Smutnik :(

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Smutnik :(

Post autor: Babli »

:'( Dość. Dosyć. Koniec! Ja nie chcę! Mam dość....

Jak zwykle babcia napanikowała mamie jakieś głupoty na temat taty. No i oczywiście, mama lekko spytała. Ale ja wiem czym się kończy takie lekkie pytanie. Czy w życiu nie mogłoby przez jeden- jeden dzień, tylko jeden, być spokojnie i dobrze? Czy zawsze musi wszystko nagle runąć? No i przez bardzo inteligentną babcię, takim oto sposobem mój tata nie odbiera telefonu, i nie ma go od czwartku. A mama obrażona na cały świat. Brat jak zwykle wredny. Siostra (ta starsza) w Krakowie, jak jej potrzeba to nigdy nie ma. Młodsza mnie denerwuje, czyli rutyna. Aż pokochałam szkołę. Gdyby nie szczury - najchętniej przeprowadziłabym się na miesiąc do przyjaciółki, tak byłoby najlepiej. Mimo, że rodzice nauczyli się opanowywać emocje (bo kiedyś to był koszmar. Pamiętam z dzieciństwa), to teraz jest równie okropnie. Chciałabym się wyrwać od tego, na jeden dzień, czy to tak dużo ?
Awatar użytkownika
julia i stefan
Posty: 137
Rejestracja: wt lut 05, 2008 11:29 pm
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: Smutnik :(

Post autor: julia i stefan »

to koniec. koniec wszystkiego.
muszę oddać Stefana :'( musiałam się przeprowadzić i niestety nie mogę trzymać szczurów. tłumaczenie śmieszne "bo co by sąsiedzi powiedzieli jak by się dowiedzieli"



jeszcze jesteś a już tęsknie :'( :'( :'(
Nie ma Ciebie nie ma mnie...
Awatar użytkownika
strup
Posty: 937
Rejestracja: pn cze 30, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: wołów/wrocław

Re: Smutnik :(

Post autor: strup »

Julia, tłumaczenie na prawdę śmiesze. Ja mieszkam w bloku i mam 10szczurków. Jednego sąsiedzi mogą nawet nie dostrzec..
ruth. oktawia. mela. fibi. odetta. bit. box. bletka. blesss ya. puff. bella. dorotka.
(*) hera. schizma. kryszna. kometa. sziwa. freya.

Obrazek
Awatar użytkownika
julia i stefan
Posty: 137
Rejestracja: wt lut 05, 2008 11:29 pm
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: Smutnik :(

Post autor: julia i stefan »

tak tylko ze to jest dom jednorodzinny i właścicielka mieszka na górze i nawet nie mam jak go przemycić :'(
Nie ma Ciebie nie ma mnie...
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Smutnik :(

Post autor: Nina »

Solisia prawie przestała jeść, z Aferki kondycją źle, choć humor jej dopisuje, Deborka znowu sie kręci w kółko, Nessowy guz cały w strupach, Femi ma depresje.
A ta francowata pogoda wcale mi nie pomaga :(
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Smutnik :(

Post autor: yss »

uuuu jak nie je to niedobrze :(
u mnie żaden szczur, który odmawiał jedzenia, nie przeżył dłużej niż 2 dni................ ale nie chcę krakać..
ten się nie myli, kto nic nie robi
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Smutnik :(

Post autor: Rhenata »

kurcze,..kiepsko jak juz tak zle,biedne niunki:( trzymamy kciuki za wszystkie staruszki.
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Smutnik :(

Post autor: Rhenata »

tak tylko ze to jest dom jednorodzinny i właścicielka mieszka na górze i nawet nie mam jak go przemycić :'(
J mieszkam z gospodarzem pod jednym dachem pokoj mam z drzwiami do kuchni a zamiast okna drzwi na ogród i od dwóch miesięcy mam szczurasy o ktorych on nie wie!!! odpukać ;D A codziennie puka mi do drzwi i coś chce mi dać, pokazać czy powiedzieć i jakoś daje rade ukryć przed domownikami 24 szczury i wielka klatkę >:D wiec nie lam sie. Głowa do góry i przemycaj szczurasa ;D ;
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smutnik :(

Post autor: susurrement »

julia i stefan pisze: jeszcze jesteś a już tęsknie :'( :'( :'(
jakże bliskie jest mi dziś to stwierdzenie..
moja dzielna mała Po.. :(
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
julia i stefan
Posty: 137
Rejestracja: wt lut 05, 2008 11:29 pm
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: Smutnik :(

