Moje potwory

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek

Post autor: lavena »

*Delilah* pisze:W ofierze wprawdzie zostały złozone jajca, ale najważniejsze, ze już dobrze jest:)
A nie zostały złożone ;) Wszystkie chłopaki pełnojajeczni, dało rade bez kastracji.
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek

Post autor: *Delilah* »

O ! Jakos widocznie przeoczyłam ten fakt :)
Miziaki dla Panow Pełnojajecznych ;D
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek

Post autor: lavena »

Dziś zrobiłam rzecz karygodną... wykąpałam chłopaków.
Siedzą teraz w transporterze obrażeni. Zostałam ofukana przy próbie przeproszenia :D

Ale robiłam dziś generalne klatkowe porządki więc i chłopakom się dostało. Lesiu był dzielny, nawet nie pisnął a mam wrażenie że mu się spodobało w wodzie. Przy Korku już nie było tak łatwo bo krzyku było co nie miara. Co ten trzeci wyprawiał nawet nie wspominam ;)

U nas póki co (odpukać) jest spokój, nikt nie choruje, wszystko jest cacy.
Tylko chłopcy mało wybiegani bo przez ostatnie miesiące przez większość tygodnia mnie nie było a Kamil ich nie wypuści. Nadrabiali w weekendy jak byłam na miejscu. Na szczęście już wróciłam więc wszystko wróci do normy.

No to o chłopakach tyle, teraz ja się pochwale. We wtorek zdałam ostatni egzamin na studiach. Została tylko obrona i będę panią magister :) Muszę tylko się zmusić żeby pracę do końca napisać :D... żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce...
Awatar użytkownika
Leia
Posty: 995
Rejestracja: sob sty 10, 2009 12:00 pm
Lokalizacja: Rogalin

Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek

Post autor: Leia »

Powiem Ci, że też mi przez myśl przeszła kąpiel po tym, jak wczoraj panowie się uwalili na wybiegu w kałuży własnego moczu i potem aż nim ociekali. Ale zrezygnowałam z tego pomysłu i jakoś chłopcy się sami doczyścili.

Gratuluję zdanych egzamów. To teraz czekamy, aż będzie można się do Ciebie zwracać "pani magister".
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek

Post autor: lavena »

Poważyłam dziś chłopaków
Arrow - 510 g
Korek - 500 g
Lesiu - 780 g
Lesiu mnie zaskoczył swoją wagą... a od jakiegoś czasu są na diecie i mają wydzielane żarełko bo przez ten czas co mnie nie było chłopak ich strasznie rozpuścił i pochłaniały takie ilości że strach mówić. Więc zakładam że troszkę zrzucił. ;)

I Arrow zaczął mi świszczeć :-\ Boczki mu chodzą, już jest na antybiotyku. :(
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek

Post autor: lavena »

Pochowałam go przed chwilą. Leży blisko Rokiego...
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek

Post autor: Ivcia »

Bardzo mi przykro :(
Arrow ['] :'(
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory

Post autor: lavena »

Chłopcy zostali we dwóch... nie wiem co mam robić.
Z jednej strony klatka wielka aż szkoda żeby się tak przestrzeń marnowała, zwłaszcza że teraz tyle szczurasów do wzięcia.
Z drugiej trochę mam teraz sytuację niestabilną.
Nie wiem czy zostanę jeszcze w Lublinie, bo z chłopem mi się troszeczkę nie układa, pracy w Lublinie dla chemika jak na lekarstwo... ale z drugiej strony jak pomyślę że miałabym wrócić do domu... odzwyczaiłam się od mieszkania z matką. Była by masakra... poza tym tam nie było by miejsca na tak wielką klatkę....

Nie wiem co mam robić... tyle rzeczy do przemyślenia, tyle decyzji do podjęcia...
Awatar użytkownika
UprzejmaCegła
Posty: 1089
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe

Re: Moje potwory

Post autor: UprzejmaCegła »

Weź się w garść i pomyśl o swoich pieszczochach, które na Ciebie liczą ;)
Wybierz to co będzie najlepsze i dla Ciebie i dla ogonków, bo w końcu wzięłaś je pod swoje skrzydła tudzież teraz trzeba o nie dbać ;) bo jeszcze się poobrażają :P
A z Twoim TŻ jakoś się pogódź, bo spory nic nie dają, co najwyżej kończą się brzydkimi sytuacjami, a poza tym facet to facet i go się nie zmieni. Tacy już są.
Trzymaj się jakoś :) :-*


Dla Arrowa [*]
Awatar użytkownika
UprzejmaCegła
Posty: 1089
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe

Re: Moje potwory

Post autor: UprzejmaCegła »

Ucichło... a ja w niedoli czekam na zdjęcia...
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory

Post autor: lavena »

A bo u nas nic wesołego...
Na 3 listopada mamy umówiony zabieg.
Znalazłam u Leszka dwa guzy.
Tak więc zdjęć na razie nie mam głowy robić.

Zresztą próbuję się uporać z moją nieszczęsną magisterką, której zresztą nie widzę większego sensu robić...
W ogóle trochę żałuje że na studia poszłam... człowiek myśli że złapał Boga za ogon a potem proponują Ci pracę za 800 zł - jak by Ci ktoś w gębę dał...
A ludzie z moje klasy ze szkoły średniej poszli na zaoczne i zarabiają już poważne pieniądze...
Ale co tam... idź na studia teraz bez studiów nic się nie ma... sranie w banie...
Awatar użytkownika
anathema22
Posty: 174
Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 2:44 pm
Lokalizacja: Parczew/Lublin

Re: Moje potwory

Post autor: anathema22 »

No nie, tylko nie Lesio >:( Musi być dobrze, taki świetny szczur na pewno da radę!
A co do studiów to powiem tylko, że ja świeżo po magisterce w czerwcu, pracuję obecnie za 900zł na rękę, ale i tak nie żałuję tych poświęconych 5 lat. Myślę, że studia to inwestycja przede wszystkim w samego siebie, swój rozwój, a reszta przyjdzie z czasem. Trzymam kciuki!
Ze mną Itachi Merchowe Pole :) z TM Mysza [*] Toro [*] Ozzy [*] Jimmy [*] Chaos [*]Igi [*]Cooki[*]Pedro[*]Itachi (*)
Awatar użytkownika
UprzejmaCegła
Posty: 1089
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe

Re: Moje potwory

Post autor: UprzejmaCegła »

Anathema ma rację, będzie dobrze Aga, tylko trzeba mieć nadzieję! Leszek to silny chłopak i wyliże się ze wszystkiego ;)


Czyli ostatecznie nie chce Ci się pisać tej pracy?
Może zrób to już dla świętego spokoju. Jak już zaczęłaś to nie stawaj w połowie i dokończ.
No faktem jest, że w polskiej rzeczywistości ze znalezieniem "porządnej" pracy jest naprawdę trudno, ale nie można się poddawać :)
Na pewno, gdzieś tam na świecie, jest sobie takie stanowisko pracy co czeka na taką jedną Lavenę :)


Jak założę jakąś firmę to masz pracę jak w banku ;)
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje potwory

Post autor: lavena »

No jasne że skończę. Nie po to się męczyłam tyle lat żeby teraz bez dyplomu w kieszeni odejść. :)
Tyle że mi się nie chce i nie widzę w tym sensu...
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje potwory

Post autor: susurrement »

no niestety, obecnie to wygląda tak, że Ci, co studiują zaocznie i pracują jednocześnie - zarabiają więcej. a ciężko o pracę dla kogoś kto po studiach jest a w cv 0 doświadczenia zawodowego.
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”