Malinkowe cudaki ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
Powiem Ci gosja1 że to kwestia kilku dni
Chłopaki przybiegają do mnie po smakołyk (już się nauczyły że na szelest woreczka będzie coś dobrego) i jak już są obok mnie to ja im przed pyszczkiem smakołykiem i tak robię żeby za nim podążały (tak też nauczyłam pokonywać tor przeszkód ś.p.Dexterka) to jest dla nich i dla mnie chwilka a one szybko zapamiętują zataczamy kółeczko a później smakołyk coraz wyżej i same wiedzą żeby się zakrecić Tajfun to już bez proszenia przybiega i się kręci bo wie że coś dzięki temu dostanie Piorunek jeszcze się zapomina hehe ale i tak jestem z nich taka dumna
muszę im coś wymyślić żeby ich zabawić na wybiegu bo jak je wypuszczam i biorę się za naukę (niestety teraz sesja na studiach;/ ) to one nie chcą w ogóle biegać, a jak przy nich siedzę i zaczepiam to biegają jak szalone po mnie i wokół mnie. Także muszę coś wykombinować bo mi smutno kiedy nie mogę poświęcić im w ostatnich dniach tyle uwagi ile bym chciała. Macie jakieś pomysły ?
Chłopaki przybiegają do mnie po smakołyk (już się nauczyły że na szelest woreczka będzie coś dobrego) i jak już są obok mnie to ja im przed pyszczkiem smakołykiem i tak robię żeby za nim podążały (tak też nauczyłam pokonywać tor przeszkód ś.p.Dexterka) to jest dla nich i dla mnie chwilka a one szybko zapamiętują zataczamy kółeczko a później smakołyk coraz wyżej i same wiedzą żeby się zakrecić Tajfun to już bez proszenia przybiega i się kręci bo wie że coś dzięki temu dostanie Piorunek jeszcze się zapomina hehe ale i tak jestem z nich taka dumna
muszę im coś wymyślić żeby ich zabawić na wybiegu bo jak je wypuszczam i biorę się za naukę (niestety teraz sesja na studiach;/ ) to one nie chcą w ogóle biegać, a jak przy nich siedzę i zaczepiam to biegają jak szalone po mnie i wokół mnie. Także muszę coś wykombinować bo mi smutno kiedy nie mogę poświęcić im w ostatnich dniach tyle uwagi ile bym chciała. Macie jakieś pomysły ?
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Malinkowe cudaki ;)
Spróbuj im opowiadać o ubezpieczeniach gospodarczych - same zaczną uciekać jak szalone
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: Malinkowe cudaki ;)
Mój jeden na próbę nauczenia obrotu spojrzał na mnie z politowaniem, trochę się pokręcił i poszedł zirytowany, że mu głowę zawracam. Drugi w ogóle nie podjął tematu.
Pomysłów niestety nie mam. Moi jeszcze sami potrafią sobie dostarczać rozrywek. Mój brak uwagi jeszcze ich do tego bardziej mobilizuje :/
Pomysłów niestety nie mam. Moi jeszcze sami potrafią sobie dostarczać rozrywek. Mój brak uwagi jeszcze ich do tego bardziej mobilizuje :/
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Malinkowe cudaki ;)
Ja ostatnio też muszę dziewczynkom zabawy wymyślać, bo albo się lenią, albo -w większym stopniu- szkodnikują. Toteż np. dam im pozwiedzać jakieś nowe miejsce (przykładowo łazienkę) czy też postawię na podłodze jakiś nowy przedmiot: krzesło, składany stolik, jakieś pudła, piłkę do ćwiczeń itd. Ależ są wtedy podekscytowane
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Malinkowe cudaki ;)
Phahah, u mnie to samo ^^ Jak trzymam w ręku coś dobrego i pachnącego (zazwyczaj obiad... znaczy nasz, ludzki ;P) to obaj biegną za mną i w biegu wykonują obroty i ciągną mnie za nogawki, patrząc na mnie przy tym błagalnym wzrokiem spanielamalina89_dg pisze:wyżej i same wiedzą żeby się zakrecić Tajfun to już bez proszenia przybiega i się kręci bo wie że coś dzięki temu dostanie
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
Haha skąd ja to znamArau pisze:Phahah, u mnie to samo ^^ Jak trzymam w ręku coś dobrego i pachnącego (zazwyczaj obiad... znaczy nasz, ludzki ;P) to obaj biegną za mną i w biegu wykonują obroty i ciągną mnie za nogawki, patrząc na mnie przy tym błagalnym wzrokiem spaniela
