Tagi: mama, zmieniła, zmiana, zdanie, zdania, polubiła, polubienie
Może zaczne od tego,że od zawsze chciałam mieć szczurka...jednak moja mama nigdy mi na to nie pozwalała,gdy jej o tym mówiłam zawsze mnie straszyła że mi go wywali do ogródka,da kotowi do zabawy itd(wiem że straszne :roll: )ale cóż,na 1 roku studiów chciałam sobie sprawić szczuraska ale jedna z moich współlokatorek z akademika panicznie się ich bała,wiec nic z tego :-( ,ale na nastepnym roku zamiesszkałam z kumpela w pokoju która nie miała nic przeciwko
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
jejku jak sie cieszyłam
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
gdy oznajmiłam mamie że bede miała szczurka,dalej nie chciała tego słuchać,ale już nic nie mogła zrobić bo miałam mieć go w akademiku a nie w domu
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Spełniło sie moje marzenie,kupiłam sobie Hille(mojego kochanego robaczka)na weekendy jak jezdziłam do domku Hilla zostawała w akademiku z kumpela która ma za daleko do domku zeby jezdzic co weekend,na swieta miałam ja w domu,moja mama nie była do niej nastawiona pozytywnie ale wiedziała ze to tylko na świeta (jezli chodzi o wakacje to bedzie u mnie w domu na co juz nastawiłam mame-cóż nie ma wyjście
![:wink:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f609.svgz)
) ..a zmierzam do tego że ostatnio zdarzył sie nie miły incydent i musiałam Hille przeprowadzic do mnie do domu.Moja młodsza siostra miała sie nią zajmować.Przez 10 dni(10 okropnie przedłużajacych sie dni :-() nie widziałam jej,bardzo a nia teskniłam,miałam koszmary np.że 5 kotów dobiera sie do jej klatki....straszne...ale całe szczescie to tylko sen. Gdy przyjechałam teraz na weekend do domu,poprostu nie mogłam wyjść z szoku....moja mama nie dość ze ciągle podrzuca jej coś do jedzonka(martwi mnie to ze bardzo przytyje)) to daje jej ręke do wąchania potem pozwala jej wejsc na siebie,bawi sie z nią,tarmosi i takie tam...no poprostu Ło...i jeszcze jak mi opowiadała że "jak podchodzi do klatki to Hilla zaraz do niej biegnie" mówiać to tak sie cieszy...poprostu szok....stał sie cud
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
ufff ale sie rozpisałam ale normalnie musiałam sie pochwalić :lol: