[Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
selekos
Posty: 6
Rejestracja: pn mar 11, 2013 10:13 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: selekos »

Hej,

Więc mam bardzo małą znajdę, 7-8 tygodniową samiczkę, która szuka domu. Niestety nie mogę jej zatrzymać, jestem za mało doświadczony, aby ją oswajać, do tego sam mam dwa (tchórzliwe) samce, łączenie ich byłoby katastrofą.

Żeby wszystko wyjaśnić, zacznę od początku.
Wszedłem w jej posiadanie poprzez Szczurze Adopcje na facebooku, oto jej ogłoszenie:
"Wczoraj znalazłam szczura, siedział kilka godzin na mojej klatce schodowej. Istnieje możliwość, że to dziki szczur. Jest młody, jeszcze mały, strasznie piszczał ale sam wszedł do pudełka. Był bardzo głodny więc ewidentnie nie daje sobie rady na wolności, myślę, że nawet jeśli to szczur wędrowny to i tak ktoś mógłby się nim zaopiekować, ja muszę się go w innym wypadku pozbyć ponieważ mam kota i od wczoraj spory problem."

Po przeczytaniu ogłoszenia postanowiłem przejąć szczurka, gdyż nikt raczej nie chciał pomóc, tylko dyskutowali w komentarzach.

Jak dojechałem dowiedziałem się jeszcze, że:
- oprócz mnie zgłosili się po tego małego oseska tylko kolesie od węży, zapasowym planem było oddanie szczurka do Kakadu;
- szczurek został znaleziony na 2 piętrze;
- w budynku przeprowadzono deratyzację (ogłoszenie na klatce).

Myślę, że w czasie/po deratyzacji dzikie stado się rozpierzchło, młode uciekło po schodach i się w końcu zgubiło. Siedząc i piszcząc wzywała stado, ale już bezskutecznie. Raczej by nie przeżyła na tej klatce.


Po przejęciu jej (była dość mocno przerażona) pojechałem z nią od razu do weterynarza... Weterynarz był konieczny, żeby stwierdzić, czy nie jest chora, czy nie zjadła trutki etc. Jednak teraz myślę, że to nie był dobry pomysł (mogłem wziąć wizytę domową)- ze względu na swoją specyfikę (zapachy) gabinet weta jest dość traumatyczny. Po otworzeniu transportera i włożeniu ręki szczurka zmieniła się w futrzany pocisk. Złapanie jej zajęło kilkanaście minut, w którym dostała ataku szału (prychanie, pisk i na koniec... atak, typowy atak dzikusa, syczenie i skoki).
Do długiej batalii udało się ją obejrzeć i zbadać, wiem, że:
- to samiczka;
- 7-8 tygodni;
- bardzo zdrowa;
- nie ma żadnego owrzodzenia skóry;
- czysty nos i ryjek (generalnie wygląda na czystą);
- jak na swoją wielkość bardzo silna (jest wielkości kciuka, a skacze na prawie metr);
- z pewnością nie zjadła trutki;
- nie udało się jej osłuchać, ale fakt, że nie zeszła na zawał przy tej ilości wrażeń i tak długotrwałym stresie moim zdaniem wskazuje, że ma mocne serce.

Do tego z moich obserwacji wynika, że ma świetny wzrok... Tzn. mogę być nieobiektywny, bo moje grubasy mają czerwone oczy, jednak ona mnie obserwuje z kilku metrów. Skanuje bez problemu 20mkw pokoju.

Już jest spokojna, mimo, że przeniesienie do klatki było horrorem (zakończyło się kolejnym atakiem, a moje grubasy usłyszawszy jej piszczenie siedzą wystraszone od godziny w domku). Zaczęła po godzinie tolerować moją obecność, obchodzi spokojnie klatkę, je, pije. Chociaż jest jeszcze minimalnie nerwowa.



Wiem, że dzikiego szczura nie da się całkowicie oswoić. Jednak jest bardzo młoda, szybko łapie nowe rzeczy i przyzwyczaja się do ludzi. Do tego jest bardzo zdrowa i silna, więc jeśli ktoś hoduje szczury to może być ona gratką, jako domieszka mocnej krwi. Do tego wszyscy chyba jesteśmy zgodni, że nie można jej oddać hodowcom węży, czy sieciówce zoologicznej!


Mimo, że bym chciał, to jak pisałem ja jej nie mogę zachować, moim zdaniem mam za małe doświadczenie w oswajaniu, do tego mam samce, więc włącznie jej do "stada" odpada. Dodatkowo ona potrzebuje towarzystwa innych szczurów i to w miarę szybko, to w końcu dziecko. :(


Jeśli jest ktoś, kto może się nią zająć i zrobi to profesjonalnie, to postaram się załatwić transport poza Wawę- dogadam się najwyżej z kimś z Blablacar.pl. :>


Załączam jej zdjęcie:
Obrazek
Awatar użytkownika
madziastan
Posty: 1467
Rejestracja: śr lip 06, 2011 5:26 pm
Numer GG: 8345513
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: madziastan »