ooo widzisz jakie pomysły ja dzisiaj szukałam czegoś w pufie - to normalnie była frajda zostawiłam ją otwarta i tak im się podobało siedzenie w niej, że właśnie w tym momencie chłopcy w niej śpiąBlackRat pisze:np. dam im pozwiedzać jakieś nowe miejsce (przykładowo łazienkę) czy też postawię na podłodze jakiś nowy przedmiot: krzesło, składany stolik, jakieś pudła, piłkę do ćwiczeń itd. Ależ są wtedy podekscytowane
Nie wiem po co kupowałam im nową wielką klatkę jak widać wystarcza im pufa haha
To u mnie na początku było to samo nie miały nawet czasu na to żeby w ogóle na mnie spojrzeć, ale ja jestem uparta ile ja się do nich nagadałam naopowiadałam a że smakołyk uwielbiają i by oddały za nie wszystko więc zaczęły współpracować i teraz same przybiegają i same się obkręcają Wariatygosja1 pisze:Mój jeden na próbę nauczenia obrotu spojrzał na mnie z politowaniem, trochę się pokręcił i poszedł zirytowany, że mu głowę zawracam. Drugi w ogóle nie podjął tematu.
myślisz że nie próbowałam ? ja najszybciej się uczę jak coś komuś opowiadam - wtedy mi najszybciej wchodzi do głowy a że nikt nie chce w domu słuchać o ubezpieczeniach to słuchać musieli chłopcy Tak się biedactwa nasłuchali, że skończyło się na tym, że zostawiłam książkę na łóżku, chwila nieuwagi i co zrobili ? Olali ją ciepłym moczem! w dosłownym tego słowa znaczeniu! nie wiem który to ale znając ich to obydwaj bo u nich przy takich rzeczach jest współpraca rodzinna. Oczywiście patrzę na nich a oni niewiniątka w oczach i co mi przekazują - "weź z nas przykład i olej te ubezpieczenia" cudnie!saszenka pisze:Spróbuj im opowiadać o ubezpieczeniach gospodarczych - same zaczną uciekać jak szalone
I oczywiście dzisiaj pisałam zaliczenie i będzie poprawka ;/ książka na kaloryferze dobrze, że moja a nie wypożyczona z biblioteki
A dzisiaj dostaliśmy Labo i chłopacy niestety nie są zainteresowani... Muszę z nimi przeprowadzić pogadankę i znaleźć metody żeby ich przekonać do tego Labo ... Dlaczego zawsze tak jest, czy z dziećmi czy ze zwierzętami że co zdrowe to nie lubią... Nawet nie spróbowały a już wiedzą że im nie smakuje... No na prawdę... Ehh
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Malinkowe cudaki ;)
Bo do Labo to trzeba dorosnąć... Najszybciej się dorasta przez kilka dni głodówki
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: Malinkowe cudaki ;)
Jest czasem też tak, że jak karma trochę wyschnie i zwietrzeje, to szczurom zaczyna smakować jak niewiarygodny rarytas
Jeśli chodzi o olewanie ciepłym moczem, to wczoraj pisałam pracę zaliczeniową, miałam zeszyt na kolanach i oczywiście któryś, już nie pamiętam który, zdecydował, że chce być miziany i co to tam jakieś papierzyska na kolanach, gdy to miejsce szczurka Też zeszyt potężny sik zaliczył
Jeśli chodzi o olewanie ciepłym moczem, to wczoraj pisałam pracę zaliczeniową, miałam zeszyt na kolanach i oczywiście któryś, już nie pamiętam który, zdecydował, że chce być miziany i co to tam jakieś papierzyska na kolanach, gdy to miejsce szczurka Też zeszyt potężny sik zaliczył
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Malinkowe cudaki ;)
No bo jak to się mówi: "Jeśli czegoś chcesz, jest to niemoralne, zabronione, albo niezdrowe" No to widzisz, ogony też wo.ą jakieś śmieci od porządnego żarcia
A tak nawiasem mówiąc to pięknych masz tych Cudaków Mizianko
A tak nawiasem mówiąc to pięknych masz tych Cudaków Mizianko
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
gosja1 to widzę że Twoje ogonki też niezłe są haha "potężny sik"
