NIETOPERENDING STORY
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Trudno uwierzć, że oni - królowie i królowe też odchodzą...
Duszka
Zasnęła, ale dopóki była - była wspaniała, charakterna, charyzmatyczna, silna...
w mojej pamięci będzie trwać tuż obok moich beżynek
Będzie trwać.
Ściskam Nietoperku;(
Duszka
Zasnęła, ale dopóki była - była wspaniała, charakterna, charyzmatyczna, silna...
w mojej pamięci będzie trwać tuż obok moich beżynek
Będzie trwać.
Ściskam Nietoperku;(
- madziastan
- Posty: 1467
- Rejestracja: śr lip 06, 2011 5:26 pm
- Numer GG: 8345513
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Duszka...
Teraz jest z Miodysią... [*]
Teraz jest z Miodysią... [*]
Może kiedyś...
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Duszko... [*]
Nietoperku, tulę...
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
O szczurzych depresjach jedynie czytałam.Gdzieś tam przewijało się przez szczurze strony,szczególnie w przypadku,gdy ktoś posiadał jedynie dwa ogonki i jeden odchodził - drugi popadał w depresję,często nawet odchodził w niewyjaśnionych okolicznościach zaraz po przyjacielu.Albo gdy ogonek mieszkał sam przez całe życie.
Nigdy tego naocznie nie miałam okazji zaobserwować.
A teraz...
Po odejściu Duszki Tosia jest ... nieobecna.Nie widziała siostry martwej,nie czuła jej zapachu,gdy wróciłam od weta z ostatniego zastrzyku,a jednak...Jakby wiedziała.
Nie ma Duszki.
Tośka odlatuje,jak dziecko autystyczne.
Nie reaguje na nic,na chłopaków,którzy nagle wparowali do jej klatki i ją tłamszą z siłą tornada,na Rambusia,który iska namiętnie i kocha ją tak strasznie,że z miłości wlazłby pod jej skórę najchętniej.Nie reaguje na wybiegu,gdy wołam,zastyga za łóżkiem,a gdy je odsuwam,nawet nie drgnie z miejsca.Nie reaguje na jedzenie.A gdy ją wezmę na ręce,nie chce zostać.
Wszystko odwrotnie...Na chłopaków reagowała szybkimi manewrami,Rambusiowi się odwzajemniała,na wybiegu wyłaziła spod łóżka na choćby najcichsze "Toś-Toś",zapach jedzenia to właśnie ją najszybciej wywabiał,a na rękach,na kolanach,na ramieniu,czuła się tak...wyluzowana.
A teraz...przeraża mnie to,jakby to był całkiem obcy szczur
Błagam,niech to przejdzie...
Nigdy tego naocznie nie miałam okazji zaobserwować.
A teraz...
Po odejściu Duszki Tosia jest ... nieobecna.Nie widziała siostry martwej,nie czuła jej zapachu,gdy wróciłam od weta z ostatniego zastrzyku,a jednak...Jakby wiedziała.
Nie ma Duszki.
Tośka odlatuje,jak dziecko autystyczne.
Nie reaguje na nic,na chłopaków,którzy nagle wparowali do jej klatki i ją tłamszą z siłą tornada,na Rambusia,który iska namiętnie i kocha ją tak strasznie,że z miłości wlazłby pod jej skórę najchętniej.Nie reaguje na wybiegu,gdy wołam,zastyga za łóżkiem,a gdy je odsuwam,nawet nie drgnie z miejsca.Nie reaguje na jedzenie.A gdy ją wezmę na ręce,nie chce zostać.
Wszystko odwrotnie...Na chłopaków reagowała szybkimi manewrami,Rambusiowi się odwzajemniała,na wybiegu wyłaziła spod łóżka na choćby najcichsze "Toś-Toś",zapach jedzenia to właśnie ją najszybciej wywabiał,a na rękach,na kolanach,na ramieniu,czuła się tak...wyluzowana.
