problem z domkiem

[Jusia]

Witam, przeczytałam forum chyba wzdłuż i wszerz i odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie nie znalazłam [ chociaż możliwe że coś mi umknęło ]. Mam dwie szczurzyce troszkę większa, wiec i chyba starsza Śruba oraz mniejsza Korba. I to własnie z Korbą jest problem. Od samego początku jak tylko weszły do swojego domku Śruba wybrała sobie hamak jako swoje ulubione miejsce, cały czas widzi nas domowników i wydaje mi się że jest przez to bardziej śmiała, bo ma nas cały czas na oku, podchodzi do prętów jak siedzimy obok klatki, ogólnie widać postępy. Natomiast Korba siedzi praktycznie cały dzień za domkiem, naściągała sobie tam wszystkiego co znalazła w klatce, uwiła sobie gniazdko. wychodzi tylko na chwile wyciąga coś z miseczki i hyc, z powrotem do ''siebie'', czasami wejdzie do Śruby do hamaka, ogólnie trochę wychodzi. Dobra bo trochę zagmatwałam i włączył mi się słowotok
Pytanie brzmi, usunąć domek z klatki póki co żeby Korba mogła nam się przyglądać, czy to może jeszcze bardziej ją zniechęcić do nas ?

[Jusia]

przepraszam że nowy post ale chyba już nie mogłam edytować poprzedniego, albo jestem ślepa
zapomniałam dodać że Śrubka i Korba są u nas od piątku

[Eve]

Jeśli są tak krótko to daj im czas na oswojenie się z wszystkim w okół. To dla nich bardzo stresujące - taka zmiana.
Jeśli jednak po tygodniu nie będzie zmiany to zabierz i domek i hamak na kilka dni. Poczytaj o oswajaniu -tam jest wiele rad i opisanych zachowań.

[Svefn]

Hmm.... a skąd masz szczurki? Nie chcę straszyć, ale jeżeli zrobiła sobie gniazdko to.... może jest w ciąży (znana przypadłość, szczególnie u szczurek z zoologików lub pseudohodowli). W końcowym okresie ciąży, zaczyna być ona bardzo widoczna - szczur robi się okrąglejszy, widać obrzmiałe boczki, a czasami i ruszające się w środku kluski.
Jeżeli tak faktycznie jest, to za 3 dni będziesz miała wesołe stadko małych klusek.

[Jusia]

nie wydaje mi się żeby ciężarna była, ani sutków ani brzucha

[Kameliowa]

czasami bywa tak, że objawów ciąży nie ma, a następnego dnia- bach! 15 młodych. Bywa.
Jak długo masz młodszą szczurkę?

btw, postów na tym forum nie można samodzielnie edytować.

[Jusia]

dzisiaj mija tydzień jak jest z nami wiec myślę że tak czy inaczej już było by coś widać. tak czy inaczej bez Was zgody/i sprzeciwów usunęłam domek i jest dużo lepiej. Korba bardziej się z nami z integrowała śpi na hamaku. Jeżeli Waszą jedyną radą jest ciąża na JAKIEKOLWIEK problemy to ja dziękuję bardzo.

[Malachit]

Jeśli są tak krótko to daj im czas na oswojenie się z wszystkim w okół. To dla nich bardzo stresujące - taka zmiana.
Jeśli jednak po tygodniu nie będzie zmiany to zabierz i domek i hamak na kilka dni. Poczytaj o oswajaniu -tam jest wiele rad i opisanych zachowań.

Wystarczy czytać uważnie, nie trzeba się zaraz oburzać na brak rad

[Jusia]

Nie oburzam się o brak rad, po jakimś czasie usunęłam domek tak jak toś tam napisał [ przepraszam nie pamiętam kto ] .
Moje oburzenie jest bardziej spowodowane tym że jesteście monotematyczni, mówicie tylko o ciąży, albo o tym że nie powinno się hodować jednego szczurka. A wogole jak jest z zoologa to jest skreślony u Was po całej linii.
ehh no ale nieistotne, można zamknąć.

[akzi]

z tego co wiem , tak gdzies kiedys słyszałam nie pamietam gdzie ale nie na forum, że jak sie przynosi do domu nowe szczurasy nie oswojone do nowej klatki powinno się zabierac domek na 2-3 dni żeby maluch nie zbunkrował się tam i nie chciał wyjść.
ale nie wiem ile w tym prawdy