Ogonkowe historie
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Ogonkowe historie
A pewnie, nie do pomyślenia!
A jak ktoś śmie zmyć podłogę wokół klatki, to już w ogóle dramat
A jak ktoś śmie zmyć podłogę wokół klatki, to już w ogóle dramat
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Dzisiaj kolejna odsłona Kacperkowych problemów.
Rano przyglądałam się jego brzuszkowi - widać było zasklepienie w tym otworze, już wysuszone całkowicie, zmniejszone w stosunku do wczoraj, a pozostałe rozcięcie operacyjne - praktycznie niewidoczne. Poszłam zadowolona do pracy.
Szczur wesoły, popołudniu też wesoły, wiec go nie oglądałam. Wieczorem natomiast, przy okazji zwyczajowych miziań, spojrzałam, a tam strupa nie ma, rana głęboka, otwarta, zupełna porażka. Pojawiła się ropa, kiedy ścisnęłam, więc wpuściłam mu tam Rivanol i szybko pobiegłam do lecznicy.
Myszka moja najjaśniejsza miała resztkę węzełka w środku, co podeszło ropą.
Pewnie go swędziało i rozdłubał.
Teraz jest dziurawy, ale nadal zupełnie szczęśliwy. "O so chosi? lubię mieć dziury w brzuchu! Będę gryzł papiery! i biegał!"
Przy okazji jestem podbudowana, bo dr Marta poradziła sobie ze szczurem znacznie sprawniej i lepiej, niż poprzednio, więc wycofuję się powoli z moich negatywnych wrażeń.
Rano przyglądałam się jego brzuszkowi - widać było zasklepienie w tym otworze, już wysuszone całkowicie, zmniejszone w stosunku do wczoraj, a pozostałe rozcięcie operacyjne - praktycznie niewidoczne. Poszłam zadowolona do pracy.
Szczur wesoły, popołudniu też wesoły, wiec go nie oglądałam. Wieczorem natomiast, przy okazji zwyczajowych miziań, spojrzałam, a tam strupa nie ma, rana głęboka, otwarta, zupełna porażka. Pojawiła się ropa, kiedy ścisnęłam, więc wpuściłam mu tam Rivanol i szybko pobiegłam do lecznicy.
Myszka moja najjaśniejsza miała resztkę węzełka w środku, co podeszło ropą.
Pewnie go swędziało i rozdłubał.
Teraz jest dziurawy, ale nadal zupełnie szczęśliwy. "O so chosi? lubię mieć dziury w brzuchu! Będę gryzł papiery! i biegał!"
Przy okazji jestem podbudowana, bo dr Marta poradziła sobie ze szczurem znacznie sprawniej i lepiej, niż poprzednio, więc wycofuję się powoli z moich negatywnych wrażeń.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Za jakiś czas wreszcie będą zdjęcia.
A póki co ogłaszam, że chłopaki mają najcudowniejsze futerka, z jakimi się spotkałam. Długa, aksamitna sierść, mięciutka w dotyku... Przy czym ostatnio wylegują się na fotelu lub łóżku, więc kojarzą mi się z mini-kotami, zwłaszcza, że to są ogromne szczury. Są cudownie przylepni, chętni do zabawy, towarzyscy. Mam wrażenie, że są taką esencją szczura udomowionego - od małego bezproblemowi, związani ze sobą, ale też ogromnie przywiązani do człowieka
A póki co ogłaszam, że chłopaki mają najcudowniejsze futerka, z jakimi się spotkałam. Długa, aksamitna sierść, mięciutka w dotyku... Przy czym ostatnio wylegują się na fotelu lub łóżku, więc kojarzą mi się z mini-kotami, zwłaszcza, że to są ogromne szczury. Są cudownie przylepni, chętni do zabawy, towarzyscy. Mam wrażenie, że są taką esencją szczura udomowionego - od małego bezproblemowi, związani ze sobą, ale też ogromnie przywiązani do człowieka
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Mamy w pokoju mały stolik, a pod stolikiem szczurze pudełko... Na pudełku jest legowisko...
Fajnie jest też odpocząć na kanapie (Kubuś):
Najadać się...
... Ale może pani coś da dobrego? (Kacperek):
Fajnie jest też odpocząć na kanapie (Kubuś):
Najadać się...
... Ale może pani coś da dobrego? (Kacperek):
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Wybieg statyczny
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
Re: Ogonkowe historie
To już ten wiek, kiedy w szczurze odzywa się leniwiec...
