Mnóstwo energii
Moderator: Junior Moderator
- cybershock
- Posty: 4
- Rejestracja: czw kwie 11, 2013 6:03 pm
Mnóstwo energii
Od tygodnia jestem opiekunem Mariolki i Gabryśki Na początku były wypłoszone i wystraszone. Unikały dotyku. Ale od dwóch dni jedna z nich biega po klatce jak poparzona. Gryzie pręty i wszystko co znajdzie się w jej zasięgu. Nie ucieka przed ręką a nawet sama do niej podbiega. Boję się jej dotknąć bo nie lubię uczucia zatapiających się w palcu ząbków. Co jej może dolegać?
- xkuubi
- Posty: 386
- Rejestracja: wt lut 12, 2013 12:13 am
- Numer GG: 28198941
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Re: Mnóstwo energii
Nic jej nie dolega. Twój szczur najwidoczniej to ADHDowiec
To ,że jest żywa nie znaczy,ze bedzie gryźć. Nie bój się, tylko oswajaj nosząc np. w bluzie .
To ,że jest żywa nie znaczy,ze bedzie gryźć. Nie bój się, tylko oswajaj nosząc np. w bluzie .
Ze mną: Dexter, Leon[idas], Demon i tymczasy
Za tęczowym mostem: Kubuś,Pepe,Devil[*][/size][/color]
Za tęczowym mostem: Kubuś,Pepe,Devil[*][/size][/color]
- cybershock
- Posty: 4
- Rejestracja: czw kwie 11, 2013 6:03 pm
Re: Mnóstwo energii
Ja jestem nerwus i jeszcze szczurek z ADHD mi sie trafił No ale trzeba sie przecież kiedys przełamaćxkuubi pisze:Nic jej nie dolega. Twój szczur najwidoczniej to ADHDowiec
To ,że jest żywa nie znaczy,ze bedzie gryźć. Nie bój się, tylko oswajaj nosząc np. w bluzie .
Choc dziś mnie dziabneła jak chciałem ją przez kraty po nosie pogłaskać :/
- madziastan
- Posty: 1467
- Rejestracja: śr lip 06, 2011 5:26 pm
- Numer GG: 8345513
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Mnóstwo energii
Bo przez kraty jest tak, że pomyślą że im dajesz dobre jedzonko Więc się nie głaszcze przez kraty. Moje nie dziabają przez kraty, bo nie daję im jedzenia przez kratki. A jeśli szczury masz ze sklepu to się nie dziwię.
Może kiedyś...
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
- cybershock
- Posty: 4
- Rejestracja: czw kwie 11, 2013 6:03 pm
Re: Mnóstwo energii
No ze sklepu. I teraz żałuję. Znaczy nie żałuję tych dwóch cudenek, tylko że nie adoptowałem. Kara na przyszłość.
Już wiem gdzie adoptować i myślę żeby w najbliższym czasie jeszcze piątke przygarnąć. Druga klatka się marnuje Dostałem od znajomego po hodowli szynszli. Tylko pokój troche mały ;/ Jakos dwie połącze i kolejne noce nie przespane bo wariatki szaleją
Już wiem gdzie adoptować i myślę żeby w najbliższym czasie jeszcze piątke przygarnąć. Druga klatka się marnuje Dostałem od znajomego po hodowli szynszli. Tylko pokój troche mały ;/ Jakos dwie połącze i kolejne noce nie przespane bo wariatki szaleją
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Mnóstwo energii
To normalne. Maleństwo rozpiera energia.
Gryzienie przez kraty też jest normalne, czasami nawet super oswojone szczury potrafią złapać przez pręty palec. Najlepiej po prostu brać ją na ręce i oswajać, mała nie powinna gryźć winnych sytuacjach.
A jakie wymiary ma klatka? Szczury potrzebują naprawdę dużych klatek, min. to 60 x 40 x 60 (ale ja osobiście uważam, że min. powinno być 60 x 40 x 80)
Gryzienie przez kraty też jest normalne, czasami nawet super oswojone szczury potrafią złapać przez pręty palec. Najlepiej po prostu brać ją na ręce i oswajać, mała nie powinna gryźć winnych sytuacjach.
A jakie wymiary ma klatka? Szczury potrzebują naprawdę dużych klatek, min. to 60 x 40 x 60 (ale ja osobiście uważam, że min. powinno być 60 x 40 x 80)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
- cybershock
- Posty: 4
- Rejestracja: czw kwie 11, 2013 6:03 pm
Re: Mnóstwo energii
Jedna 80x80x100 a druga troszkę większa. Kolega oddał za czteropak żywca.
Re: Mnóstwo energii
Spróbuj najpierw z dwoma-trzema szczurkami, nie ma co się od razu rzucać na głęboką wodę i przygarniać aż tyle Lepiej jest, kiedy nie wszystkie szczurki w stadzie są w tym samym wieku - wtedy nie wszystkie na raz zaczną się starzeć i chorować. Przygarnij towarzystwo dla obecnego ogonka, a za jakiś czas możesz pomyśleć o wzięciu kolejnych, może młodszych szczurkówcybershock pisze:No ze sklepu. I teraz żałuję. Znaczy nie żałuję tych dwóch cudenek, tylko że nie adoptowałem. Kara na przyszłość.
Już wiem gdzie adoptować i myślę żeby w najbliższym czasie jeszcze piątke przygarnąć. Druga klatka się marnuje Dostałem od znajomego po hodowli szynszli. Tylko pokój troche mały ;/ Jakos dwie połącze i kolejne noce nie przespane bo wariatki szaleją
Na forach często mówi się, że 2 a 3 szczury to żadna różnica, ale nikt nie wspomina o tym, że 2 a 6 szczurów to różnica ogromna. Przez to wiele początkujących osób porywa się z motyką na słońce, przygarnia mnóstwo szczurów na raz, a potem szybko zniechęca. Warto nie poddawać się GMR przynajmniej na początku, żeby przekonać się, czy szczury to zwierzęta dla Ciebie Posiadanie 6 maluszków to czysta przyjemność, ale 6 podstarzałych szczurków, które najprawdopodobniej będą często chorować, tydzień bez wizyty u weterynarza to będzie święto, a na ich leczenie będą szły setki złotych - może nieźle wykończyć psychicznie.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
-
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz lip 26, 2009 2:09 pm
Re: Mnóstwo energii
Moje też mają ADHD, jedna trochę większe od drugiej, idzie się przyzwyczaić:) i wcale nie gryzą więcej niż inne, także bierz swoje szalone szczury na łapy bez obaw:)
Moje dodatkowo mają chyba jakieś geny małpy, bo obsesyjnie wskakują na wszystko i wszystkich i wspinają się jak najwyżej.
Moje dodatkowo mają chyba jakieś geny małpy, bo obsesyjnie wskakują na wszystko i wszystkich i wspinają się jak najwyżej.