Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
yss, spokojnie
ja akurat za zadnym z tytulow, ktore wymienilas nie przepadam...takie ksiazki mnie zwyczajnie mecza (no oprocz Lolity)
wszystko zalezy od gustu, ja wole rzeczywistosc w krzywym zwierciadle lub calkowite oderwanie od niej
Dlatego w tych, ktore ja polecam jest tylko fatasy. No i kilka "normalnych" pozycji jak "Mistrz i Malgorzata" - super ksiazka, pomimo, ze lektura
"Idiota" Dostojewskiego - polecila mi ja polonistka w gimnazjum...tez ciekawa ksiazka, chociaz "ceglowata"
ja akurat za zadnym z tytulow, ktore wymienilas nie przepadam...takie ksiazki mnie zwyczajnie mecza (no oprocz Lolity)
wszystko zalezy od gustu, ja wole rzeczywistosc w krzywym zwierciadle lub calkowite oderwanie od niej
Dlatego w tych, ktore ja polecam jest tylko fatasy. No i kilka "normalnych" pozycji jak "Mistrz i Malgorzata" - super ksiazka, pomimo, ze lektura
"Idiota" Dostojewskiego - polecila mi ja polonistka w gimnazjum...tez ciekawa ksiazka, chociaz "ceglowata"
Wyszukiwarka nie gryzie
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
malachit: idiota to taka lajtowa wersja "braci" lubię bardzo, ale braci bardziej. cięższy klimat.
podałam [jadowicie] książki gdzie można znaleźć wątek uczuć - w przeogromnym zbiorze dobrych książek, nie tylko klasycznych, wątki uczuć się przewijają, ale nie sądziłam, do tej pory, że na tej podstawie można je bezkarnie nazywać romansidłami jest to dla mnie pewna nowość, przyznam, że mocno irytująca. przedszkolne obrzucanie błockiem :> na tej samej zasadzie zajadli głównonurtowcy plują na fantastykę [z której starannie wykluczają WSZYSTKIE dobre książki fantastyczne, i aż oko pęka jak się czyta że powiedzmy "Lód" to nie fantastyka, bo gdyby przyznali że "Lód" to fantastyka, nie mogliby go przecież chwalić, bo fantastyka, jak "każdy" wie, to gnioty o gołych babach strzelających do kosmitów i oddychających w próżni. tak jak "każdy" wie, że Austen pisała ckliwe całuśne romanse, tzn każdy, kto lubi lecieć na stereotypach, a o samym autorze czy książce pojęcie ma zerowe, lub wyrabia sobie pojęcie na podstawie FILMU, plotki, okładki....]
podałam [jadowicie] książki gdzie można znaleźć wątek uczuć - w przeogromnym zbiorze dobrych książek, nie tylko klasycznych, wątki uczuć się przewijają, ale nie sądziłam, do tej pory, że na tej podstawie można je bezkarnie nazywać romansidłami jest to dla mnie pewna nowość, przyznam, że mocno irytująca. przedszkolne obrzucanie błockiem :> na tej samej zasadzie zajadli głównonurtowcy plują na fantastykę [z której starannie wykluczają WSZYSTKIE dobre książki fantastyczne, i aż oko pęka jak się czyta że powiedzmy "Lód" to nie fantastyka, bo gdyby przyznali że "Lód" to fantastyka, nie mogliby go przecież chwalić, bo fantastyka, jak "każdy" wie, to gnioty o gołych babach strzelających do kosmitów i oddychających w próżni. tak jak "każdy" wie, że Austen pisała ckliwe całuśne romanse, tzn każdy, kto lubi lecieć na stereotypach, a o samym autorze czy książce pojęcie ma zerowe, lub wyrabia sobie pojęcie na podstawie FILMU, plotki, okładki....]
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Ehh chcialam milo sie zapoznac i wogole... ale tu straszna agresja powiewa -.- fakt o ksiazce o muminkach slyszalam aczkolwiek nigdy nie czytalam... jako dziecko bardzo malo czytalam... tylko "Brzechwa dzieciom" i kilka popularniejszych bajek... teraz mam malo czasu na interesujace ksiazki a te dla dzieci po prostu mnie mniej pociagaja wiec moze poczytam kiedy indziej... i fakt jestem dzieckiem telewizji i internetu ale ksiazki tez lubie... mowiac romansidla nie mialam na mysli nic zlego ot kolokwializm pokazujacy moj dawny stosunego do tego typu powiesci -.- ale raczej koniec tematu jesli chodzi o mnie bo poczulam sie jednak troche obrazona przez pania "starsza"... zabieram swoje kredki i zabawki i zmykam nie bede juz przeszkadzac doroslym...