Chociaż, pod Kubusiem od małego łapki uginają się nagle. Już szczurzęciem będąc, biegał, biegał, biegał, po czym nagle padał. Wyłącza mu się energia w najmniej oczekiwanych momentach i nie może iść dalej
Chociaż, pod Kubusiem od małego łapki uginają się nagle. Już szczurzęciem będąc, biegał, biegał, biegał, po czym nagle padał. Wyłącza mu się energia w najmniej oczekiwanych momentach i nie może iść dalej
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
To legowisko jest piękne! Moje by olały - dosłownie i w przenośni - a Twoi panowie... No coś wspaniałego!!!
Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: Ogonkowe historie
Legowisko od Sylvusi
Szczurze zęby trochę naruszyły to legowisko, ale jakoś bez przekonania A sikanie to sporadycznie może. Chłopaki chyba zaobserwowali, że wymieniam tylko ręczniki papierowe i sikanie w inne udogodnienia powoduje przymus leżenia w smrodzie, a to są niezwykłe czyściochy. Od Kacpra czułam mocz jedynie gdy chodził w kołnierzu i nie mógł się umyć. Przypomniały mi się wtedy czasy smrodu poprzednich chłopaków...
Z drugiej strony - na wybiegu leją więcej, niż poprzedni. Nie paskudzą sobie tylko w miejscach leżenia...
Szczurze zęby trochę naruszyły to legowisko, ale jakoś bez przekonania A sikanie to sporadycznie może. Chłopaki chyba zaobserwowali, że wymieniam tylko ręczniki papierowe i sikanie w inne udogodnienia powoduje przymus leżenia w smrodzie, a to są niezwykłe czyściochy. Od Kacpra czułam mocz jedynie gdy chodził w kołnierzu i nie mógł się umyć. Przypomniały mi się wtedy czasy smrodu poprzednich chłopaków...
Z drugiej strony - na wybiegu leją więcej, niż poprzedni. Nie paskudzą sobie tylko w miejscach leżenia...
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Cudne samcole <3
Takie, poważne, spokojne
Cieszę się, że chociaż u Ciebie już wszystko zdrowe i prawie wygojone
Takie, poważne, spokojne
Cieszę się, że chociaż u Ciebie już wszystko zdrowe i prawie wygojone
Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
Re: Ogonkowe historie
Powaga jest złudna, choć rzeczywiście z wiekiem chłopcy stają się coraz większymi naleśnikami. Część czasu spędzają na bieganiu, galopach, kicaniu, głupich minach i podgryzaniu Głównym gryzoniem jest Kacper, ale Kubuś ma też swoje chwile, np. przedwczoraj ugryzł mnie w łokieć, ponieważ w ich przekonaniu człowiek powinien im okazywać maksymalne zainteresowanie. Jeśli pani siedzi na dywanie, to znaczy, że robi coś, co szczur MUSI WIDZIEĆ. I jak to możliwe, że nie zauważyła szczura? No jak? Po ugryzieniu w łokieć zauważyła, zapewniam
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Jacy oni zadowoleni i uśmiechnięci na tym legowisku.
A Kacperek ma cudowne oczy amanta - moje panny na pewno by wzdychały do niego.
A Kacperek ma cudowne oczy amanta - moje panny na pewno by wzdychały do niego.
Re: Ogonkowe historie
IHime, może i amant, ale ostatnio zyskał nieprzychylne miano Pasztecika, co na pewno zmniejsza męskość
Potwierdziło to dzisiejsze ważenie. 650 g puchatego futerka
Potwierdziło to dzisiejsze ważenie. 650 g puchatego futerka
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Tak Kubuś spędza wolny czas:
A tak wolny czas spędza jego brat:
Zdjęcia słabe, bo robione z daleka, aby nie rozpraszać zwierzątka. Widać jednak urocze, tłuściutkie udka Pasztecika zakochanego w herbacie .
A tak wolny czas spędza jego brat:
Zdjęcia słabe, bo robione z daleka, aby nie rozpraszać zwierzątka. Widać jednak urocze, tłuściutkie udka Pasztecika zakochanego w herbacie .
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Jakie urocze kulki
A wypijanie herbaty od swoich właścicieli to szczury już chyba przenoszą sobie w genach
A wypijanie herbaty od swoich właścicieli to szczury już chyba przenoszą sobie w genach
Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
Re: Ogonkowe historie
E tam, dotychczas a zapach herbaty obaj reagowali ucieczką. Totalny brak zainteresowania, gdy stała porzucona. Dlatego tym mocniej byłam zaskoczona
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]