A teraz...przeraża mnie to,jakby to był całkiem obcy szczur
Błagam,niech to przejdzie...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Nie wiem nawet, co napisać. Śledzę temat, choć milcząco zwykle, teraz tak przykro, odkąd napisałaś o śmierci Duszki..
Rozumiem co czujesz, bo boli serce, kiedy widać, że szczur rozsypał się psychicznie. Nie wiem, co wtedy można zrobić....Może Tosia potrzebuje kilka chwil, by przeżyć swoją rozpacz. Bo przecież tak mocno opiekowała się Duszką. Ten związek płynący z ogromnej opieki w chorobie u szczurów.. wydaje mi się taki silny. Najgorsze to, że one czasem wiedzą więcej niż my. Trudno byłoby to nawet nakreślić osobie, która nigdy nie miała kontaktu ze szczurami..
Wysyłam dużo dobrych myśli. Mój Kubuś miesiąc temu został sam i przetrwał, choć obawiałam się najgorszego, bo już mam takie doświadczenie.. Tosia może ocknie się, że jest jeszcze życie wokół, że nie jest sama, że jeszcze tyle możliwości w szczurzym życiu.
Rozumiem co czujesz, bo boli serce, kiedy widać, że szczur rozsypał się psychicznie. Nie wiem, co wtedy można zrobić....Może Tosia potrzebuje kilka chwil, by przeżyć swoją rozpacz. Bo przecież tak mocno opiekowała się Duszką. Ten związek płynący z ogromnej opieki w chorobie u szczurów.. wydaje mi się taki silny. Najgorsze to, że one czasem wiedzą więcej niż my. Trudno byłoby to nawet nakreślić osobie, która nigdy nie miała kontaktu ze szczurami..
Wysyłam dużo dobrych myśli. Mój Kubuś miesiąc temu został sam i przetrwał, choć obawiałam się najgorszego, bo już mam takie doświadczenie.. Tosia może ocknie się, że jest jeszcze życie wokół, że nie jest sama, że jeszcze tyle możliwości w szczurzym życiu.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
I jak czuje się Tosia?
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Tosia gaśnie...
Niby funkcjonuje normalnie,ale zamknęła się w sobie Jest jak nie ona.Chciałam,żeby miała jakiś bodziec,dołączyłam do niej i do Rambusia młodziaki na stałe,ale to nie pomaga.Oni są upierdliwi,latają za nią cały czas,a ona...nie chce,poddaje się.
Nie wiem,co mam z nią robić,już całe poranki i wieczory spędzam z nią nosząc ją,pieszcząc.Nic.Normalnie szczurza depresja
Je normalnie,ale śpi,ciągle śpi i ciągle ma smutne oczy.Cała jest jednym wielkim smutkiem i nie mam za bardzo pomysłów na zmianę jej stanu.Myślałam już o jakiejś starszej samicy,tak tylko dla niej i Rambusia,żeby dać jej jakiś dobry impuls,ale nie wiem...
Niby funkcjonuje normalnie,ale zamknęła się w sobie Jest jak nie ona.Chciałam,żeby miała jakiś bodziec,dołączyłam do niej i do Rambusia młodziaki na stałe,ale to nie pomaga.Oni są upierdliwi,latają za nią cały czas,a ona...nie chce,poddaje się.
Nie wiem,co mam z nią robić,już całe poranki i wieczory spędzam z nią nosząc ją,pieszcząc.Nic.Normalnie szczurza depresja
Je normalnie,ale śpi,ciągle śpi i ciągle ma smutne oczy.Cała jest jednym wielkim smutkiem i nie mam za bardzo pomysłów na zmianę jej stanu.Myślałam już o jakiejś starszej samicy,tak tylko dla niej i Rambusia,żeby dać jej jakiś dobry impuls,ale nie wiem...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Tak przykro czytać o smutku podopiecznego, który trwając tak uporczywie zdaje się zabierać go gdzieś poza tu i teraz z nami
Co ta Tosiula, przecież ma Rambo, ma życie wokół siebie, kochających ludzi...
Bardzo gorąco jej życzę, żeby któryś z tych argumentów był tym który sprawi, że Tosia wróci.
PS. Nietoperku a rozważałaś czy ta depresja po stracie siostry nie przeszła w jakieś objawy przysadkowe ? oby nie, ale zdarza się, że stres nakręca takie rzeczy;(
Co ta Tosiula, przecież ma Rambo, ma życie wokół siebie, kochających ludzi...
Bardzo gorąco jej życzę, żeby któryś z tych argumentów był tym który sprawi, że Tosia wróci.
PS. Nietoperku a rozważałaś czy ta depresja po stracie siostry nie przeszła w jakieś objawy przysadkowe ? oby nie, ale zdarza się, że stres nakręca takie rzeczy;(
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
ol.nie,to zdecydowanie nie przysadka,Duszka miała typowe objawy,u Tosi to po prostu smutek,przeraźliwy smutek.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
- madziastan
- Posty: 1467
- Rejestracja: śr lip 06, 2011 5:26 pm
- Numer GG: 8345513
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Nietoperrr... Lucynka też gaśnie właśnie... :/ Niepewnie chodzi, raczej trochę pływa, czasem się przewraca jak się potknie, mam wrażenie że główkę ma ciężką, czasem nią buja... Ogólnie ma trochę siły (wspięła po prętach troszkę, i mnie ugryzła). Myślę że to nic przysadkowego, jednak zabiorę ją jutro do lecznicy i może podamy jej nootropil...
Może kiedyś...
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
Za TM: Mamusia, Córeczka, Robin, Miodynka, Majtki, Milky, Elenka, Lucynka, Mary, Szarik, Gryzia,Jamajka, Shelter, Mała (Gifa), Henio, Kropuś
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Biedna Tosieńka. Jesteśmy tacy bezsilni wobec smutku tych stworzeń. Aż trudno coś napisać. Trzymam za nią kciuki, mocno, aby dostrzegła Rambusia i to, że jej życie nie straciło sensu.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Tosia chyba odpuszcza i wraca z niebytu
Już wczoraj było lepiej,chyba połączenie na stałe z młodziakami zrobiło swoje,bo po czasie latania za nią i męczenia - odpuścili i teraz przytulają,iskają,liżą...No bo jak tu Tosi nie kochać?? Tosia pogodniejsza,już nie śpi ciągle.Dodatkowo wczoraj dostała dawkę sterydu w dupala i antybiotyk,bo miała mocny atak duszności (od czasu do czasu się pojawiają) i wet osłuchowo też nie był z niej zadowolony.W nocy już fruwała,ale to wiadomo,na dopalaczu Ale jest lepiej i oby tak już zostało.
Rambutek natomiast ostatnio jak amebka taka,dupala ciężko mu dźwigać,a jest co dźwigać,łapinki coraz słabsze i już powoli zaczynam klatkę dostosowywać do jego ciapowatości.Dostał witaminkowego kopa,ale zastrzyk zdecydowanie mu się nie spodobał
On zdecydowanie bardziej woli wszelkie witaminki przez gardło przyjmować Straszna gapa z niego przez te łapki,czasami zadek przeważy i grawitacja zabiera w dół całe jego jestestwo... Najsmieszniej wygląda,jak próbuje z jakimś smacznym kąskiem szybko uciec i wspiąć się po prętach klatki...Wspina się,wspina,później wolniej,ale się wspina,wspiiina,wspiiiinaaa...Nagle już z resztkami sił zatrzymuje się i tak jak na kreskówkach,gdy ktoś wisi nad przepaścią,a mściwy bohater kreskówki odgina mu po jednym paluszku...Tak samo Rambuś,nagle tak jeden paluszek,drugi,trzeci...i w dół o jeden pręcik...i znów jeden paluszek,drugi,trzeci...dup,znów pręcik niżej...i tak do samego dołu,puszcza się pręcik po pręciku,dupka ciągnie w dół
A później pewnie sobie myśli,że chyba za ciężki smakołyk sobie wziął,to wszystko dlatego!