Ze mną : ogonki-Ciemna i Mała koty-Liza i Ruda papuzki-Krakers i Nabudochonozor oraz żółw
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Jane Austen czytałam tylko "Dumę i uprzedzenie"; długo musiałam się z nią "oswajać" po stosach francuskich pozytywistów, zupełnie inny klimat, obyczaje, itdyss pisze: Austen to klasyka angielskiej literatury. zaraz mi pewnie napiszesz że "Anna Karenina" to romanisdło, albo np "Bracia Karamazow" o ile słyszałaś o czymś takim. albo powiedzmy "Romeo i Julia"..... ot romansidła do pociągu, bo to wszystkie bez wyjątku książki sprzed twojej epoki, co?......
Przez "Annę Kareninę" nie dałam rady przebrnąć, wiem, wstyd, ale się nadrobi. Ale za to uwielbiam Dostojewskiego.
A "Niebezpieczne związki" Laclosa? Przecież też uznawane są za romansidło, a 'prawdziwej' miłości ciężko się w nich doszukać Jedynie niezwykłe studium obyczajowe; mnie właśnie urzekło z tej strony. Nikt chyba tak grać nie potrafił jak libertyni
[A w tej chwili, poza lekturką na studia, "Opowiadania" Cortazara.]
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
zorlis a to prawda, trzeba się oswoić, styl zupełnie inny niż większość tego co człowiek czytał jako smarkacz a już powalające poczucie humoru jakie wręcz tryska z prawie każdej strony całkiem mi początkowo umykało, bo żarciki austen są bardzo subtelne
dla mnie w kareninie kompletnie niestrawny był wątek lewina, czytam to dość często i nieraz, niestety, przekartkowuję niektóre fragmenty, bo są odrażająco nudne. a sam lewin mnie irytuje najbardziej z całej książki.
"niebezpieczne związki" - a wiesz, nie czytałam. jakoś mi w rękę nie wpadły polecasz?
dla mnie w kareninie kompletnie niestrawny był wątek lewina, czytam to dość często i nieraz, niestety, przekartkowuję niektóre fragmenty, bo są odrażająco nudne. a sam lewin mnie irytuje najbardziej z całej książki.
"niebezpieczne związki" - a wiesz, nie czytałam. jakoś mi w rękę nie wpadły polecasz?
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Polecam, jak najbardziej, o ile nie potraktuje się tego właśnie jak naiwne romansidło; jeszcze bardziej polecam przedtem lekturę Łysiaka - "Wiek markiza De Sade" Sięgnęłam jeszcze przez to po Crebillona syna i Retifa de la Bretonne, przy czym ten drugi, również twardy libertyn , jest jeszcze niedocenionym 'kronikarzem', więc jak kogoś czasy Rewolucji interesują, powinien sięgnąć po "Noce paryskie".
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Agata pisze:Pisałam już w temacie Kokosanek: mój plan czytelniczy na najbliższy miesiąc obejmuje następujące pozycje: Dżuma, Cesarz, Skąpiec, Cierpienia młodego Wertera, Moralność pani Dulskiej. Lektury do drugiego etapu konkursu z j. polskiego.
W związku z tym, że termin moich bojów w drugim etapie wyznaczony jest na ten piątek, kończę już ostatnią lekurę, mała powtóreczka i... do boju!
O Dżumie już pisałam, więc się powtarzać nie będę, ale napiszę kilka słów o reszcie.
Moralność pani Dulskiej bardzo mi się podobała, zwłaszcza jeden bohater. :> Zbyszko miał w sobie to coś, byłam gotowa mu się oświadczać, już teraz, zaraz, gdyby nie to, że w końcu okazał się skończoną świnią. Typowe.
Skąpiec również przypadł mi do gustu, czym jestem dość zaskoczona, bo to drugi dramat pod rząd, a nie gustuję w tym rodzaju literackim. Chyba się przełamię.
