdrowe tyle, że od małego nie były odrobaczane, mogą mieć jakieś pchły czy coś, ale jeśli byliby jacyś zainteresowani to zabiorę je do pobliskiego weterynarza. Oto kotki :
Kociczki mrużyły oczka, ponieważ zdjęcia robione z fleshem - w piwnicy jest kiepskie światło no i na dodatek robiłam to po 22..
One na prawdę zasługują na kochające domki.
WAŻNA INFORMACJA
Kotki nie powinny przebywać z innymi zwierzętami.. Z psami ewentualnie mogą, ponieważ raczej dogadują się z większością psów (w tym również z moim), ale z gryzoniami nie! Kociaki mieszkają od urodzenia w piwnicach i na ulicy, więc kiedy widzą myszki po prostu chyba atakują. Nie widziałam tego na własne oczy, ale widziałam raz jak bawiły się myszką - tak jakby podawały ją do siebie a mała piszczała (ta właśnie myszka wylądowała u mnie...). No i nie wypuszczać ich na dwór... Pewnie uciekłyby.
Kociczki mrużyły oczka, ponieważ zdjęcia robione z fleshem - w piwnicy jest kiepskie światło no i na dodatek robiłam to po 22..
One na prawdę zasługują na kochające domki.
WAŻNA INFORMACJA
Kotki nie powinny przebywać z innymi zwierzętami.. Z psami ewentualnie mogą, ponieważ raczej dogadują się z większością psów (w tym również z moim), ale z gryzoniami nie! Kociaki mieszkają od urodzenia w piwnicach i na ulicy, więc kiedy widzą myszki po prostu chyba atakują. Nie widziałam tego na własne oczy, ale widziałam raz jak bawiły się myszką - tak jakby podawały ją do siebie a mała piszczała (ta właśnie myszka wylądowała u mnie...). No i nie wypuszczać ich na dwór... Pewnie uciekłyby.
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
One są cudowne - dzisiaj jedna z nich przyszła pod moje drzwi Niestety nie mogłam jej wpuścić.. Za to dostały porządny obiad.
-
- Posty: 196
- Rejestracja: ndz wrz 23, 2012 12:40 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
brawo dla ciebie, że tak się nimi zajmujesz, ja też wszystkie koty w życiu miałam podwórkowo-piwniczne
akutrat ostatnio przygarnęłam maluszka (dla mojej matki) i go chwilowo odkarmiam w domu
adopcje kotów to trudna sprawa, trzeba się ogłaszć dosłownie wszędzie gdzie się da
i przed marcem trzeba by je wysterylizować, inaczej na bank pojawią się kolejne dwa mioty
inni ludzie tez je dokarmiają?
i koty spią w piwnicy ale wychodzą na zewnątrz?
bo ja kiedyś miałam taka sytuację, że jakiś złośliwy sąsiad zabił okno w piwnicy i uwięził w nim matkę z młodymi!!!
akutrat ostatnio przygarnęłam maluszka (dla mojej matki) i go chwilowo odkarmiam w domu
adopcje kotów to trudna sprawa, trzeba się ogłaszć dosłownie wszędzie gdzie się da
i przed marcem trzeba by je wysterylizować, inaczej na bank pojawią się kolejne dwa mioty
inni ludzie tez je dokarmiają?
i koty spią w piwnicy ale wychodzą na zewnątrz?
bo ja kiedyś miałam taka sytuację, że jakiś złośliwy sąsiad zabił okno w piwnicy i uwięził w nim matkę z młodymi!!!
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
Moja koleżanka zaczęła ogłaszać kociaki na innych stronach... Pomaga mi.
Tyle, że raczej nikt ich nie wysterylizuje, kasy brak a kto by się nimi zajął po sterylizacji?
Jeszcze jedna pani je dokarmia i czasem ta moja koleżanka.
U nas piwnica tak fajnie jest połączona z klatką schodową, że nie da się w niej nikogo zamknąć - drzwi od piwnicy są takie jakby... Mhm - "dziurawe". To znaczy nie, że są zepsute tylko taki "model", więc nawet jak się piwnice zamknie to kotki spokojnie wychodzą sobie no i są na dworze a sypiają i jedzą w piwnicy.
Tyle, że raczej nikt ich nie wysterylizuje, kasy brak a kto by się nimi zajął po sterylizacji?
Jeszcze jedna pani je dokarmia i czasem ta moja koleżanka.
U nas piwnica tak fajnie jest połączona z klatką schodową, że nie da się w niej nikogo zamknąć - drzwi od piwnicy są takie jakby... Mhm - "dziurawe". To znaczy nie, że są zepsute tylko taki "model", więc nawet jak się piwnice zamknie to kotki spokojnie wychodzą sobie no i są na dworze a sypiają i jedzą w piwnicy.
