Mieszkam w Londynie i mam kochane trzy ogonki niestety jeden z nich ostatnio zachorował.
Zauważyłam, że przy nosku robi mu się jakiś guzek, który jest może i ropniakiem, leci mu porfyrinka z noska i z oczka po stronie po której jest ten guzek podskórny. Dzisiaj ten ropniak pękł, wycisnęłam troszkę ropy, ponieważ wylatywało jej mnóstwo, nie wiem za bardzo co robić. Zgłosiłabym się do weterynarza, lecz że mieszkam w Londynie ceny weta są tu kosmiczne i pomimo że dla ogonka zrobiłabym wszystko to niestety nie stać mnie na taki wydatek.
Czy jest ktoś może kto przechodził coś podobnego ze swoim ogonkiem? Dołączam zdjęcie jak mój maluch wygląda.
Mam nadzieję że ktoś się orientuje i doradzi mi co robić, a przynajmniej co może mu się dziać.
Z góry dziękuję za odpowiedź!
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Obrazek](http://img821.imageshack.us/img821/5863/v64y.jpg)