10 maluszków!!! Poznań

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Dinusia
Posty: 352
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 12:19 pm

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: Dinusia »

Ciesze sie ze ci sie Mysza podaoba!jest jeszcze malutka!Musisz ja dokarmiac mlekiem ;)
Ze mna Plamcia z plamcia na brzuszku Rati(kapturka blaze), Panda i Emka...Zagladajcie do mojej galerii! :D
GG:5641215
.....................................................................
Chomiczka Misia i wyjatkowy kot Mycior zawsze w moim sercu! :cry:
D!
Posty: 43
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:11 pm

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: D! »

Dostaly mleko:) Obie...:) Teraz sie obudzily i Mysza normalnie bez stresu pije,zwiedza,wychodzi na zewnatrz... :lol: Azti teraz chyba odreagowuje...bo siedzi smutna i nawet mleka nie chce pic z palca(wczesniej pila i lizala). Mam nadzieje ze jej to minie...Dobrze ze ogonek to sprawa wczesniejsza, a nie uszkodzenie z podrozy;)Jej to nie przeszkadza zupelnie;) Bardzo smakuje im(szczegolnie Myszy) kolba jajeczna vitakraftu - obrabiaja ja pracowicie...:) Mysza z pozycji siedzacej na niej, a Azti obok...;)
Mysza miesci sie cala do malej miseczki z ziarnami...:P i tak je...:)

N-boh tez juz swoja mala ma, odbieralysmy je razem. Pewnie napisze jak wroci do domu...;)
Dinusia
Posty: 352
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 12:19 pm

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: Dinusia »

Hehe to karm ja dobrze!Wszystkie maluchy Emkowe jedza siedzac :wink: w misce!
Ze mna Plamcia z plamcia na brzuszku Rati(kapturka blaze), Panda i Emka...Zagladajcie do mojej galerii! :D
GG:5641215
.....................................................................
Chomiczka Misia i wyjatkowy kot Mycior zawsze w moim sercu! :cry:
Neave
Posty: 211
Rejestracja: ndz kwie 03, 2005 3:44 am

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: Neave »

Och... Jak u mnie pusto i spokojnie ... :(
Została mi Mała z Rubi i jeden maluch ktory w srode wyjezdza :( Tak sie przyzwyczailam do stadka ktore non stop cos majstruje :( Jak mi tych maluchow brakuje!!!

Jak tu pusto...

Czekam na zdjęcia maluszkow :) Za chwilke wstawie pare zdjatek zrobionych przed wyslaniem maluchow!!

n-boh odezwij sie jak tak Twoj maluszek !!
Krówka.
Posty: 958
Rejestracja: pt mar 12, 2004 7:26 pm
Kontakt:

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: Krówka. »

coś złego stało się z K5 :-(
Jeszcze wczoraj rano była straasznie aktywna i wyglądała ok. Wieczorem jak chciałam ja znou wypuścić, otworzyłam klatkę a ona nic. Wyciągnełam ją, była wyziębiona, taka jakby nie całkeim przytomna :(
Poleciałyśmy do weta, dostała jakis zastrzyk. Noc spedzila pod lampka zeby ja grzalo. Rano bylo lepiej. teraz juz sie nie zatacza, ale nadal siedzi w kąciku i nic nie obi jest jakby zmeczona :(
Nie wiem co jej sie stalo. Daje jej kropelki na wzmocnienie. Takie nagle pogorszenie zdrowia... Mam nadzieje, ze wyjdzie z tego. Dzisiaj idziemy na kolejny zastrzyk.
Neave
Posty: 211
Rejestracja: ndz kwie 03, 2005 3:44 am

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: Neave »

Mam nadzieje ze K5 wyzdrowieje !! Miejmy nadzieje ze to tylko przejsciowe i nie moga sie tym inne ogonki zarazic!! Trzymam kciuki!!!!!!!!
Krówka.
Posty: 958
Rejestracja: pt mar 12, 2004 7:26 pm
Kontakt:

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: Krówka. »

Już jest znacznie lepiej. Znowu jest aktywna, jeszcze nie tak jak przed chorobą, ale naprawde wygląda dobrze (tfu tfu) :)
Neave
Posty: 211
Rejestracja: ndz kwie 03, 2005 3:44 am

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: Neave »

Dobre nowiny!!! Jak się ciesze!!!!

Moze jakies zdjęcia Krowka. ???
D!
Posty: 43
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:11 pm

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: D! »

Azti tez dwa dni odreagowuje podroz...:( W porownianiu z wyczynami Myszy jest raczej wyciszona...Ładnie je i wyglada dobrze,ale jeszcze chyba nie przywykla.

Mysza za to sie czuje jak ryba w wodzie...Rozrabia, na noc i kiedy ich nie pilnuje trafia do klatki po chomiku,z ktorej nie moze wyjsc co ja baaardzo dziwi... :D Wlasciwa klatka,w ktorej mieszka Azti, nie stanowi dla niej problemu,wychodzi na zewnatrz i zwiedza...Musze na nia bardzo uwazac.Nie moge sie doczekac az troche podrosnie... :lol: i bedzie wygladac jak szczur...:P Ciesze sie ze dziewczyny sie tak polobily...:) Przykro mi ze musze je czasami rozdzielac...:(Ale to dla dobra Myszy...

N-boh jak tam mala sie czuje? Polubily sie z Twoja starsza szczurzyca?
Neave
Posty: 211
Rejestracja: ndz kwie 03, 2005 3:44 am

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: Neave »

Czym starszy szczurek tym trudniej sie dostosiwuje... U mnie Azti pierwsza na rece wychodzila, ale puszczalam jej po pokoju wiec moze sie troche bac :)

A tak na marginesie to Mysze ja Ci wybralam :) Nie moglam samiczki chwycic ale jak sie udalo to bardzo mi sie spodobala :)

N-boh mi napisla (jest tez temat w stadku) ze ma problemy z polaczeniem dziewczyn...
Dobrze ze Twoje maluchy D! sie polubily :)
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: jokada »

M2 - czyli obecnie Maksio :twisted: czuje sie dobrze :D zżył sie już z Oskarem
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=1272
a z Never czasem sie bije, ew, gwałci go :roll:

ehhh ta dzisiejsza młodzież ;)
Neave
Posty: 211
Rejestracja: ndz kwie 03, 2005 3:44 am

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: Neave »

Ależ Maksio pięknie wygląda z resztą ogonków!!!! No przynajmniej jeden szczur co sie dogadac umie z innymi :P

Co do gwalcenia to slyszalalam ze samiczki sie eeee ... no gwalca a teraz ze samce tez!!! Te szczury to jakies yy... no skrecone sa :lol:

Tak apropos to do jakiego wieku szczuraski sa mlodzieża ??? :)
dummy
Posty: 84
Rejestracja: pt lut 18, 2005 4:59 pm

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: dummy »

z tego co przeczytałam to po 5(samce) tygodniu szczury zaczynją dojrzewac. Wydaje mi się ze Zdenka powoli zaczyna dojrzewac, bo zachowuje sie specyficznie. Jak ja sie glaska po grzbiecie to podnosi w gore ogon i macha uszami. Wszedzie sika(dwie do trzech kropelek) i dostaje napedu termojadrowego jak jest na kocu.Teraz spi w rekawie co umiemozliwia mi pisamie...
?Stary lew jakby się regenerował. Ale dziwnie. Zdradza wszelkie oznaki młodego osła.(S.J.Lec)(To oczywiście o mnie...)
sechmet
Posty: 555
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 11:32 am
Lokalizacja: Warszawa

10 maluszków!!! Poznań

Post autor: sechmet »

a mój Hashi w ogóle nie sika...te dwa duże też nie (mają ponad 2 miesiące)...moje poprzednie szczury sikały zawsze i wszędzie , no a te nic...aż mi brak tych zasikanych rąk, pilotów, myszek...
she's got the devil in her heart ...
moje szczurki
dummy
Posty: 84
Rejestracja: pt lut 18, 2005 4:59 pm

iq

Post autor: dummy »

Zdenka nie sika w tradycyjnym rozumieniu tego slowa. Po prostu zostawia wszedzie dwie kropki co tez chyba jest jej hobbiem glownym. dzis od rana cwaniakuje. Udaje ze siedzi sobie od niechcenia w klatce Jak tylko wychodze do kuchni to slysze tupanie po klatce. Wchodze do pokoju patrze a ona znowu potulnie siedzi w klatce Tylko ta cwaniacka mina. Teraz chyba nastapilo wniebowstapienie bo zniknela w odmetach poscieli i nie ma jej a ja musze isc do pracy! Gwizdanie i cmokanie nie zdaje rezultatow :D prawdopodobnie przerasta mnie intelektualnie...
?Stary lew jakby się regenerował. Ale dziwnie. Zdradza wszelkie oznaki młodego osła.(S.J.Lec)(To oczywiście o mnie...)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”