ŁĄCZYMY! :flex:
wrzuciłam baby po kolei na neutralny grunt (jedyny jaki został) czyli na ławkę w kuchni. poszło całkiem nieźle, nie było fukania, jeżenia się ani kopniaków z półobrotu. pewnie dlatego że Bia nie jest aż tak upierdliwa jaką była Dot
Dota była bardzo zainteresowana małą, a Arala chyba potraktowała ją jako "naturalną kolej rzeczy" i coś tam się zanosiła nawet na powitalne iskanie, z resztą i vice versa, mała Bia wciąż gramoliła się jej na kark :hyhy:
dopiero teraz widząc te porównanie zauważyłam jakie moje baby są wielgachne. szczególnie gdy Dota zdążyła wagą i wzrostem przewyższyć Aralę.
Arala: 280 gram
Dota: 300 gram
Bia: ~60 gram (moja waga nie jest aż tak dokładna)