Młodziaki,jak to młodziaki,torpedy,przytulańce,brykające koziołki.Lian-czu to szczur idealny,mądry,przewidujący,kontaktowy,pro-ludzki,pro-koci Potrafi po prostu podejść do kota i go wyiskać.I dla niego to normalne.Dla kota niekoniecznie... Bawi się na wybiegach jak dziecko,jest w kilku miejscach jednocześnie,ale zawsze wraca na kolana.Uwielbiam go!Gwizdo natomiast to wciąż Stresik,szczur,który boi się swojego cienia i szuka ratunku w moich włosach,wczepiając się w nie całym sobą Wciąż panicznie boi się kotów,więc gdy których z kociambrów jest w pokoju,on zza łóżka NIE WYJDZIE i już!
Hektor natomiast to szczur nie do zatrzymania,on nie ma czasu na buziaki,pieszczoty,siedzenie na kolanach,on wiecznie musi być w ruchu,człowiekupuśćżemnie!!!Ale pcha się na kolana,jest bardzo przyjacielski,choć tylko na kilka sekund,a póżniej - po głowie,po szczurze,po kocim łbie,łapie,nie ważne,byleby do przodu!Strasznie przypomina mi Bercika,nawet wygląd prawie identyczny
No i teraz mam dylemat.Bo chłopaki mieli być wykastrowani,trudno oddechowo znoszę ich pełnohormonalność.Ale nie ma żadnych wskazań do kastracji Są łagodni,zero jakiejkolwiek agresji,zero konfliktów,przepychanek,żadnych walk o władze,NIC!!!
Kochane miśki z nich i tyle.Dwa razy synek oberwał od Lian-czu,ale na własne życzenie trochę,bo wsadził łapę do klatki ciut z nienacka.Lian-czu go nie lubi,bo zawsze jest głośny,wszędzie go pełno...Już nawet samym wzrokiem wyraża,że go nie lubi
I to było jedyne złe zachowanie szczura.Nic więcej.
No i jak ja mam ich kastrować?Nie wyobrażam sobie,żeby charaktery im się zmieniły Oni są idealni.
Natomiast mój oddech przy nich nie...
Już wczoraj było lepiej,chyba połączenie na stałe z młodziakami zrobiło swoje,bo po czasie latania za nią i męczenia - odpuścili i teraz przytulają,iskają,liżą...No bo jak tu Tosi nie kochać?? Tosia pogodniejsza,już nie śpi ciągle.Dodatkowo wczoraj dostała dawkę sterydu w dupala i antybiotyk,bo miała mocny atak duszności (od czasu do czasu się pojawiają) i wet osłuchowo też nie był z niej zadowolony.W nocy już fruwała,ale to wiadomo,na dopalaczu Ale jest lepiej i oby tak już zostało.
Rambutek natomiast ostatnio jak amebka taka,dupala ciężko mu dźwigać,a jest co dźwigać,łapinki coraz słabsze i już powoli zaczynam klatkę dostosowywać do jego ciapowatości.Dostał witaminkowego kopa,ale zastrzyk zdecydowanie mu się nie spodobał
On zdecydowanie bardziej woli wszelkie witaminki przez gardło przyjmować Straszna gapa z niego przez te łapki,czasami zadek przeważy i grawitacja zabiera w dół całe jego jestestwo... Najsmieszniej wygląda,jak próbuje z jakimś smacznym kąskiem szybko uciec i wspiąć się po prętach klatki...Wspina się,wspina,później wolniej,ale się wspina,wspiiina,wspiiiinaaa...Nagle już z resztkami sił zatrzymuje się i tak jak na kreskówkach,gdy ktoś wisi nad przepaścią,a mściwy bohater kreskówki odgina mu po jednym paluszku...Tak samo Rambuś,nagle tak jeden paluszek,drugi,trzeci...i w dół o jeden pręcik...i znów jeden paluszek,drugi,trzeci...dup,znów pręcik niżej...i tak do samego dołu,puszcza się pręcik po pręciku,dupka ciągnie w dół
A później pewnie sobie myśli,że chyba za ciężki smakołyk sobie wziął,to wszystko dlatego!
