 Jestem jednak pełna podziwu dla pracy, którą włożyła w niego Maszka. Z wycofanego szczuraska stał się naprawdę sympatycznym głupiouchem
 Jestem jednak pełna podziwu dla pracy, którą włożyła w niego Maszka. Z wycofanego szczuraska stał się naprawdę sympatycznym głupiouchem  Dzisiaj rano już wisiał na drzwiach klatki jak tylko się do niej zbliżyłam, bez zawahania wlazł mi na rękę i po chwili zaczął kicać gotowy do zabawy
 Dzisiaj rano już wisiał na drzwiach klatki jak tylko się do niej zbliżyłam, bez zawahania wlazł mi na rękę i po chwili zaczął kicać gotowy do zabawy 
Myślimy intensywnie o skonsultowaniu bogusiowego guza z innym lekarzem, wiadomo co dwie głowy to nie jedna, jednakże akurat w tym przypadku obawiam się, że nasz wet może mieć rację. Guz jest w paskudnym miejscu, w zasadzie nie ma tam jako takich mięśni, przy których moglibyśmy mieć pole manewru. Cholerstwo jest na dodatek okropnie ukrwione i dokładne próby usunięcia mogłyby spowodować uszkodzenie większych żył i wykrwawienie. No nie powiem, mamy nie lada orzech do zgryzienia. Odczekamy te kilka dni i zobaczymy jak sytuacja będzie się rozwijać.




 ) tadadaammm
) tadadaammm


 Biję się z myślami, bo ten ostatni czas wyjątkowo dla nas niełaskawy jest i nie wiem, czy w tej chwili to dobry pomysł, zobaczymy...
 Biję się z myślami, bo ten ostatni czas wyjątkowo dla nas niełaskawy jest i nie wiem, czy w tej chwili to dobry pomysł, zobaczymy...
 Najpewniej serduszko nie wytrzymało obciążenia kolejnym zabiegiem
 Najpewniej serduszko nie wytrzymało obciążenia kolejnym zabiegiem 



 
  
