Moje słodziaki :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Moje słodziaki :)
Pusciłam wdziś dziewczyny razem na hasanie, i mam gdzieś że to dopiero dzień po operacji. Spikula była pilnowana, czuje się dobrze więc niemam zastrzeżeń do tego żeby sobie troszkę pobiegała w towarzystwie swoich, radość i poprawa humoru jest najważniejsza dla rekonwalescenta! A radości było co niemiara i zdjęcia też są! i tym razem zaczniemy od chorutki:
zagadka dnia- czyja to dupka???
siostrzana miłość <3
owsiaaaaanka!!!
zagadka dnia- czyja to dupka???
siostrzana miłość <3
owsiaaaaanka!!!
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Moje słodziaki :)
Piękne dziewczyny Sylwek pozdrawia i życzy siostrze szybkiego powrotu do zdrowia :*
Co to znaczy kuracja tarantula? W sensie że jakieś substancje z tarantuli lub jej jadu są w leku?
Co to znaczy kuracja tarantula? W sensie że jakieś substancje z tarantuli lub jej jadu są w leku?
Re: Moje słodziaki :)
guz chyba odrasta. jestem załamana. Już wczoraj rzuciła mi się w oczy dziwna wypukłość w miejscu wycięcia... Wzięłam bomblice na ręce i wymacałam delikatnie- jest wyczuwalne ewidentne zgrubienie pod skórą... Teraz tylko pytanie- czy to typowa dość częsta reakcja związana z odrastaniem gruczolaków czy to wina źle przeprowadzonej operacji... w przyszłym tygodniu ściągamy szwy i robimy kontrole ale już nie u Piaseckiego, bo daleko. A do zwierzyńca jutro zadzwonię.
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Moje słodziaki :)
czartoria- niewiem dokładnie ale chyba chodzi o jad. To lek homeopatyczny czyli dla niedowiarków takich jak ja- czary mary bardziej niż lek... chociaż niektórzy twierdzą że coś tam pomaga... ja dowiedziałam się o jego homeopatycznym działaniu dopiero po fakcie. A szkoda, bo to strata kasy była.czartoria pisze:Piękne dziewczyny Sylwek pozdrawia i życzy siostrze szybkiego powrotu do zdrowia :*
Co to znaczy kuracja tarantula? W sensie że jakieś substancje z tarantuli lub jej jadu są w leku?
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Moje słodziaki :)
bilans LUTOWY:
ZGREDEK (Koma)-wiek- za 5 dni będzie mieć 10 miesięcy, waga- 393g (+14g)
- wzrok- 1
- sprawność ogólnie- 8
- upierdliwość- 10
- odwaga- 9
- mądrość- 7
- elegancja- 3
Komcia jeśli chodzi o sprawność jest naprawdę wyjątkowa- mimo swojego słabego wzroku potrafi dostać się wszędzie tam gdzie chce- pod warunkiem że zna teren Pozatym zrobiła mi ostatnimi dniami przykrą niespodziankę i wcale niemam tu na myśli pogryzionego cienia w tubce ani pokrowca na pędzle, ani kabla od myszki ani pokrowca od aparatu, ani kremu do rąk (itd) ale jej łapki - wyczytałam że może to być bumblefoot... ma bąbelka średnicy ok 1,5 mm z ciemną kropką na lewej łapci... w przyszłym tygodniu jedziemy na ściągnięcie szwów ze spikulą i przy okazji pokażemy łapki lekarzom ze zwierzyńca a tymczasem moczymy w rivanolu. Pozatym zdrowie ponad normę uwielbiam ten mój wredny zgredkowaty ryjek- jest to jedyny potwór który o każdej porze jaka tylko jest mozliwa wita mnie stercząc i udając że coś widzi przy kratkach klatki
EXPLORER (Rigel, móżdżek) - wiek- 15 miesięcy i tydzień waga- 423g (+23g) ?
- wzrok- 5
- sprawność ogólnie- 7
- upierdliwość- 0
- odwaga- 5
- mądrość- 10
- elegancja- 10
jeśli chodzi o móżdżusia mojego o sprawy zdrowotne- poza porfirynkowaniem regularnym nie dzieje się nic poważnego... i oby się to szybko nie zmieniło. Stagnacja w tym przypadku jest jak najbardziej oczekiwana.
GRUBCIA (Spika) - wiek- 15 miesięcy i tydzień waga- 465g (+26g) (chyba mi waga szwankuje bo coś tu jest nie halo- muszę to sprawdzić)
- wzrok- 5
- sprawność ogólnie- 4
- upierdliwość- 5
- odwaga- 7
- mądrość- 5
- elegancja- 7
Jeśli chodzi o grubcie- tak jak pisałam wcześniej... mamy nawroty guzka. Przywitał nas spowrotem dośc szybko (3,4 dni od operacji) ... czego się nie spodziewałam i spodziewać nie chciałam.. Jednak się stało. Konsultowałam się dziś telefonicznie z dr Piaseckim i kazał przyjechać żeby pokazać to co tam się dzieje pod szwami. Miałam jechać na ściągnięcie szwów do p. Asi z Legnicy ale w takim wypadku chyba jednak odwiedzimy znów Wrocław...
ZGREDEK (Koma)-wiek- za 5 dni będzie mieć 10 miesięcy, waga- 393g (+14g)
- wzrok- 1
- sprawność ogólnie- 8
- upierdliwość- 10
- odwaga- 9
- mądrość- 7
- elegancja- 3
Komcia jeśli chodzi o sprawność jest naprawdę wyjątkowa- mimo swojego słabego wzroku potrafi dostać się wszędzie tam gdzie chce- pod warunkiem że zna teren Pozatym zrobiła mi ostatnimi dniami przykrą niespodziankę i wcale niemam tu na myśli pogryzionego cienia w tubce ani pokrowca na pędzle, ani kabla od myszki ani pokrowca od aparatu, ani kremu do rąk (itd) ale jej łapki - wyczytałam że może to być bumblefoot... ma bąbelka średnicy ok 1,5 mm z ciemną kropką na lewej łapci... w przyszłym tygodniu jedziemy na ściągnięcie szwów ze spikulą i przy okazji pokażemy łapki lekarzom ze zwierzyńca a tymczasem moczymy w rivanolu. Pozatym zdrowie ponad normę uwielbiam ten mój wredny zgredkowaty ryjek- jest to jedyny potwór który o każdej porze jaka tylko jest mozliwa wita mnie stercząc i udając że coś widzi przy kratkach klatki
EXPLORER (Rigel, móżdżek) - wiek- 15 miesięcy i tydzień waga- 423g (+23g) ?
- wzrok- 5
- sprawność ogólnie- 7
- upierdliwość- 0
- odwaga- 5
- mądrość- 10
- elegancja- 10
jeśli chodzi o móżdżusia mojego o sprawy zdrowotne- poza porfirynkowaniem regularnym nie dzieje się nic poważnego... i oby się to szybko nie zmieniło. Stagnacja w tym przypadku jest jak najbardziej oczekiwana.
GRUBCIA (Spika) - wiek- 15 miesięcy i tydzień waga- 465g (+26g) (chyba mi waga szwankuje bo coś tu jest nie halo- muszę to sprawdzić)
- wzrok- 5
- sprawność ogólnie- 4
- upierdliwość- 5
- odwaga- 7
- mądrość- 5
- elegancja- 7
Jeśli chodzi o grubcie- tak jak pisałam wcześniej... mamy nawroty guzka. Przywitał nas spowrotem dośc szybko (3,4 dni od operacji) ... czego się nie spodziewałam i spodziewać nie chciałam.. Jednak się stało. Konsultowałam się dziś telefonicznie z dr Piaseckim i kazał przyjechać żeby pokazać to co tam się dzieje pod szwami. Miałam jechać na ściągnięcie szwów do p. Asi z Legnicy ale w takim wypadku chyba jednak odwiedzimy znów Wrocław...
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Moje słodziaki :)
Nowa szczęśliwa wiadomość guzek który wydawał sie być odrostem gruczolaka- zniknął! Tfu tfu miejmy nadzieję że to była tylko jakaś opuchlizna pooperacyjna i ze już żadna niespodzianka nas nie spotka! Hurra wrocław możemy ominąć. W poniedziałek ściąganie szwów u p. Asi i kontrola łapek zgredki.
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Moje słodziaki :)
I takie wiadomości to ja lubię
Kiedy one tych dodatkowych miesięcy ? przecież dopiero co były takie mikrusie Wycałuj !
Kiedy one tych dodatkowych miesięcy ? przecież dopiero co były takie mikrusie Wycałuj !
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: Moje słodziaki :)
sama niemogę wyjść z podziwu jak ten czas szybko leci... Eve- ze szczurami to trochę jak z dziećmi- stanowią pewnego rodzaju zegar biologiczny przypominający nam bezlitośnie jak szybko się starzejemy...Eve pisze:I takie wiadomości to ja lubię
Kiedy one tych dodatkowych miesięcy ? przecież dopiero co były takie mikrusie Wycałuj !
A tak z innej beczki- mówiłam że dziś lub jutro jedziemy na ściąganie szwów? A więc poprawka- jedziemy na ściągnięcie szwa! Jednego szwa! Spiki wyręczyła panią asię i sama postanowila pozbyć się zbędnych niebieskich sznureczków sterczących jej z boku ciałka... Taka to Spikula
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Moje słodziaki :)
Dawno mnie tu nie było, a tu tyle się działo... Co do "nawrotów" guza u Spiki to myślę, że 3 dni to za mało (?) Mojego brata samiczka miała guza i po wycięciu zbierał się płyn, może u Spiki było podobnie dlatego potem "znikło"? Trzymam mocno kciuki, żeby paskudztwo nie wróciło i żeby Spika żyła długo i zdrowo
A co u Komci z tą łapką? Wiadomo co to?
Pełna podziwu jestem:) To, że chłopaki z miotów Bluski i Wonglisi powyrastali, to rozumiem. W końcu samce, testosteron itd. No, ale żeby babeczki przerosły własne mateczki to już dla mnie zaskoczenie:D
Pozdrawiam ja i moje stado:)
A co u Komci z tą łapką? Wiadomo co to?
Pełna podziwu jestem:) To, że chłopaki z miotów Bluski i Wonglisi powyrastali, to rozumiem. W końcu samce, testosteron itd. No, ale żeby babeczki przerosły własne mateczki to już dla mnie zaskoczenie:D
Pozdrawiam ja i moje stado:)
Re: Moje słodziaki :)
Lizz milo Cię tu widzieć
Tak też mi się wydaje że to mógł byc płyn pod tym cięciem. Choć w dotyku wydawało się guzowate. Nie ważne- najważniejsze że już tego niema.
Do weta jedziemy najprawdopodobniej jutro więc i wtedy się dowiemy co z Komciowatą łapką jest- ja daję 99% że to bumblefood bo ma tego zaczątki i na drugiej łapci- ale nie powiększa się, nie zmienia więc nie panikujemy. Komcia dzielnie przemywanie rivanolem znosi co pewnie tez swoje robi.
Również pozdrawiamy was wszystkich
Tak też mi się wydaje że to mógł byc płyn pod tym cięciem. Choć w dotyku wydawało się guzowate. Nie ważne- najważniejsze że już tego niema.
Do weta jedziemy najprawdopodobniej jutro więc i wtedy się dowiemy co z Komciowatą łapką jest- ja daję 99% że to bumblefood bo ma tego zaczątki i na drugiej łapci- ale nie powiększa się, nie zmienia więc nie panikujemy. Komcia dzielnie przemywanie rivanolem znosi co pewnie tez swoje robi.
Również pozdrawiamy was wszystkich
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Moje słodziaki :)
Byłyśmy przedwczoraj, we wtorek na ściagnięciu szwa i okazaniu zgredkowej łapki oraz kuracji inwermektyną (u spiki przy operacji było podejrzenie świerzbowca) Szew został migiem ściągnięty a z łapką pani asia kazała spróbować CROTAMITON- maść -jest szansa że to nie bumblefoot a świerzb się w takim dziwnym miejscu usadowił. Smarujemy i czekamy na efekt. Narazie bez zmian. Jak dalej zmian nie będzie- jedziemy próbować czegoś innego.
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Moje słodziaki :)
Cholercia skąd się bierze ten świerzbowy paskuda;/ Trzymam kciuki za zdrówko! Warto chyba odrobaczyć wszystkie panienki, co? U mnie na szczęście żadnego badziewia nie ma, ale niedawno wszystkie moje baby były kropione.
Re: Moje słodziaki :)
Oczywiście- wszystkie obowiązkowo zostaly odrobaczone... Świerzb to była diagnoza dr Piaseckiego, jednak p. Asia nieco zdziwiona tym zeznaniem- tym bardziej że dziewczyny się nie drapały jakos szczególnie... a ze strupami odkąd pamiętam problemy ma tylko Spika, raz są, podgoimy je rivanolem, potem znów się pojawiają... Niewiem. Łapka się nie poprawia więc to najpewniej nie świerzb.Lizz pisze:Cholercia skąd się bierze ten świerzbowy paskuda;/ Trzymam kciuki za zdrówko! Warto chyba odrobaczyć wszystkie panienki, co? U mnie na szczęście żadnego badziewia nie ma, ale niedawno wszystkie moje baby były kropione.
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Moje słodziaki :)
No popatrz;/ A nie za mało czasu na poprawę? Kiedyś miałam na DT zaświerzbionego masakrycznie szczura, miał 4 zastrzyki, jeden co tydzień i objawy nie schodziły jakoś prędko...
Re: Moje słodziaki :)
Całe szczęście że to jednak nie guz odrastał. Co do drapania to u nas Sylwek jest uczulony na wszelkie żwirki, a wcześniej Zygmunt był. Nikt inny się nie drapał tylko ten jeden osobnik i to jak wściekły. U Spiki widzieli tego świerzbowca pod mikroskopem?
pozdrawiamy
pozdrawiamy