Mała w poprzednim domu była prawdopodobnie targana przez dzieciaka, aż w końcu zaczęła się bronić i rodzice postanowili znaleźć jej nowy dom. Nam się wydaje, że czasem leciały w jej kierunku nie tylko karcące słowa, ślady jej strachu przed naszą reakcją obserwowaliśmy ze smutkiem gdy robiła to lub owo.
![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)
Do dziś jest troszkę takim szczurkiem, który nie ma pewności, czy wolno mu to czy tamto, czy nie lepiej zejść ludziom z oczu. W piersiach aż wzbierało, gdy cmokaliśmy na szczurki pragnąc obdarować je pieszczotami oraz czymś jeszcze i wszystkie stworzenia pchały się na nasze kolana jedne przed drugimi, a ona nieśmiało wychylała się tylko zza wersalki i patrzyła z cichutką nadzieją, kiwając się jak to waciki. I z takim wahaniem podchodziła do ludzkich dłoni...
![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)
Każdego innego stwora brało się do łap bezceremonialnie, Mikę nadal traktujemy z najwyższą czułością i wielką delikatnością, bo taka ta szczurcia jest...
Dlatego tak bardzo cieszy, kiedy daje się (a daje!) zachęcić do zabawy z dłonią, i pod bezpieczną osłoną kołdry goni i atakuje mojego palca, chwytając go lekko w ząbki i obejmując łapkami...
Miło Cię znów u nas gościć, nue
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Wszystkim kibicującym dziewczyny pozdrawiają, dziękując za kciuki oraz głaski
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)