saszenka właśnie myślę o głodówce ale serce mi pęka ;( wytrzymałam od rana nie dając im nic prócz Labo i nie ruszyły ;( i nic nie dawać? nawet kawałeczka marcheweczki ?:( przeca ja spać nie będę mogła... Ale z drugiej strony nie zapowiada się żeby się wzieły za Labo same:( a nie po to zamawiałam i to tyle km ode mnie żeby leżało Ehh jestem bezradna... tyle szczurków głoduje a one wybrzydzają. I pogadanki też nic nie dają
xiao-heChłopaki cieszą się, że się podobają i dziękują za mizianko
Pozdrawiamy i całujemy :*:*
saszenka właśnie myślę o głodówce ale serce mi pęka ;( wytrzymałam od rana nie dając im nic prócz Labo i nie ruszyły ;( i nic nie dawać? nawet kawałeczka marcheweczki ?:( przeca ja spać nie będę mogła... Ale z drugiej strony nie zapowiada się żeby się wzieły za Labo same:( a nie po to zamawiałam i to tyle km ode mnie żeby leżało Ehh jestem bezradna... tyle szczurków głoduje a one wybrzydzają. I pogadanki też nic nie dają
xiao-heChłopaki cieszą się, że się podobają i dziękują za mizianko
Pozdrawiamy i całujemy :*:*
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Malinkowe cudaki ;)
Ja im na początku podawałam pół na pół z poprzednią karmą i stopniowo zastępowałam. Warzywo/owoc to u nas obowiązkowy bonus nie wliczający się do paszy, więc tak czy inaczej dostawały, ale raczej tym trudno się najeść i gdzieś tam nocą głód nękał szczura zmuszając do rozgryzienia Labo Sprawdziło się też u nas zakraplanie Labo kapką tranu Po jakimś czasie się dranie przyzwyczaiły, ale wystarczyło raz dać inną karmę to znowu Labo poszło jako ściółka do kuwety
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
to muszę spróbować z tym zakrapianiem
dałam im wcześniej jabłko którego nienawidzą i nawet jabłuszko zjadły haha a Labo leży...
po prostu... rozpieszczury...
dałam im wcześniej jabłko którego nienawidzą i nawet jabłuszko zjadły haha a Labo leży...
po prostu... rozpieszczury...
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Malinkowe cudaki ;)
Jest taka idea, że dopóki jedzenie jest w zasięgu szczura, to z głodu nie umrze. Więc jeśli tylko wykażesz się silną wolą to zaczną jeść Labo - jest pyszne i zdrowe Moje cwaniary zanosiły je do sitka, spały na nim i obsikiwały, więc siłą rzeczy musiałam połowę wyrzucać Ale z braku laku dobry kit, w końcu się przemogły. A teraz znów zaczynamy, bo Gandzik musi schudnąć! Bezapelacyjnie!
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
no właśnie martwi mnie to moje ugodowe serduszko
i te ich błagalne oczy mówiące "daj nam coś dobrego na kolacje..."
Piorunkowi też by się przydało schudnąć może im głodek w nocy wejdzie do dupeczek i chociaż spróbują ;P
na razie piłują suchy chleb, który pochowały kiedyś po kontach w pokoju podejrzewam, że narobiły zapasów bo wiedziały co będzie ich czekać skubańce!
i te ich błagalne oczy mówiące "daj nam coś dobrego na kolacje..."
Piorunkowi też by się przydało schudnąć może im głodek w nocy wejdzie do dupeczek i chociaż spróbują ;P
na razie piłują suchy chleb, który pochowały kiedyś po kontach w pokoju podejrzewam, że narobiły zapasów bo wiedziały co będzie ich czekać skubańce!
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Malinkowe cudaki ;)
Hahahahahaha, zawsze powtarzałam, że szczury są stworzone do rządzenia światem i przeżyją trzecią światową
Nie jest łatwo, gdy szczur patrzy z wyrzutem, ale trzeba sobie wmówić że to dla ich własnego dobra. Zresztą tak właśnie jest... A jak już osiągną wymarzoną sylwetkę, to bez wyrzutów można im czasem podrzucić coś smacznego na podwieczorek
Nie jest łatwo, gdy szczur patrzy z wyrzutem, ale trzeba sobie wmówić że to dla ich własnego dobra. Zresztą tak właśnie jest... A jak już osiągną wymarzoną sylwetkę, to bez wyrzutów można im czasem podrzucić coś smacznego na podwieczorek
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha