Dziki szczur w samochodzie

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Ensui
Posty: 330
Rejestracja: śr wrz 04, 2013 9:59 pm
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Dziki szczur w samochodzie

Post autor: Ensui »

W samochodzie ojca, dokładnie w silniku, zauważyliśmy ślady małych łapek, resztki jedzenia... Ogólnie jacyś goście robią sobie gniazdo ::) Jak je wygonić? Ktoś miał podobny problem i skutecznie sobie z nim poradził? Póki co, podałam ojcu spray "Akyszek", ale nie wiem, czy to coś zdziała, bo niektóre zwierzęta tolerują takie zapachy.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dziki szczur w samochodzie

Post autor: StasiMalgosia »

Soniczny odstraszacz na gryzonie można kupić na allegro czy w dużych sklepach, zadziałał idealnie u znajomej w garażu tylko 1 noc po włączeniu to byłą jedna wielka rozpierducha a potem o prawie 2 lat cisza spokuj.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ensui
Posty: 330
Rejestracja: śr wrz 04, 2013 9:59 pm
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Dziki szczur w samochodzie

Post autor: Ensui »

Dziękuję za odpowiedź! Dałam spray, poradziłam ojcu też toaletową kostkę zapachową z nadzieją, że ostre wonie je odstraszą. Zobaczymy, czy to coś da, jak nie, to poszukamy tego sonicznego odstraszacza.
Obrazek
Obrazek
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Dziki szczur w samochodzie

Post autor: Cyklotymia »

To na pewno szczury? U mnie w aucie grasowała kuna, one się podobno brzydzą zapachu psa, więc po wyczesywaniu Wikusi wsadzałam kłaki ze szczotki w taki woreczek, jak był z boku maski (tam gdzie trzymałam szmatę do wycierania bagnetu) to się odczepiła kuna.
Awatar użytkownika
Ensui
Posty: 330
Rejestracja: śr wrz 04, 2013 9:59 pm
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Dziki szczur w samochodzie

Post autor: Ensui »

Cyklotymia pisze:To na pewno szczury? U mnie w aucie grasowała kuna, one się podobno brzydzą zapachu psa, więc po wyczesywaniu Wikusi wsadzałam kłaki ze szczotki w taki woreczek, jak był z boku maski (tam gdzie trzymałam szmatę do wycierania bagnetu) to się odczepiła kuna.
Rodzice mają szkodniki na działce, chyba też kuny, i właśnie tak robią - mama wyczesuje psa, a kłaki wkłada do nor.

Auto dalej chodzi, ojciec na nic się nie skarżył, czyli strategia zapachowa pomogła ;)
Obrazek
Obrazek
wojtekt9121
Posty: 3
Rejestracja: sob sty 11, 2014 11:27 am

Re: Dziki szczur w samochodzie

Post autor: wojtekt9121 »

Musiało to być okropne...
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Dziki szczur w samochodzie

Post autor: Cyklotymia »

Ensui pisze:
Cyklotymia pisze:To na pewno szczury? U mnie w aucie grasowała kuna, one się podobno brzydzą zapachu psa, więc po wyczesywaniu Wikusi wsadzałam kłaki ze szczotki w taki woreczek, jak był z boku maski (tam gdzie trzymałam szmatę do wycierania bagnetu) to się odczepiła kuna.
Rodzice mają szkodniki na działce, chyba też kuny, i właśnie tak robią - mama wyczesuje psa, a kłaki wkłada do nor.

Auto dalej chodzi, ojciec na nic się nie skarżył, czyli strategia zapachowa pomogła ;)
Haha a mi wczoraj braciszek mówił, że na kuny najlepsze jest... kupsko tygrysa :D Że najlepiej odstrasza i że podobno do zoo ludzie dzwonią i proszą o kawałki tygrysiej kupy żeby podłożyć. To jest takie absurdalne dla mnie że nie ogarniam, czemu akurat tygrysa? No ale działa podobno :D
Inka218
Posty: 4
Rejestracja: sob mar 01, 2014 2:01 pm

Re: Dziki szczur w samochodzie

Post autor: Inka218 »

Odchody tygrysa??? Tego nie słyszałam, mam nadzieję że w Krakowskim Zoo mamy tygrysy bo przydadzą mi się... Nie byłam tam 8 lat...a ściagac odchody np. z Wawy porażka:D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”