Cierpienia Młodego Wertera, jak już pisałam w marudniku, nie bez powodu mają cierpienia w tytule. Naprawdę cierpiałam, czytając. Nie mogę tego strawić, po prostu nie mogę. Rzadko kiedy mam aż tak negatywne nastawienie do jekiejś książki, ale to było okropne... Przepraszam, ale muszę odreagować. Nie potrafię docenić kunsztu Goethego.
Cesarza jeszcze czytam, ale mam zamiar zaraz skończyć lekturę. Bardzo dobra książka, tyle mogę powiedzieć. Chyba poczytam trochę więcej Kapuścińskiego, bo sądzę, że warto.
To ja wracam do uzupełniania zeszytów.
PS yss, ja też Muminki znam tylko z telewizyjnego serialu animowanego, ale jak napisałaś o cytacie, to oczywiście pomyślałam o ksiażce. Po prostu nie dane było mi jej przeczytać, chociaż zdawałam sobie (i zdaję) sprawę z jej istnienia. Ale mniejsza o to.
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
„Historia zadziwiającej miłości” Carla-Johana Vallgrena
Właśnie zaczęłam czytać tę książkę. Co mogę o niej powiedzieć hmm? Jest zarazem nieciekawa, ale porywająca, realna, ale przerażająca.. Średniowieczna książka, opowieść o Herkulesie Barfussie, głuchoniemym i poharatanym przez życie karle, niesamowite spojrzenie na miłość.
Właśnie zaczęłam czytać tę książkę. Co mogę o niej powiedzieć hmm? Jest zarazem nieciekawa, ale porywająca, realna, ale przerażająca.. Średniowieczna książka, opowieść o Herkulesie Barfussie, głuchoniemym i poharatanym przez życie karle, niesamowite spojrzenie na miłość.
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Ja z kolei kocham wszystko Jonathana Carrolla....
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Właśnie czytam:
Gabinet Gadów-Lemony Snicket z Seria Niefortunnych Zdarzeń [księga druga]
To bardzo smutna książka opowiadająca o dalszych przykrych zdarzeniach rodzeństwa Baudelaire'ów.Polecam książkę tym osobom, które nie lubią szczęśliwych zakończeń. Ta książka nigdy nie kończy się szczęśliwie...przynajmniej nie dla tych 3 sierot. No tak...zapomniałam o bohaterach. Głównymi bohaterami tej książki są:Wioletka najstarsza z rodzeństwa, Klaus bardzo inteligentny chłopiec i Słoneczko, czyli mała "wszystko'gryząca" malutka dziewczynka.
Właśnie przeczytałam:
-Przykry Początek-Lemony Snicket z Seria Niefortunnych Zdarzeń [księga pierwsza]
-Szatan z Siódmej Klasy-Kornel Makuszyński
-Ten Obcy-Irena Jurgielewiczowa
Ten Obcy i Szatan z Siódmej Klasy to moje lektury. Polecam wszystkie książki.
Gabinet Gadów-Lemony Snicket z Seria Niefortunnych Zdarzeń [księga druga]
To bardzo smutna książka opowiadająca o dalszych przykrych zdarzeniach rodzeństwa Baudelaire'ów.Polecam książkę tym osobom, które nie lubią szczęśliwych zakończeń. Ta książka nigdy nie kończy się szczęśliwie...przynajmniej nie dla tych 3 sierot. No tak...zapomniałam o bohaterach. Głównymi bohaterami tej książki są:Wioletka najstarsza z rodzeństwa, Klaus bardzo inteligentny chłopiec i Słoneczko, czyli mała "wszystko'gryząca" malutka dziewczynka.
Właśnie przeczytałam:
-Przykry Początek-Lemony Snicket z Seria Niefortunnych Zdarzeń [księga pierwsza]
-Szatan z Siódmej Klasy-Kornel Makuszyński
-Ten Obcy-Irena Jurgielewiczowa
Ten Obcy i Szatan z Siódmej Klasy to moje lektury. Polecam wszystkie książki.
