Motylove tłuścioszki.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Motylove tłuścioszki.
http://images42.fotosik.pl/271/6c042c6f6a04be5bm.jpg Śliczny pyszczek
http://images41.fotosik.pl/1431/fb4227e8e9f55854m.jpg śliczne dwa pyszczki
I kocia mość równie piękna gratulacje!
http://images41.fotosik.pl/1431/fb4227e8e9f55854m.jpg śliczne dwa pyszczki
I kocia mość równie piękna gratulacje!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- dolby_surround
- Posty: 283
- Rejestracja: śr lis 18, 2009 8:27 pm
- Lokalizacja: Toruń
Re: Motylove tłuścioszki.
Pan Antoś ma cudną tę łatkę na pyszczku (rozumiem, że stąd PiRat ). Chłopcy śliczni, wyczochraj ode mnie .
Re: Motylove tłuścioszki.
No nie, gdzie dzisiaj nie zajrzę tam widzę moich chłopaków
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6c0 ... 4be5b.html Antonii jak mój Adżi (tylko on ma po prawej stronie) jak był mały, bo teraz to już mu prawie zniknęła ta plamka a tak mu dodawała uroku jak był malutki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb4 ... 55854.html śliczne zdjęcie, słodziaki
Cudne maleństwa, niech zdrowo rosną, miziaki dla nich!
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6c0 ... 4be5b.html Antonii jak mój Adżi (tylko on ma po prawej stronie) jak był mały, bo teraz to już mu prawie zniknęła ta plamka a tak mu dodawała uroku jak był malutki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb4 ... 55854.html śliczne zdjęcie, słodziaki
Cudne maleństwa, niech zdrowo rosną, miziaki dla nich!
Re: Motylove tłuścioszki.
Dziękujemy, dziękujemy
Chłopaki wymiziane na śpiąco.
Chłopaki wymiziane na śpiąco.
Re: Motylove tłuścioszki.
Witam, witam, drugi raz
Założyłam temat swoim kluchom na tym forum i zniknęłam. Wracamy, co by trochę sie pochwalić. Nie ukrywam, ze ciury liczą na dodatkowe kizianko.
Do rzeczy, nasz stan akyualny wygląda tak :
Cały czas ze mną, w moim kapturze.
Antonii i Ferdynand.
Moje pierwsze ciury, bracia. Adoptowani od Pyl, przyjechali do mnie aż z Warszawy.
Okropne łobuzy, chociaż teraz już starszyzna. Toż to urodzone 26.02.2012r, czyli mamy już ponad dwa latka. Jakoś sobie tuptają, chociaż tylne podwozie już nie te, co za młodu.
Trudno im zrobić zdjęcie osobno, chyba że na wybiegu, ale na wybiegu wszędzie ich pełno. Nie wiem jak to robią, są już o wiele wolniejsi, ale złapać ich bez charakterystycznej smugi na zdjęciu to wielki cud.
Ferdi jest od niedawna wesołym bezjajecznym, był wycinany nowotworek, ale do tego incydentu był przykładem zdrowego, wysportowanego szczura. Mały kaskader, mimo że te łapki już tak nie działaja jak by tego chciał, to dalej próbuje wleźć wszędzie.
Antek, wielka, miękka kiełbasa, idealny szczur do miętolenia, mimo że tego nie lubi, tzn. chwile się daje miętolić, jednak ma swoje granice, bardzo krótkie granice... Od zawsze większy i spokojnieijszy brat, teraz (kilka miesiecy już ) przeszliśmy na lekką dietkę i spadliśmy poniżej 700g.
Rurek (bo rurka z kremem)
Data urodzin nieznana, ale trafił do mnie 28.02.2014r.
Dajmy na to że miał miesiąc, więc umowną datą jego urodzin jest 28.01.2014r.
Ciurek z odzysku, z rąk nastolatki, która przytargała go do domu bez zgody rodzicielów.
Na początku miał iść do adopcji, ale bardzo pokochał Albisia, dotrzymał mu towarzystwa do końca jego dni. Mył go, przytulał.
Definitywnie szczur, który kocha inne szczury. Widać na pierwszy rzut oka, że chyba nigdy ludź nie będzie mu zbyt bardzo bliski, ale kto wie. Różnie to bywa.
Pan skoczny, zachowuje się jakby miał sprężynki w łapkach.
Dwoje (jeszcze) bezimiennych gołodupców
Za TM, szczurze, szczęśliwe aniołki.
Albert/Albiś vel Bartuś
5.05.2012-12.03.2014
Odszedł przez ropne zapalenie płucek, walczył do końca, mój dzielny tuptek. :serducho:
Najłagodniejszy szczur na świecie, najcierpliwszy. Małego Rurka przyjął jak swojego. Chyba uznawał zasadę "nic na siłę". Żadnego gryzienia, bicia, był delikatny.
Najcudowniejszy pycholek na świecie, mówiący "kiziaj mnie dalej, o, tutaj za uchem". Buszujący pod kołdrą.
Tęsknie dziubku, tul do siebie wszystkie aniołkowe szczurki.
Nie(łyso)ogonkowe stado.
Skarpetka vel. Krysia
Nasze dziwne, schroniskowe kociszcze. To nie jest zwykły kot. To kot - niekot.
