Jestem już

Mój śpiący królewicz jeszcze śpi, mam mu zakrapiac oczko solą fizjologiczna co około pół godziny i "zaczepiać" żeby zaczął się wybudzać

Ma załozony 1 szew, w ciągu 3 tyg. ma się wchłonąć sam o ile dobrze zapamiętałam. Do kontroli idziemy w niedzielę

Jeść i pic mam mu dac jak tylko sie wybudzi, a jak będzie na siłach sam się zabierze za to co mu potrzeba

Dostał jakiś środek przeciwbolowy i antybiotyk u weterynarza. Mam smarowac operowane oczko 2 x dziennie Detreomycyna 1% tak jak wczesniej.
Siedzę i gadam do niego cały czas, głaskam i zaczepiam

Mam nadzieje że wszystko poszło ok, wet sam powiedział że niewiele mają przypadkow operacji gryzoni więc było ciężko bo to bardzo malutkie zwierze, mało oczko itd. Trudno było mu powiedziec ile czasu Kowalski będzie sie wybudzał, moze jakieś 2 godzinki.