Post autor: julia i stefan »

Rhenata pisze:
tak tylko ze to jest dom jednorodzinny i właścicielka mieszka na górze i nawet nie mam jak go przemycić :'(
J mieszkam z gospodarzem pod jednym dachem pokoj mam z drzwiami do kuchni a zamiast okna drzwi na ogród i od dwóch miesięcy mam szczurasy o ktorych on nie wie!!! odpukać ;D A codziennie puka mi do drzwi i coś chce mi dać, pokazać czy powiedzieć i jakoś daje rade ukryć przed domownikami 24 szczury i wielka klatkę >:D wiec nie lam sie. Głowa do góry i przemycaj szczurasa ;D ;

tylko ja głupia się zapytałam czy mogę ze zwierzakiem przyjechać
babeczka a jakie?
ja gryzoń
a ona a dokładnieb?
szczurek
o nie!! bo gdyby to był chomik !

jak bym wiedziała ze baba tak zareaguje to nic bym nie powiedziała tylko przywiozła Stefana i już.
i właśnie może by się nawet nie dowiedziała a tak ...
szczęście w nieszczęściu ze mam już nowy domek dla Stefana weźmie go moja przyjaciółka która tez ma szczurcie wiec będzie mu tam dobrze.
Nie ma Ciebie nie ma mnie...
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Smutnik :(

Post autor: Telimenka »

Ostatnie chwile/dni z Kuha.. ona juz nie da rady dlugo moj maly dzikusek.. :-\
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Smutnik :(

Post autor: Dorotka96 »

No to ja tez pomarudze...
Rodzice wciąż "zaskanawiają się" nad kupnem większej klatki... Ale to tak dłuuugo trwaaa...
Chciałabym sie doszczurzyc... Wciąż słysze: "Oszalałas?", "Mało ci tych szczurów?", "Weź przestań, wiesz ile to bedzie pracy?" :-\

Ale jakoś nikt nie zauważył, że radzę sobie ze wszystkim i jestem coraz starsza, więc chyba coś niecoś moge decydować sama, prawda? Ludzie... no co wam się stanie, jak Doreć kupi sobie z własnego kieszonkowego klatkę i szczurka no... może dwa? ???
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Awatar użytkownika
Landrynka
Posty: 1626
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 4:19 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Smutnik :(

Post autor: Landrynka »

dorotka, tylko że jak szczurki zachorują to ci kieszonkowe nie wystarczy. więc rodziece mają sporo do powiedzenia.
z doświadczenia wiem, że lepiej systematycznie wspominac, niż nieustannie marudzić.

a żeby nie było offtopu.

to nie ma sensu. w szkole ostatnio byłam na dlużej niż godzinę przed feriami(w styczniu). a teraz jeszcze mi się szykuje tydzień niechodzenia. paranoja, uciekam z jedej szkoły by iśćdo drugiej i stawiam wszystko na jedną kartę.
Obrazek
I TAK UMRZESZ.
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Smutnik :(

Post autor: Telimenka »

tysiac spraw.. zawsze cos :(
A mnie tu juz roznosi..czemu zawsze wszystko idzie nie tak jak chcemy? :( :(
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: Smutnik :(

Post autor: ogonowa »

Landrynka pisze:dorotka, tylko że jak szczurki zachorują to ci kieszonkowe nie wystarczy. więc rodziece mają sporo do powiedzenia.
no dokładnie. mi miało wystarczyć kieszonkowe na jedzenie i ściółkę, a tu proszę... ale ja miałam, i nadal mam, pewność ,że mama mi w razie czego dołoży ;) O leczeniu już nie wspominając.. kieszonkowe małe, to tylko na część jedzenia się uzbiera, na nic innego nie da rady. żeby to chociaż było 100 na miesiąc, a nie 50zł, a nie podejrzewam dorotka ,żebyś miała kieszonkowe powyżej tych 70, niech będzie, złoty.. staram się tak podporządkowywać mamie, żeby mi dokładała od czasu do czasu :D

za 6 dni test.. masakra. ale w sumie wszystko umiem ::)

oł, nie. pani dała mi kartkę z ocenami, bo nikogo nie było wczoraj na zebraniu :P. plastyka: 2-,1.. :D religia: 3-,3- ;D angielski: -2.. jak ja się wytłumaczę? no nic, pozostaje mi tylko schować kartkę, bo do końca kwietnia nie wejdę na forum ::) chociaż mama nic mi chyba nie zrobi, ale i tak się boję :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”