-
- Posty: 196
- Rejestracja: ndz wrz 23, 2012 12:40 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
na forum miau.pl jest dużo informacji, są weterynarze, którzy sterylizują koty wolnożyjące po kosztach, tylko trzeba poszukać.
myślę, że kotki mają większe szanse znalezć dom, jeśli będzie info, że są po sterylce
jeszcze trochę czasu jest, jakby co mogę się trochę dorzucić
myślę, że kotki mają większe szanse znalezć dom, jeśli będzie info, że są po sterylce
jeszcze trochę czasu jest, jakby co mogę się trochę dorzucić
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
Dziękujemy za zaoferowanie pomocy - jakby co damy znać
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
HOP HOP!
A może ktoś zechce tę kociczkę? Jest młodsza od tamtych. Jakiś czas temu się przybłąkała, jest bardzo miziasta, kocha głaskanie - przy tym strasznie mruczy. Przebywa u mnie od tygodnia - na czas leczenia, miała zapalenie oskrzeli. Aktualnie już nie świszczy, ładnie oddycha, ma apetyt, normalnie się załatwia, także wszystko w normie lecz coś słabo z jej miauczeniem... Pewnie jest niedoleczona, postaram się ją zanieść na kolejny zastrzyk - miała ich 3, wet powiedział, że jakby jeszcze coś było to przyjść na jeszcze jeden. Byłam z nią u tutejszego weta także rewelacji nie ma, nie mam możliwości pojechać z nią gdzieś dalej, do lepszego specjalisty. Ona zasługuje na dobry, kochający domek!
Na życzenie mogę przesłać więcej zdjęć.
PS. Jeżeli nie jesteście w stanie przygarnąć Yumi (takie imię jej nadałam) to proszę Was abyście popytali znajomych.
A może ktoś zechce tę kociczkę? Jest młodsza od tamtych. Jakiś czas temu się przybłąkała, jest bardzo miziasta, kocha głaskanie - przy tym strasznie mruczy. Przebywa u mnie od tygodnia - na czas leczenia, miała zapalenie oskrzeli. Aktualnie już nie świszczy, ładnie oddycha, ma apetyt, normalnie się załatwia, także wszystko w normie lecz coś słabo z jej miauczeniem... Pewnie jest niedoleczona, postaram się ją zanieść na kolejny zastrzyk - miała ich 3, wet powiedział, że jakby jeszcze coś było to przyjść na jeszcze jeden. Byłam z nią u tutejszego weta także rewelacji nie ma, nie mam możliwości pojechać z nią gdzieś dalej, do lepszego specjalisty. Ona zasługuje na dobry, kochający domek!
Na życzenie mogę przesłać więcej zdjęć.
PS. Jeżeli nie jesteście w stanie przygarnąć Yumi (takie imię jej nadałam) to proszę Was abyście popytali znajomych.
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
Poszukaj kontaktu do jakiejś fundacji zajmującej sie kotami.
Tamte starsze kotki albo już są w ciąży, albo lada chwila będą Koniecznie trzeba je wykastrować.
Tamte starsze kotki albo już są w ciąży, albo lada chwila będą Koniecznie trzeba je wykastrować.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
Założyłam bazarek...
Ale nie ważne tutaj wszystko jest czytaj : http://szczury.org/viewtopic.php?f=147&t=39087&start=30
Ale nie ważne tutaj wszystko jest czytaj : http://szczury.org/viewtopic.php?f=147&t=39087&start=30
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
A to tu są śliczne
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
Przepiękne są! Zawsze marzyłam o kotach, ale to niestety niemożliwe. Rozumiem, że kociaki nie mogą być w domu ze szczurami czy innymi gryzoniami, ale podejrzewam że tutaj większość forumowiczów je posiada. Myślała Pani żeby dać ogłoszenie na stronie jakiegoś schroniska lub wydrukować i wywiesić ogłoszenia w okolicy w której Pani mieszka? Koszta są niewielkie, a ja w ten sposób uratowałam już 2 pieski Jest jeszcze możliwość dać ogłoszenie na jakimś forum dla kociarzy. Ew. mogę popytać znajomych czy nie chcieliby przygarnąć biednego kota.
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: Dwie śliczne Kociczki! [LUBUSKIE] Szprotawa...
Bardzo prosiłabym aby pytać znajomych.
Zobaczymy czy uda się z FB na stronie poświęconej kotkom, może będzie jakiś odzew.
Moja miejscowość to takie "zadupie" nikt nie chce kotów, pytałam, mama pytała itd.
Zobaczymy czy uda się z FB na stronie poświęconej kotkom, może będzie jakiś odzew.
Moja miejscowość to takie "zadupie" nikt nie chce kotów, pytałam, mama pytała itd.