To hej

Zaczęliśmy już naukę sztuczek i na tę chwilę znamy dobrze proś, a douczamy się obrotów i wchodzenia po nodze na ręce.

Praca ze szczurami jest świetna. Niestety ja moje szkolę tylko za pomocą dropsów. Gardzą ziarenkami, ziemniaczkami, jabłkami itp. podczas sztuczek. xd Tak na obiadek, to oczywiście - marcheweczka, jabłuszko, ale sztuczki za takie "nic" wykonywać? Co to to nie

Ostatnio mi zdziczały co można przeczytac w moim innym poście, ale mam nadzieję, że się ogarną...
Klikerowo szkolimy się

Kszałtowanie niestety nie wchodzi w grę, mam za słabą cierpliwość, ale naprowadzanie jak najbardziej. Jednak nie trzeba zapominać, że kliker jest do NAUKI sztuczek -w momencie, gdy zwierzak takową sztuczkę potrafi, kliker już nie jest potrzebny, ale warto sobie czasem doszlifować itp.
<W temacie psów: Czy to jest normalne, żeby o 23 iść na dwór popracować nad ciasnymi skrętami i wysyłaniem (agility)?

Mam nadzieję, że nie obudziłam sąsiadów

>