Witam, przeczytałam forum chyba wzdłuż i wszerz i odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie nie znalazłam [ chociaż możliwe że coś mi umknęło

]. Mam dwie szczurzyce troszkę większa, wiec i chyba starsza Śruba oraz mniejsza Korba. I to własnie z Korbą jest problem. Od samego początku jak tylko weszły do swojego domku Śruba wybrała sobie hamak jako swoje ulubione miejsce, cały czas widzi nas domowników i wydaje mi się że jest przez to bardziej śmiała, bo ma nas cały czas na oku, podchodzi do prętów jak siedzimy obok klatki, ogólnie widać postępy. Natomiast Korba siedzi praktycznie cały dzień za domkiem, naściągała sobie tam wszystkiego co znalazła w klatce, uwiła sobie gniazdko. wychodzi tylko na chwile wyciąga coś z miseczki i hyc, z powrotem do ''siebie'', czasami wejdzie do Śruby do hamaka, ogólnie trochę wychodzi. Dobra bo trochę zagmatwałam i włączył mi się słowotok

Pytanie brzmi, usunąć domek z klatki póki co żeby Korba mogła nam się przyglądać, czy to może jeszcze bardziej ją zniechęcić do nas ?