
Zwą mnie Margot, niestety na waszym forum ktoś już uniemożliwił zawładnięcie tego nicka (;)) tak więc przedstawię się tutaj jako Margociastko

Ostatnimi czasy wraz z partnerem coraz bardziej intensywnie zastanawiamy się nad przygarnięciem pod nasze cieplutkie skrzydła jakiegoś ogoniastego. U mnie w domu zawsze jakiś zwierzak był, a w obecnym mieszkaniu, większe stworzenia są wykluczone z rozmyślań. Wybór padł na szczurka ponieważ kiedyś takowego posiadałam i z miłą chęcią to doświadczenie powtórzę

Czytając forum niestety doszłam do smutnej konkluzji, że według tego co jest napisane przez was drodzy użytkownicy byłam straszną właścicielką. Ale na swoją obronę powiem, że jakkolwiek to nie zabrzmi - zarówno ja kochałam szczurka całym sercem tak i Szatan darzył mnie wielkim uczuciem.
Tym razem jednak dzięki waszemu forum, będę bardziej przygotowana