<*> Moje aniołki<*>
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
szczurki: Bunia, Sali, Gryzia, Rubi, Chloe; chomiki: Pipi, Emi
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Pierwsze czytam (lektura, jak twoje ) i nudne jak cholera..Buni@ pisze: -Szatan z Siódmej Klasy-Kornel Makuszyński
-Ten Obcy-Irena Jurgielewiczowa
Drugie doczytałam do połowy i dałam sobie spokój, beznadzieja jednym słowem, nie cierpię takich książek.
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Phi! Jedne z lepszych lektur w podstawówce. Za grosz gustu, naprawdę.
Ta dzisiejsza młodzież...
Szatan był niezły, ale Ten Obcy to chyba najlepsza lektura w klasach IV - VI (nie licząc Chłopców z Placu Broni). Uwielbiam tę książkę.
Ja ostatnio z czytaniem jestem na bakier trochę (żeby tylko trochę ), ale swojego czasu zaczęłam czytać Oskarżony Pluszowy M. Clifforda Chase'a. Mniej więcej w trzech czwartych książki przerwałam, bo poziom absurdu tej książki przerósł mnie o głowę. Początek świetny, ale jak już pojawił się wątek Małej Winkie, to wiedziałam, że nie dotrwam do końca.
Jeżeli chodzi o lektury, to właśnie kończę Dywizjon 303. Jestem zaskoczona, bo na ogół nie lubię tego typu książek, ale ta mi się całkiem podoba. Tylko mam problem z tym, że na moim archiwalnym wydaniu nie chcą się trzymać karteczki samoprzylepne i moje komentarze do tekstu się odklejają. Wkurzające strasznie. ;>
Ta dzisiejsza młodzież...
Szatan był niezły, ale Ten Obcy to chyba najlepsza lektura w klasach IV - VI (nie licząc Chłopców z Placu Broni). Uwielbiam tę książkę.
Ja ostatnio z czytaniem jestem na bakier trochę (żeby tylko trochę ), ale swojego czasu zaczęłam czytać Oskarżony Pluszowy M. Clifforda Chase'a. Mniej więcej w trzech czwartych książki przerwałam, bo poziom absurdu tej książki przerósł mnie o głowę. Początek świetny, ale jak już pojawił się wątek Małej Winkie, to wiedziałam, że nie dotrwam do końca.
Jeżeli chodzi o lektury, to właśnie kończę Dywizjon 303. Jestem zaskoczona, bo na ogół nie lubię tego typu książek, ale ta mi się całkiem podoba. Tylko mam problem z tym, że na moim archiwalnym wydaniu nie chcą się trzymać karteczki samoprzylepne i moje komentarze do tekstu się odklejają. Wkurzające strasznie. ;>
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Agata pisze:Phi! Jedne z lepszych lektur w podstawówce. Za grosz gustu, naprawdę.
Ta dzisiejsza młodzież...
Szatan był niezły, ale Ten Obcy to chyba najlepsza lektura w klasach IV - VI (nie licząc Chłopców z Placu Broni). Uwielbiam tę książkę.
Ja Tego Obcego nie czytałam..
Agata, też lubię Chłopców z Placu Broni.. ale uwielbiałam Czarne Stopy i Dzieci z Bullerbyn.. a najbardziej rozdział o kozie =P
Aktualnie czytam Śluby Panieńskie Fredry i powiem szczerze, że to przewidywalna książka =P
Ale uwielbiam Katarzynę Grocholę i.. Adama Asnyka =)
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Eee tam! A czytałaś Sposób na Alcybiadesa ? To było bardzo fajne, ale lepsza była Akademia Pana Kleksa ,ale to było w III klasie..Agata pisze:Ta dzisiejsza młodzież...
Czarne stopy też mi się podobały, a Dzieci z Bullerbyn już trochę mniej ,ale dało się przeboleć.
Re: Właśnie czytam... Właśnie przeczytałem/łam...|| Topic czytel
Alcybiades nie był moją lekturą, ale przeczytałam go sama dla siebie. Podobał mi się.
Z zestawu, który podałaś nie czytałam jedynie Czarnych stóp, Dzieci z Bullerbyn to klasyka, a Akademia Pana Kleksa mnie jakoś nie zachwyciła, ale była w porządku.
Z zestawu, który podałaś nie czytałam jedynie Czarnych stóp, Dzieci z Bullerbyn to klasyka, a Akademia Pana Kleksa mnie jakoś nie zachwyciła, ale była w porządku.
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila