Nasze kochane serdelki :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Nasze kochane serdelki :)
O, piękne foty masz w podpisie i w wątku też. Muszę sobie strzelić podobny kolaż
Re: Nasze kochane serdelki :)
Dziękujemykatkanna pisze:O, piękne foty masz w podpisie i w wątku też. Muszę sobie strzelić podobny kolaż
No, w końcu klatka zaczyna wyglądać tak, jak sobie życzyłem Dzisiaj dostaliśmy cudowny zestaw polarkowych mebli od Nietoperrra i mogłem zacząć kombinować Nie jest to ostateczny wygląd klatki, najprawdopodobniej dojdzie jeszcze sputnik, drewniane półki będziemy z czasem chcieli wymienić na plastikowe tarasy, a i same hamaki i rondelek będą wisiały nie na drutach, a na łańcuszkach, póki co jest prowizorka, ot tak, żeby tylko się trzymało i żeby dziewczynki mogły już korzystać z nowości Ale z pewnością w przeciągu najbliższych kilku dni zrobimy wszystko tak, jak chcemy
Klucha musiała zwiedzić kopertę, w której przyszły do nas mebelki
No a tu już klatka; sprawia wrażenie dość pustej, ale na żywo wygląda to dużo lepiej i przede wszystkim - pełniej
I jeszcze zdjęcie pokazujące, jak to wygląda od boku; w górnym, prawym rogu klatki zamierzamy powiesić sputnika
Re: Nasze kochane serdelki :)
Klatka wygląda fajnie i ogony z pewnością będą zadowolone
http://images49.fotosik.pl/1783/ca16779840637816m.jpg super ten zwis szczurzej mordki!
http://images49.fotosik.pl/1783/ca16779840637816m.jpg super ten zwis szczurzej mordki!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Nasze kochane serdelki :)
Bardzo ładnie urządzona. Jak już będę mieć w końcu klatkę to zapożyczę sobie twój pomysł na domki z dwóch koszyczków, mogę?
Ja też bym się dobrała do koperty jak Klucha ale nie po to żeby ją gryźć tylko klikać folią
Ja też bym się dobrała do koperty jak Klucha ale nie po to żeby ją gryźć tylko klikać folią
Re: Nasze kochane serdelki :)
Ty się jeszcze pytasz?! Nie tylko możesz, ale wręcz musisz Ja też zapożyczyłem ten pomysł od kogoś z forum, nie pamiętam od kogo, ale przeglądałem zdjęcia klatek i stwierdziłem, że to świetne rozwiązanie Tylko pamiętaj, żeby czymś im wyłożyć te koszyki, póki nie wsadziłem tam miękkich materiałów, nawet nie spojrzały na nowe domki A jak znalazły się tam szaliki, czapki i inne materiały od katkanny, to aż ciężko je stamtąd wyciągnąćkaka958 pisze:Bardzo ładnie urządzona. Jak już będę mieć w końcu klatkę to zapożyczę sobie twój pomysł na domki z dwóch koszyczków, mogę?
Re: Nasze kochane serdelki :)
Uh no to nie mam wyjścia Moje tak uwielbiają domki że spałyby nawet i bez materiałów, ba nawet wyciągają je z domków które im majstruję i śpią bez A z poprzednich postów bardzo podoba mi się to zdjęcie http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... a0adbd99dd takie słodziachne Wycałuj dziewuchy po brzuszkach lub wymiziaj jak wolisz
Re: Nasze kochane serdelki :)
Fajne te szczurze mebelki. Daj znać jak długo pożyją.
Ciekawi mnie to, bo chciałam kiedyś sprawić swojej hołocie, ale...
Ciekawi mnie to, bo chciałam kiedyś sprawić swojej hołocie, ale...
Re: Nasze kochane serdelki :)
Wiesz, akurat moje dziewczynki nie mają tendencji do demolowania mebelków Jasne, wprowadzają jakieś swoje poprawki, ale naprawdę nie wpływa to jakoś mocno na stan i wygląd polarków, więc liczę na to, że jeśli im nie odbije, przez jakiś czas im to posłuży
Re: Nasze kochane serdelki :)
Z racji, że wszystko jest lepsze od pisania pracy, zrobiłem dziewczynom kilka nowych zdjęć.
Fasolka rośnie w oczach, jeszcze trochę i będzie tak duża, jak reszta dziewczyn Tu akurat z Kluską
Usia już kombinuje, jak tu zejść, chociaż jak na razie jeszcze się nie odważyła
Łatka nie należy do najbardziej fotogenicznych szczurów
Za to Fasolka lubi być fotografowana
"A co tu się dzieje? Też chcę zobaczyć"
Znowu Fasolka
Plamka przyłapana na myciu się
A tu już umyta
Tu już Łatka i Plamka czekają, aż zabiorę je z powrotem do klatki
Usia z Łatką z resztą też czekają
I wciąż czekamy, przy okazji pokazując nasze śliczne pyszczki
No i jest - moja ulubienica Kluska
I jeszcze zbliżenie na tą cudowną, szczurzą mordkę
A na koniec dwa zdjęcia z serii "grupowe jedzenie dropsów"
Fasolka rośnie w oczach, jeszcze trochę i będzie tak duża, jak reszta dziewczyn Tu akurat z Kluską
Usia już kombinuje, jak tu zejść, chociaż jak na razie jeszcze się nie odważyła
Łatka nie należy do najbardziej fotogenicznych szczurów
Za to Fasolka lubi być fotografowana
"A co tu się dzieje? Też chcę zobaczyć"
Znowu Fasolka
Plamka przyłapana na myciu się
A tu już umyta
Tu już Łatka i Plamka czekają, aż zabiorę je z powrotem do klatki
Usia z Łatką z resztą też czekają
I wciąż czekamy, przy okazji pokazując nasze śliczne pyszczki
No i jest - moja ulubienica Kluska
I jeszcze zbliżenie na tą cudowną, szczurzą mordkę
A na koniec dwa zdjęcia z serii "grupowe jedzenie dropsów"
Re: Nasze kochane serdelki :)
Z Fasolki to już kawał baby jest
A co do pisania pracy - coś o tym wiem, nie odzywam się na forum, bo w szale twórczym domęczam trzeci rozdział doktoratu, jak popchnę to dzieło w świat (czytaj do promotora) to się pewnie wezmę wreszcie za wrzucenie fotek, bo na aparacie cała kolekcja
Trzymajcie się cieplutko.
A co do pisania pracy - coś o tym wiem, nie odzywam się na forum, bo w szale twórczym domęczam trzeci rozdział doktoratu, jak popchnę to dzieło w świat (czytaj do promotora) to się pewnie wezmę wreszcie za wrzucenie fotek, bo na aparacie cała kolekcja
Trzymajcie się cieplutko.
Re: Nasze kochane serdelki :)
Piękne stadko (powtarzam się?)
Już do końca zgodne i zjednoczone w całość czy jeszcze jakieś mini kłótnie są?
Znam Twój ból akurat jak czytałam że wszystko Cię odpędza od pisania pracy miałam się uczyć bioli chorób wszystko o bakteriach, wirusach, protistach i innych wywołujących choroby -,-
Już do końca zgodne i zjednoczone w całość czy jeszcze jakieś mini kłótnie są?
Znam Twój ból akurat jak czytałam że wszystko Cię odpędza od pisania pracy miałam się uczyć bioli chorób wszystko o bakteriach, wirusach, protistach i innych wywołujących choroby -,-
Re: Nasze kochane serdelki :)
Oj jestkatkanna pisze:Z Fasolki to już kawał baby jest
No, liczę na nowe zdjęcia, bo dawno nic nie było Mi się na szczęście udało jakoś przemęczyć pierwszy rozdziałkatkanna pisze:A co do pisania pracy - coś o tym wiem, nie odzywam się na forum, bo w szale twórczym domęczam trzeci rozdział doktoratu, jak popchnę to dzieło w świat (czytaj do promotora) to się pewnie wezmę wreszcie za wrzucenie fotek, bo na aparacie cała kolekcja
Trzymajcie się cieplutko.
Dziękuję w imieniu dziewczynekkaka958 pisze:Piękne stadko (powtarzam się?)
Zgodne są, chociaż wiadomo, czasem jakaś drobna przepychanka się zdarzy, ale teraz już nawet nie zwracam na to uwagi. Wydaje mi się, że Plamka z Kluską walczą o alfę, bo ostatnie wa dni strasznie mocno się prały, ale dzisiaj już jest spokój, cała piątka się wcisnęła do rury PCV (bo ja zły człowiek zabrałem im polarki do prania ) i leżą przytulone do siebiekaka958 pisze:Już do końca zgodne i zjednoczone w całość czy jeszcze jakieś mini kłótnie są?
Ano, takie jest życiekaka958 pisze:Znam Twój ból akurat jak czytałam że wszystko Cię odpędza od pisania pracy miałam się uczyć bioli chorób wszystko o bakteriach, wirusach, protistach i innych wywołujących choroby -,-
Re: Nasze kochane serdelki :)
Teraz się fochną że muszą w rurze spać Dobrze że już się nie kłócą Wyczochraj małe ode mnieSardyna pisze:Zgodne są, chociaż wiadomo, czasem jakaś drobna przepychanka się zdarzy, ale teraz już nawet nie zwracam na to uwagi. Wydaje mi się, że Plamka z Kluską walczą o alfę, bo ostatnie wa dni strasznie mocno się prały, ale dzisiaj już jest spokój, cała piątka się wcisnęła do rury PCV (bo ja zły człowiek zabrałem im polarki do prania ) i leżą przytulone do siebie
Re: Nasze kochane serdelki :)
Mi też się podobają te domki z koszyczków, a muszę w jakiś zainwestować. Normalnie drewniane domki kosztują koło 30 zł, a tu wydatek pewnie z 6 zł? ;p Tylko ty te koszyczki związujesz sznurkiem? I nie rusza się nic itd? ;p
Szczurki są prześliczne! Takie do miziania! Pozdrów je ode mnie, Eris i Pandorki! ;p
Szczurki są prześliczne! Takie do miziania! Pozdrów je ode mnie, Eris i Pandorki! ;p
Re: Nasze kochane serdelki :)
Ja je kleiłem i czekałem, aż wyschnie, żeby nie było żadnego zapachu, który mógłby szczurkom przeszkadzać. Resztki kleju usuwałem, żeby przypadkiem nie zabrały się za obgryzanie Ale polecam, bo koszt, jak słusznie zauważyłaś, niewielki (w Castoramie kupowałem po 4zł/sztuka, albo i taniej, nie pamiętam już), a wystarczy włożyć do środka jakąś szmatkę i szczury mają wielką radochę Żeby było śmiesznie, u mnie własnie takie domki z koszyków i rura kanalizacyjna z PCV cieszą się większym powodzeniem niż hamaki i tunele z miękkiego i grubego, a co za tym idzie ciepłego, polaruAsKier pisze:Mi też się podobają te domki z koszyczków, a muszę w jakiś zainwestować. Normalnie drewniane domki kosztują koło 30 zł, a tu wydatek pewnie z 6 zł? ;p Tylko ty te koszyczki związujesz sznurkiem? I nie rusza się nic itd? ;p
Dziękuję w imieniu dziewczynekAsKier pisze:Szczurki są prześliczne! Takie do miziania! Pozdrów je ode mnie, Eris i Pandorki! ;p