Młodziaki,jak to młodziaki,torpedy,przytulańce,brykające koziołki.Lian-czu to szczur idealny,mądry,przewidujący,kontaktowy,pro-ludzki,pro-koci Potrafi po prostu podejść do kota i go wyiskać.I dla niego to normalne.Dla kota niekoniecznie... Bawi się na wybiegach jak dziecko,jest w kilku miejscach jednocześnie,ale zawsze wraca na kolana.Uwielbiam go!Gwizdo natomiast to wciąż Stresik,szczur,który boi się swojego cienia i szuka ratunku w moich włosach,wczepiając się w nie całym sobą Wciąż panicznie boi się kotów,więc gdy których z kociambrów jest w pokoju,on zza łóżka NIE WYJDZIE i już!
Hektor natomiast to szczur nie do zatrzymania,on nie ma czasu na buziaki,pieszczoty,siedzenie na kolanach,on wiecznie musi być w ruchu,człowiekupuśćżemnie!!!Ale pcha się na kolana,jest bardzo przyjacielski,choć tylko na kilka sekund,a póżniej - po głowie,po szczurze,po kocim łbie,łapie,nie ważne,byleby do przodu!Strasznie przypomina mi Bercika,nawet wygląd prawie identyczny
No i teraz mam dylemat.Bo chłopaki mieli być wykastrowani,trudno oddechowo znoszę ich pełnohormonalność.Ale nie ma żadnych wskazań do kastracji Są łagodni,zero jakiejkolwiek agresji,zero konfliktów,przepychanek,żadnych walk o władze,NIC!!!
Kochane miśki z nich i tyle.Dwa razy synek oberwał od Lian-czu,ale na własne życzenie trochę,bo wsadził łapę do klatki ciut z nienacka.Lian-czu go nie lubi,bo zawsze jest głośny,wszędzie go pełno...Już nawet samym wzrokiem wyraża,że go nie lubi
I to było jedyne złe zachowanie szczura.Nic więcej.
No i jak ja mam ich kastrować?Nie wyobrażam sobie,żeby charaktery im się zmieniły Oni są idealni.
Natomiast mój oddech przy nich nie...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Cieszę się że Tosia wraca. Bardzo dziwne i trwałe są więzy szczurzych rodzin. U nas Buka pobiegła za Chmurą i dlatego nie mogłam nic wcześniej wydusić z klawiatury żeby mi się nie kojarzyło ... Czasem lepiej poczekać żeby napisać : Tak TRZYMAĆ !
Od kilku dni też się zastanawiam nad tą kastracją chłopców .. U mnie totalnie nie ma wskazań do tego, chciałabym mieć jedno stado a tylko Tosia nie jest po sterylce i chłopaczki. Co dzień to ma inne zdanie
Pomiziaj wszystkie szczurze, kocie, dziecięce i Łyse głowy od nas :*
Od kilku dni też się zastanawiam nad tą kastracją chłopców .. U mnie totalnie nie ma wskazań do tego, chciałabym mieć jedno stado a tylko Tosia nie jest po sterylce i chłopaczki. Co dzień to ma inne zdanie
Pomiziaj wszystkie szczurze, kocie, dziecięce i Łyse głowy od nas :*
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Duszka zrobiła miejsce dla Duszka Tak z przypadku,tak w zasadzie bez planowania
Więcej niebawem
Więcej niebawem
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY: Królowa zasnęła
Przyjechał i nowy lokator - Duszek
Jak tylko wreszcie zakończy mi się remont,porobię jakieś porządniejsze zdjęcia,na chwilę obecna takie jedno malutkie
Wieczorem pierwsze zapoznanie z moimi leniwcami
Jak tylko wreszcie zakończy mi się remont,porobię jakieś porządniejsze zdjęcia,na chwilę obecna takie jedno malutkie
Wieczorem pierwsze zapoznanie z moimi leniwcami
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38