
Moje (nie) zwykłe kapturki
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
jak w transporterze nie ma spięć to smiało daj je do klatki 


Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...

- kropka&żabka
- Posty: 45
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 7:12 pm
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
Filmik z łączenia
Teraz już siedzą wszystkie w klatce Kropa i Żaba na górze a Biała na dole, unikają siebie jak na razie a jak się już spotkają to chodzą napuszone z podniesionymi tyłkami
http://www.youtube.com/watch?v=bURzYVxw0R8
Światło trochę słabe


http://www.youtube.com/watch?v=bURzYVxw0R8
Światło trochę słabe
- kropka&żabka
- Posty: 45
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 7:12 pm
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
Coś te moje ogonki nie chcą sie ze sobą zżyć
Razem w jednej klatce a jednak osobno, nie wiem czy one się kiedyś polubią... Tak jakby Biała nie chciła do siebie dopuścić Kropki i Żabki bo jak sie do niej zbliżają to ona najpierw otwiera pyszczek syczy a pózniej lekko je kąsa. Nie wiem czy może dobrym pomysłem było by wsadzeniem je do mniejszej klatki na jakiś czas, wtedy były by skazane na swoje towarzystwo i może zaakceptują siebie bo już nie wiem co mogę zrobić... 


-
- Posty: 22
- Rejestracja: ndz lut 10, 2013 5:04 pm
- Numer GG: 32854651
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
Na pewno problemem jest,to że Biała cały czas była sama,nie miała towarzystwa szczurków(tylko męża). Mam nadzieje że to się zmieni i Biała z czasem się przyzwyczai! 

Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
Jaaaaaaaaaakieeee słodziaki!




Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
Racja. (tak wiem że to było dawnoakzi pisze:jak w transporterze nie ma spięć to smiało daj je do klatki

- kropka&żabka
- Posty: 45
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 7:12 pm
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
karolinachyla198933 pisze:Na pewno problemem jest,to że Biała cały czas była sama,nie miała towarzystwa szczurków(tylko męża). Mam nadzieje że to się zmieni i Biała z czasem się przyzwyczai!
Już bym chciała żeby się przyzwyczaiła bo widze, że ją i je to męczy prawde mówiąc mnie też, bo musze je mieć na oku żeby sobie krzywdy nie zrobiły. Wczoraj jak się dopadły to miło nie było szybko je rozdzieliłam ale Biała zdążyła ugryźć Kropkę dość mocno do krwi


-
- Posty: 22
- Rejestracja: ndz lut 10, 2013 5:04 pm
- Numer GG: 32854651
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
Już bym chciała żeby się przyzwyczaiła bo widze, że ją i je to męczy prawde mówiąc mnie też, bo musze je mieć na oku żeby sobie krzywdy nie zrobiły. Wczoraj jak się dopadły to miło nie było szybko je rozdzieliłam ale Biała zdążyła ugryźć Kropkę dość mocno do krwi
Nie wiem jak do niej dotrzeć mnie też gryzie, nawet nie wiedziałam, że szczur tak boleśnie i mocno może ugryźć
moje biedne palce heh. A jak ona u was się zachowywała? Była do wszystkich tak agresywna?[/quote]
U nas nie byłą taka agresywna,prawde mowiac wogole agresywna nie byla. jak mąż brał,ja na ręce albo puszczał ją sobie po karku,nie gryzła!Mam jeszcze 4 letnią córkę która też rzadko bo rzadko ale brała szczurkę na ręce to nie zdarzyło jej się ugryźść jedynie pazurkami mocniej podrapała,ale to wszystko...


U nas nie byłą taka agresywna,prawde mowiac wogole agresywna nie byla. jak mąż brał,ja na ręce albo puszczał ją sobie po karku,nie gryzła!Mam jeszcze 4 letnią córkę która też rzadko bo rzadko ale brała szczurkę na ręce to nie zdarzyło jej się ugryźść jedynie pazurkami mocniej podrapała,ale to wszystko...

-
- Posty: 22
- Rejestracja: ndz lut 10, 2013 5:04 pm
- Numer GG: 32854651
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
U nas nie byłą taka agresywna,prawde mowiac wogole agresywna nie byla. jak mąż brał,ja na ręce albo puszczał ją sobie po karku,nie gryzła!Mam jeszcze 4 letnią córkę która też rzadko bo rzadko ale brała szczurkę na ręce to nie zdarzyło jej się ugryźść jedynie pazurkami mocniej podrapała,ale to wszystko...
- kropka&żabka
- Posty: 45
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 7:12 pm
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
Hmm... to poprostu cos jej musi nie pasowac. Może zwierzęta bo nie wie czy to one czy moja ręka i wtedy atakuje ale nawet jak jest pupuszczana na pokój i psy leżą to sama podchodz i gryzie w łapy albo nos :-( Mi się wydaje, że zmiana otoczenia mogła tak na nią wpłynąć a ta zmiana dość duża inny właściciel,psy, koty, inne szczurki bo nie wiem czy miała kiedyś kontakt z innymi zwierzętami. Może potrzeba czasu na to wszystko....karolinachyla198933 pisze:U nas nie byłą taka agresywna,prawde mowiac wogole agresywna nie byla. jak mąż brał,ja na ręce albo puszczał ją sobie po karku,nie gryzła!Mam jeszcze 4 letnią córkę która też rzadko bo rzadko ale brała szczurkę na ręce to nie zdarzyło jej się ugryźść jedynie pazurkami mocniej podrapała,ale to wszystko...
-
- Posty: 22
- Rejestracja: ndz lut 10, 2013 5:04 pm
- Numer GG: 32854651
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
Jedyne zwierze z jakim miala kontakt to pies,moze byc ze potrzebuje czasu....
- kropka&żabka
- Posty: 45
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 7:12 pm
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
karolinachyla198933 pisze:Jedyne zwierze z jakim miala kontakt to pies,moze byc ze potrzebuje czasu....
Właśnie czas pokaże a ja będę się starała różnymi sposobami żeby się polubiły

To teraz moje niedobrotki

http://imageshack.us/a/img59/46/sam2741x.jpg
http://imageshack.us/a/img401/8086/sam2739l.jpg
http://imageshack.us/a/img713/6268/sam2737k.jpg
http://imageshack.us/a/img831/1822/sam2735v.jpg
http://imageshack.us/a/img713/9929/sam2734t.jpg
-
- Posty: 22
- Rejestracja: ndz lut 10, 2013 5:04 pm
- Numer GG: 32854651
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
Trzymam kciuki,żeby stało się to jak najprędzej 

Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
piękności 

Ze mną: Jodie, Zoey
_________________________________________________________________________________________________________
[*] Mary Jane
[*] Effy
_________________________________________________________________________________________________________
[*] Mary Jane
[*] Effy
- kropka&żabka
- Posty: 45
- Rejestracja: pn lis 05, 2012 7:12 pm
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje (nie) zwykłe kapturki
Niestety Kropka ma dwa ropnie po ugryzieniu
Wielkości ok pół cm, otworzyłam je bo już się strupki zroboły i przemyłam. Moja mała biedna Kropeczka.... 

