 
 http://imageshack.us/photo/my-images/685/dsc02538r.jpg/ rudas!

Moderator: Junior Moderator
 
		
		 
 
Dziękixiao-he pisze:To wszystkiego dobrego z okazji ślubu
http://imageshack.us/photo/my-images/685/dsc02538r.jpg/ rudas!
 właśnie odnośnie rudasa, obie moje nowe dziewczyny mają taką zrudziała sierść w tym samym miejscu na plecach, to raczej nie kwestia umaszczenia bo jedna jest niebieska a druga czarny kaptur, więc co to może być? podejrzewam, że może to być związane z dotychczasową dietą, jak myślicie?
 właśnie odnośnie rudasa, obie moje nowe dziewczyny mają taką zrudziała sierść w tym samym miejscu na plecach, to raczej nie kwestia umaszczenia bo jedna jest niebieska a druga czarny kaptur, więc co to może być? podejrzewam, że może to być związane z dotychczasową dietą, jak myślicie?


 Moje baby też zmieniają kolory, chyba o Ogoniastej była szczurzyca, która za młodu podchodziła rudym, a potem bielą czy jakoś tak
 Moje baby też zmieniają kolory, chyba o Ogoniastej była szczurzyca, która za młodu podchodziła rudym, a potem bielą czy jakoś tak 
 Molly jest biała i niczym nie podchodzi, Nalka podchodzi białym ale jest haszczakiem więc to normalne, Rubinka była aguti więc nawet jak rudziała to nie było widać, podobnie Rózia
 Molly jest biała i niczym nie podchodzi, Nalka podchodzi białym ale jest haszczakiem więc to normalne, Rubinka była aguti więc nawet jak rudziała to nie było widać, podobnie Rózia 
 http://www.fancy-rats.co.uk/information ... =varieties rude to rusted, ale są np niebieściaki podszyte żółtym
 http://www.fancy-rats.co.uk/information ... =varieties rude to rusted, ale są np niebieściaki podszyte żółtym
OMG jakie cudaRajuna pisze:Popatrz sobie tutaj, jaki są różne mieszanki kolorystycznehttp://www.fancy-rats.co.uk/information ... =varieties rude to rusted, ale są np niebieściaki podszyte żółtym



 Powiedz mi, jak się niebeściocha zachowuje do Ciebie? Bo w poprzednim domu nie lubiła brania na ręce czy mizianka
 Powiedz mi, jak się niebeściocha zachowuje do Ciebie? Bo w poprzednim domu nie lubiła brania na ręce czy mizianka 
 
  tzn na wybiegach przychodzi do mnie i łazi po mnie non stop, ale jak tylko chce ją dotknąć ucieka jak poparzona. Co więcej, gryzie jak próbuje ją złapać, więc nie robię tego..nie wyobrażam sobie np pójścia z nią do weta bo jej się nie da ani spakować do transporterka ani potem zbadać, póki co jest zdrowa ale trochę mnie martwi co będzie jak, odpukać, zachoruje
 tzn na wybiegach przychodzi do mnie i łazi po mnie non stop, ale jak tylko chce ją dotknąć ucieka jak poparzona. Co więcej, gryzie jak próbuje ją złapać, więc nie robię tego..nie wyobrażam sobie np pójścia z nią do weta bo jej się nie da ani spakować do transporterka ani potem zbadać, póki co jest zdrowa ale trochę mnie martwi co będzie jak, odpukać, zachoruje  próbowałam ją łapać przez grube rękawice ale mam w nich średnią sprawność bo są tak grube, a ona jest mega zwinna. No nic, zobaczymy, może jakoś z czasem coś się polepszy w tej kwestii...
 próbowałam ją łapać przez grube rękawice ale mam w nich średnią sprawność bo są tak grube, a ona jest mega zwinna. No nic, zobaczymy, może jakoś z czasem coś się polepszy w tej kwestii... to duży sukces, który naprawdę mnie cieszy
 to duży sukces, który naprawdę mnie cieszy  przy podnoszeniu jest zawsze mięciutka, siedzi na ręku bez wyrywania, przychodzi na kolana i kiedy ją zaczynam miziać nie ucieka jak kiedyś, tylko grzecznie się temu poddaje
 przy podnoszeniu jest zawsze mięciutka, siedzi na ręku bez wyrywania, przychodzi na kolana i kiedy ją zaczynam miziać nie ucieka jak kiedyś, tylko grzecznie się temu poddaje 

 I nie było gryzienia, wyrywania się czy innych ekscesów, więc w razie czego dasz sobie radę, musisz się tylko przemóc
 I nie było gryzienia, wyrywania się czy innych ekscesów, więc w razie czego dasz sobie radę, musisz się tylko przemóc  Także trzymam kciuki za pomyślne oswajanie dzikusa
 Także trzymam kciuki za pomyślne oswajanie dzikusa 