Nigdy nikogo nie drapnęła, zabawe uznaje za patrzenie się na sznurek. Czasem ją napadnie, to zacznie bawić się mini misiem zawieszonym na krześle, ale to wyjątki wyjątków.
Zawodowy ugniatacz mojego taty i w ogóle, ugniatacz wszystkiego, co miękkie.
[/center]
Założyłam temat swoim kluchom na tym forum i zniknęłam. Wracamy, co by trochę sie pochwalić. Nie ukrywam, ze ciury liczą na dodatkowe kizianko.
Do rzeczy, nasz stan akyualny wygląda tak :
Cały czas ze mną, w moim kapturze.
Antonii i Ferdynand.
Moje pierwsze ciury, bracia. Adoptowani od Pyl, przyjechali do mnie aż z Warszawy.
Okropne łobuzy, chociaż teraz już starszyzna. Toż to urodzone 26.02.2012r, czyli mamy już ponad dwa latka. Jakoś sobie tuptają, chociaż tylne podwozie już nie te, co za młodu.
Trudno im zrobić zdjęcie osobno, chyba że na wybiegu, ale na wybiegu wszędzie ich pełno. Nie wiem jak to robią, są już o wiele wolniejsi, ale złapać ich bez charakterystycznej smugi na zdjęciu to wielki cud.
Ferdi jest od niedawna wesołym bezjajecznym, był wycinany nowotworek, ale do tego incydentu był przykładem zdrowego, wysportowanego szczura. Mały kaskader, mimo że te łapki już tak nie działaja jak by tego chciał, to dalej próbuje wleźć wszędzie.
Antek, wielka, miękka kiełbasa, idealny szczur do miętolenia, mimo że tego nie lubi, tzn. chwile się daje miętolić, jednak ma swoje granice, bardzo krótkie granice... Od zawsze większy i spokojnieijszy brat, teraz (kilka miesiecy już ) przeszliśmy na lekką dietkę i spadliśmy poniżej 700g.
Rurek (bo rurka z kremem)
Data urodzin nieznana, ale trafił do mnie 28.02.2014r.
Dajmy na to że miał miesiąc, więc umowną datą jego urodzin jest 28.01.2014r.
Ciurek z odzysku, z rąk nastolatki, która przytargała go do domu bez zgody rodzicielów.
Na początku miał iść do adopcji, ale bardzo pokochał Albisia, dotrzymał mu towarzystwa do końca jego dni. Mył go, przytulał.
Definitywnie szczur, który kocha inne szczury. Widać na pierwszy rzut oka, że chyba nigdy ludź nie będzie mu zbyt bardzo bliski, ale kto wie. Różnie to bywa.
Pan skoczny, zachowuje się jakby miał sprężynki w łapkach.
Dwoje (jeszcze) bezimiennych gołodupców
Za TM, szczurze, szczęśliwe aniołki.
Albert/Albiś vel Bartuś
5.05.2012-12.03.2014
Odszedł przez ropne zapalenie płucek, walczył do końca, mój dzielny tuptek. :serducho:
Najłagodniejszy szczur na świecie, najcierpliwszy. Małego Rurka przyjął jak swojego. Chyba uznawał zasadę "nic na siłę". Żadnego gryzienia, bicia, był delikatny.
Najcudowniejszy pycholek na świecie, mówiący "kiziaj mnie dalej, o, tutaj za uchem". Buszujący pod kołdrą.
Tęsknie dziubku, tul do siebie wszystkie aniołkowe szczurki.
Nie(łyso)ogonkowe stado.
Skarpetka vel. Krysia
Nasze dziwne, schroniskowe kociszcze. To nie jest zwykły kot. To kot - niekot.
Nigdy nikogo nie drapnęła, zabawe uznaje za patrzenie się na sznurek. Czasem ją napadnie, to zacznie bawić się mini misiem zawieszonym na krześle, ale to wyjątki wyjątków.
Zawodowy ugniatacz mojego taty i w ogóle, ugniatacz wszystkiego, co miękkie.
[/center]
Re: Motylove tłuścioszki.
Częstotliwość to Ty masz, nie powiemMotylove pisze:Witam, witam, drugi raz
I niech tak jeszcze długo, długo zostanie!Motylove pisze: Do rzeczy, nasz stan aktualny wygląda tak :
Cały czas ze mną, w moim kapturze.
http://i268.photobucket.com/albums/jj17 ... g~original miło patrzeć na te mordki!
Maluszek uroczy jest i fajnie, że mógł z Wami zostać, niech zdrowo rośnie
http://i268.photobucket.com/albums/jj17 ... g~original A te fajne chłopaczki skąd?
Głaski dla panów i dla koteczki, słodka jest
Dla Alberta[*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Motylove tłuścioszki.
Och, ja po prostu na chwilę zapomniałam o jakichkolwiek szczurzych forach. No i praca, dużo, dużo pracy i nauki naraz.unipaks pisze:Częstotliwość to Ty masz, nie powiemMotylove pisze:Witam, witam, drugi raz
Mam nadzieję, że moje dwa braciszkowe łobuzy jeszcze zostana ze mną dłuższą chwilę. To już starszyzna, łapki nie te, przeważnie spokojne. Chyba, że coś im pod nosem przeleci smakowitego.