![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Jeśli ktoś byłby zainteresowany to mam również instagrama, gdzie codziennie wrzucam ich zdjęcia:D
Na początku wrzucam ich fotki, kiedy były jeszcze maluchami:
![Obrazek](http://i62.tinypic.com/rsg1ev.jpg)
![Obrazek](http://i60.tinypic.com/svg8wo.jpg)
![Obrazek](http://i61.tinypic.com/14uw603.jpg)
![Obrazek](http://i62.tinypic.com/287p2xu.jpg)
![Obrazek](http://i61.tinypic.com/jky9np.jpg)
![Obrazek](http://i59.tinypic.com/2w4fqiw.jpg)
![Obrazek](http://i62.tinypic.com/2wm1enq.jpg)
![Obrazek](http://i58.tinypic.com/o2004.jpg)
![Obrazek](http://i60.tinypic.com/2wdosxl.jpg)
Moderator: Junior Moderator
Haha wycałowałam:D Tak, Lego był przeuroczy jako maluszek, ale teraz zrobił się dość sporawy i muszę przyznać, że jest idealny to tulenia:D A Twój Santi jest przesłodki!!!SonamiChan pisze:Przystojniaki <3
Utul chłopców i wycałuj te całe piękne pyszczki! Zakochałam się w czarnej mordeczce <3 Jakoś zawsze czarne szczurki na mnie tak działały. A biały brzuszek dodaje mu elegancji
Oczywiście obaj chłopcy wspaniali! Haszczyk wygląda jak mój Santi <3 cudna buźka!
Oj nie jest z nimi nudno, to fakt:D Dziękuję bardzo, tarmoszenie zostało przekazane:DLavendova pisze:Piękne masz te szczurasy ;3 Fajne mają charakterki, na pewno nigdy nie jest z nimi nudno, z resztą z każdym szczurkiem jest wesoło. Niech trzymają się zdrowo i niech dalej "rozkwitają", ciekawa jestem jak będzie wyglądać wasza dalsza przygoda, na 100% będę śledzić wasz temat i z chęcią się w niego zagłębie ^.^ Wymiziaj i wytarmoś ode mnie ogoniastych.
~ Lavendova
Poważnie?:D a masz już jakieś szczurki? Nie wiem jak inne huskie, ale mój to mały rozrabiaka:D Ma mego dużo energii, wszędzie go pełno, nauczył się schodzić po schodach (mieszkam w domu) i ani się obejrzę i już jest na dole haha:D Ale też bardzo lubi się bawić:DEris90 pisze:Przystojnicki husky to szczur moich marzeń- już niedlugo się spełni mam nadzieję:) wrzuc jeszcze kilka zdjęć:)
Hahaha nasze szczurki to pokrewne dusze:D Z tym, że moja mama akurat uwielbia szczurki się chętnie z nimi bawi:D Wczoraj Charlie zszedł do niej kilka razy na dół więc co jest na rzeczy haha:DEris90 pisze:Haha myślałam że tylko mój lekterek jest taki cwany że lata po całym domu siejąc terror i przerażenie(moja mama panicznie boii się szczurów, zwłaszcza czerwonookich) ale jemu to nie przeszkadza a nawet czasami mam wrażenie że sprawia mu to przyjemność:)
Haha to u mnie jest odwrotnie, moja mama lubi szczurki za to mój chłopak ich nie znosi... Ale co tam, ważne że ja je lubie:D no to super, bardzo się ciesze:D ciekawe jak Wasza dalsza "współpraca" będzie przebiegała:DEris90 pisze:chciałabym żeby moja mama się bawiła z chłopakami:) a wystarczy że wezme jednego z chlopakow na ręce żeby wypędzić ja z piętra:) za to mój narzeczony pokochał szczury tak jak ja:) co do mojego chłopaczka narazie jest skryty:) trzyma się raczej z boku ale ostatnio udało mu się wywrócic na plecy stefka czyżby detronizacja go czekała?wiesz fifi jest u mnie od piątku więc myślę że niedlugo poznamy się lepiej. Moje pierwsze łączenie obyło się bez rozlewu krwi:)
Dziękujęharleyquinn pisze:Ale przystojniaki!
Słuchaj, jak masz te koszyczki pozaczepiane na te przeźroczyste-coś jak widzę (wiem, co to jest, ale zapomniałam, jak się nazywa) to szczurki nie siusiają Ci do nich?