 
 http://imageshack.us/a/img507/1553/pc28.th.jpg
 Wygłaszcz chłopaków!
 Wygłaszcz chłopaków! 
Moderator: Junior Moderator
 
		
		 
  Wygłaszcz chłopaków!
 Wygłaszcz chłopaków! 






 Ale nie jest źle, przerzuciłam się z Rat Nature na Vitakraft Emotion, bo lepiej ją jedzą i ofkorz jest droższa
 Ale nie jest źle, przerzuciłam się z Rat Nature na Vitakraft Emotion, bo lepiej ją jedzą i ofkorz jest droższa   
   Moje Wydziwiacze małe
 Moje Wydziwiacze małe
 
 
 Krzysiu kombinuje jak tyko zejść na podłogę. Chrupciu cały czas trzyma się maminej spódnicy ;p Mamy faze na arbuza, jemy i brudzimy pościel.
 Krzysiu kombinuje jak tyko zejść na podłogę. Chrupciu cały czas trzyma się maminej spódnicy ;p Mamy faze na arbuza, jemy i brudzimy pościel.

 , ale czekam... Co do Fiolastego to ostatnio nie chce biegać, nawet jak go puszczam zaraz podąża do klatki a jak nie może wejść to stoi i się na nią patrzy. Jeśli chodzi o Fiołka to bardzo fajnie, bo lubi owoce je truskaweczki, malineczki a Chrupek i Krzychu oczywiście gardzą
, ale czekam... Co do Fiolastego to ostatnio nie chce biegać, nawet jak go puszczam zaraz podąża do klatki a jak nie może wejść to stoi i się na nią patrzy. Jeśli chodzi o Fiołka to bardzo fajnie, bo lubi owoce je truskaweczki, malineczki a Chrupek i Krzychu oczywiście gardzą  . Maluchy jak to one straszliwie bryszą, Chrupek szcza na nas niesamowicie a i Krzysiowi zaczęło się to zdarzać. Macie tak, że jak głaskacie szczurka merda ogonem? Mój Chrupcio tak robi co mnie osobiście straszliwie rozczula, a jeśli chodzi o Krzysia to wiadomo on smyrdania nie lubi no może prócz szczurzego. Małe ostatnio strasznie dużo jedzą jak smoki normalnie. Czasem daję Małym makaron wczoraj na przykład Krzysiu straszliwie się rzuca jakby nie wiadomo co dostał. Trzymajcie kciuki za Fiołka żeby wkońcu polubił Maluchy.
. Maluchy jak to one straszliwie bryszą, Chrupek szcza na nas niesamowicie a i Krzysiowi zaczęło się to zdarzać. Macie tak, że jak głaskacie szczurka merda ogonem? Mój Chrupcio tak robi co mnie osobiście straszliwie rozczula, a jeśli chodzi o Krzysia to wiadomo on smyrdania nie lubi no może prócz szczurzego. Małe ostatnio strasznie dużo jedzą jak smoki normalnie. Czasem daję Małym makaron wczoraj na przykład Krzysiu straszliwie się rzuca jakby nie wiadomo co dostał. Trzymajcie kciuki za Fiołka żeby wkońcu polubił Maluchy.