No, łączenie z samcem to głupi pomysł, skoro masz samców zapewnie niewykastrowanych i samiczka by mogła zajśc w ciążę. Kciukam na znalezienie domku! Najlepiej żeby zabrała szczurkę osoba doświadczona :)
Może kiedyś...
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
Awatar użytkownika
madziastan
Posty: 1467
Rejestracja: śr lip 06, 2011 5:26 pm
Numer GG: 8345513
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: madziastan »

Napisz do PaniCiurowej, mogła ją wziąć na DT, a z tego co widzę, nie ma pojęcia że ty ją już zabrałeś: z tego wątku
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163& ... wa#p979396
Może kiedyś...
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
Awatar użytkownika
PaniCiurowa
Posty: 359
Rejestracja: pn gru 17, 2012 4:01 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: PaniCiurowa »

Mogę ją wziąć na DT, mogę rozważyć nawet DS (jestem w stanie utworzyć "babskie" stado dwusamiczkowe dla małej, bo mam takie możliwości klatkowe). Obecnie mam dwa półdzikusy w moim "chłopskim" stadzie, więc myślę, że z dzikusem dam sobie radę. :)
https://zrzutka.pl/z/phidippusregius - Dorzuć grosz na moje marzenie. :)
Awatar użytkownika
PaniCiurowa
Posty: 359
Rejestracja: pn gru 17, 2012 4:01 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: PaniCiurowa »

Opcjonalnie, gdybym się zdecydowała na DS, mogę też małą wykastrować i dołączyć do mojego stada, zamiast tworzyć oddzielne, też jakaś opcja. W sumie chłopcy mają też mieć jajcięcie za jakiś czas, a małej bym kastracją zaoszczędziła później jakichś sensacji hormonalnych... :)
https://zrzutka.pl/z/phidippusregius - Dorzuć grosz na moje marzenie. :)
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: ssylvusia »

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
PaniCiurowa
Posty: 359
Rejestracja: pn gru 17, 2012 4:01 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: PaniCiurowa »

Tak, to jest ten sam ogon, bo ogłoszenie zawisło również na facebooku. :) Ja w tamtym wątku oferowałam DT, ale coś mnie ominęło, a przecież sama mam półdziki. :D
https://zrzutka.pl/z/phidippusregius - Dorzuć grosz na moje marzenie. :)
Awatar użytkownika
PaniCiurowa
Posty: 359
Rejestracja: pn gru 17, 2012 4:01 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: PaniCiurowa »

Mała jest już u mnie. Nazwałam ją Brunhild, syczy na mnie, ćwierka i fuka póki co, jeśli akurat nie siedzi pod szmatką. ;) Dostała trochę ryżu i gerberka, ale na razie chyba się boi za bardzo, żeby spróbować.
https://zrzutka.pl/z/phidippusregius - Dorzuć grosz na moje marzenie. :)
Awatar użytkownika
madziastan
Posty: 1467
Rejestracja: śr lip 06, 2011 5:26 pm
Numer GG: 8345513
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: madziastan »

Będę śledzić! Napisz na swoim wątku! :)
Może kiedyś...
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
Awatar użytkownika
Cegriiz
Posty: 44
Rejestracja: wt gru 20, 2011 11:29 pm
Numer GG: 3702949
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: Cegriiz »

Zgłosiłam się na wstępną adopcję :D

Tylko muszę swoim panom znaleźć nowe domki :)
Ze mną:TC, SGO, APS, DEZ, AI, CE, LS, MSA, CM, MA, VI, VCS oraz 4 myszy na LSD i sucz.
Za TM: Gałka, Barelka, Myostis, Aira, Lilith Murzynka, Carlina Cordia, Bellis, Silene, Carya Ops, Quercus.
Awatar użytkownika
PaniCiurowa
Posty: 359
Rejestracja: pn gru 17, 2012 4:01 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: PaniCiurowa »

Jak śledzić to na allo. ;) Bo tutaj wątku nie mam. Jak mała trafi do Cegriiz, to też będę śledzić. ;>
Dzisiaj dostałam od małej dziaba w opuszkę kciuka, kiedy zabierałam jej szmatkę, którą obsikała i namoczyła w wodzie. :D A potem wyżywała się na plasterkach marchewki. I znowu piłuje kraty zębami (tak śmiesznie jej wtedy jedna łapka lata, bo wisi sobie na prętach w rogu, gdzie jest trochę plastiku, po której jej łapka zjeżdża).
https://zrzutka.pl/z/phidippusregius - Dorzuć grosz na moje marzenie. :)
Awatar użytkownika
selekos
Posty: 6
Rejestracja: pn mar 11, 2013 10:13 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: selekos »

To nie jest szczur, tylko jakieś 30 gram czystego zła. :P
Awatar użytkownika
Cegriiz
Posty: 44
Rejestracja: wt gru 20, 2011 11:29 pm
Numer GG: 3702949
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa/Polska] Samiczka, 7-8 tygodni, dzika

Post autor: Cegriiz »

Kocham miłością wielką <3
Ze mną:TC, SGO, APS, DEZ, AI, CE, LS, MSA, CM, MA, VI, VCS oraz 4 myszy na LSD i sucz.
Za TM: Gałka, Barelka, Myostis, Aira, Lilith Murzynka, Carlina Cordia, Bellis, Silene, Carya Ops, Quercus.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”