Jesteśmy i dziękujemy za pamięć
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Szczupaki w komplecie, z perypetiami, ale cieszymy się każdą dobrą chwilą.
Mam wrażenie, że ostatnio nabrały one takiej ulotności, że cenniejsze stało się po prostu w nich być, iż pisać*...
Asłan 2 tygodnie temu miał kryzys, przez co znów wylądował na antybiotyku, antybiotyku który nie przywróci go do zdrowia, ale przynajmniej pozwala oddychać... Zapchany nos i zatoki tak dręczyły Nusia, że nie mógł spać, co odpsiknął po kilku minutach miał nos znów zapchany, gdy nie miał już siły odpsikiwać, oddychał pyszczkiem, a to już praktycznie duszności
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Teraz jest już w miarę stabilnie, choć porfirynuje nadal mocno;/
Nivalin na nóżki niewiele dał, zostaliśmy przy samej wit. B, Nuś przede wszystkim nie chce się ruszać, to jest problem;( Na wybiegu zaraz idzie pod tapczan i tam czeka, żeby go dopieszczać, nawzajem liże mi dłonie... Nusiek
![Kiss :-*](./images/smilies/kiss.gif)
lecz o ile bardziej wolałabym go widzieć z entuzjazmem w oczach, radosnego...
Karliś krążeniowo trochę podupadła: wahluje mocniej boczkami i często chodzi z chłodnymi nóżkami, w ochronnym napuszeniu. Na szczęście do perfekcji ma opanowaną sztukę konstrukcji kokonu - wystarczy jej położyć płasko płachtę polaru, a maluszek tak się za nią zabierze, że po chwili płachta staje się szczelnym kokonem skrywającym w środku jądro – zahibernowanego szczurka^^) Którego można wołać i nęcić zapachami – i nie wydostać z ukrycia – Karliś zmysłu powonienia nie ma prawie wcale, i od dłuższego już czasu podejrzewam, że jest głucha, bo nie reaguje na dźwięki tylko na dotyk. Lecz dotk, nawet najlżejszy wywabi ją natychmiast ! I wtedy bez wahania zmieni utkane gniazdko na ciepło drugiego żywego ciała.
Kalriczek jest jedynym szczurem w całej historii szczupakowa, u którego za pewnik można wziąć, że jeśli tylko znajdę się w jego zasięgu od razu przyjdzie się przytulić, wtulić... (idąc do niej staram się wcześniej ogrzać ręce, bo zwykle miewam je zimne, a przecież przykro zawodzić szczurka nadzieję na ciepło). I działa to w dwie strony, bo widok Karliczka tuptającego po pustym tapczanie, skłania i mnie do przerwania innych zajęć i ukołysania malutkiej... (*Oto gdzie się podziały te dni
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
)
Agutki mają się nieźle. Przeprowadziłam u nich lekką modyfikację apartamentów, ale szybko się przestawiły i szurają sobie po domu może niezbyt zgrabnie, ale żwawo:)
Jedynie Fronda niepokoi, bo wykiełkowała dwa nowe gruczolaki, do spółki z tym, który ma pod łapką od ponad pół roku
![Embarrassed :-[](./images/smilies/embarrassed.gif)
Są rozrzucone od góry do dołu po obu stronach szczurka, więc nie myślę nawet o operacji (wiek Frondy i częste podrzucanie główką we wnętrze dłoni także stanowią na „nie”). Pokładam nadzieję w lekach. Dotąd bromergon sprawdzał się dobrze. Właśnie skończyliśmy kolejne opakowanie, więc dla odmiany poprosiłam weta o receptę na parlodel, również lek z bromokryptyną, o którym ktoś wspominał na forum, że ma lepszy smak i lepiej jest przyjmowany.
Frondziak nie podziela tej opinii
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
Tak samo jak przy bromergonie, bez okrasy się nie obyło;/
Ale cóż, dalej będziemy wymyślać. Żeby tylko guzy nie rosły..
Agutkowe panny tak pięknie zacumowały w tym swoim bardzobardzodojrzałym wieku, że chciałabym aby zostały właśnie tak razem, jak najdłużej, bo właśnie to
razem je w tym trwaniu najbardziej podtrzymuje...
Stanuszek ma się ślicznie, wątlutka jest i krucha, ale od wyciszenia się siostry jakby przejęła wartę wśród agutek. Kiedy sprzątam klatkę przypatruje się krytycznie i nie omieszka capnąć bezczelnej szmatki, jeśli ta zbliży się za bardzo;) Czasami zapoluje też na białe myszki wiszące na prętach, oczywiście nie tak, żeby ugryźć, ale okazać, że ona tu stróżuje
A pilnować ktoś musi, bo białasy dalej pałają chęcią wprowadzenia się do agutek. Jak już im ustąpię i pozwolę na chwilę na wizytę u starszych koleżanek („ustąpię, pozwolę” - tak naprawdę najczęściej dzieje się to podczas wieczornego sprzątania kiedy po prostu nie nadążam z odławianiem białej szarańczy
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
) to z emocji zachowują się jak dwie kózki (dwa dzikie kozły !) i po kilanaście razy napytują sobie wygnania z podwórka staruszków.
W czasie kiedy klatka stoi zamknięta centymetr po centymetrze szukają dziur w prętach
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
A ja patrzę i podziwiam niesamowitą siłę nośną tych łapek, czepność ogonka i gibkość białego ciała zdolnego podążać w każdym obranym kierunku.
Alef jest w tym prawdziwą mistrzynią. Rano, cała trójka, z Moirą, nie może się doczekać wypuszczenia, lecz Alef manifestuje to najbardziej spektakularnie, przechadzając się niecierpliwie po suficie - do góry nogami
A, i Alef chyba coś dopadło;/ Z dnia na dzień podrapała się aż do krwi na łopatce i w okolicach pyszczka. Wcześniej widywałam na niej sporadyczne pojedyńcze strupki za uszkami, przyjmowałam jednak, że któraś z dziewczyn za bardzo ją ukochała..
Tym razem jednak było tego zdecydowanie za dużo jak na nieostrożność koleżanek. Podobne rany swego czasu przerabiałam na Humbaku więc i teraz postawiłam na advocate. Zakropleni wszyscy w czwartek i póki co ranek nie przybywa, choć z napięciem czekam aż zejdą dotychczasowe.
Chyba tyle.
Jeszcze z wieści kocich - przedwczoraj Felek przyniósł do domu papużkę falistą ! w zębach
![Lips Sealed :-X](./images/smilies/lipsrsealed.gif)
Papużka była mocno „zmięta”, ale na szczęście bez ran. Umieszczona w klatce z dala od oprawcy (wybawcy ?), przez pierwsze godziny siedziała nieruchomo na dnie, ale później zainteresowała się ziarenkami i to tak, że nie chciała się już nimi rozstwać:
Oddaliśmy ją znajomemu mojej mamy, który hoduje papużki i zaadoptował im pawilon z kiosku ruchu na wolierę:)
Trochę zdjęć szczupaków, niektóre jeszcze ze świąt:
Karliś i Horpyna
![Obrazek](http://i889.photobucket.com/albums/ac94/crrocodillus/crrocodillus003/th_HorpynaKarliczek_zpsc5b9ae89.jpg)
– mina Horpyny
Karliczek
i Nuś, który ma to wszystko w...
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)