A nie zostały złożone*Delilah* pisze:W ofierze wprawdzie zostały złozone jajca, ale najważniejsze, ze już dobrze jest:)
Moje potwory
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek
Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek
O ! Jakos widocznie przeoczyłam ten fakt
Miziaki dla Panow Pełnojajecznych
Miziaki dla Panow Pełnojajecznych
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek
Dziś zrobiłam rzecz karygodną... wykąpałam chłopaków.
Siedzą teraz w transporterze obrażeni. Zostałam ofukana przy próbie przeproszenia
Ale robiłam dziś generalne klatkowe porządki więc i chłopakom się dostało. Lesiu był dzielny, nawet nie pisnął a mam wrażenie że mu się spodobało w wodzie. Przy Korku już nie było tak łatwo bo krzyku było co nie miara. Co ten trzeci wyprawiał nawet nie wspominam
U nas póki co (odpukać) jest spokój, nikt nie choruje, wszystko jest cacy.
Tylko chłopcy mało wybiegani bo przez ostatnie miesiące przez większość tygodnia mnie nie było a Kamil ich nie wypuści. Nadrabiali w weekendy jak byłam na miejscu. Na szczęście już wróciłam więc wszystko wróci do normy.
No to o chłopakach tyle, teraz ja się pochwale. We wtorek zdałam ostatni egzamin na studiach. Została tylko obrona i będę panią magister
Muszę tylko się zmusić żeby pracę do końca napisać
... żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce...
Siedzą teraz w transporterze obrażeni. Zostałam ofukana przy próbie przeproszenia
Ale robiłam dziś generalne klatkowe porządki więc i chłopakom się dostało. Lesiu był dzielny, nawet nie pisnął a mam wrażenie że mu się spodobało w wodzie. Przy Korku już nie było tak łatwo bo krzyku było co nie miara. Co ten trzeci wyprawiał nawet nie wspominam
U nas póki co (odpukać) jest spokój, nikt nie choruje, wszystko jest cacy.
Tylko chłopcy mało wybiegani bo przez ostatnie miesiące przez większość tygodnia mnie nie było a Kamil ich nie wypuści. Nadrabiali w weekendy jak byłam na miejscu. Na szczęście już wróciłam więc wszystko wróci do normy.
No to o chłopakach tyle, teraz ja się pochwale. We wtorek zdałam ostatni egzamin na studiach. Została tylko obrona i będę panią magister
Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek
Powiem Ci, że też mi przez myśl przeszła kąpiel po tym, jak wczoraj panowie się uwalili na wybiegu w kałuży własnego moczu i potem aż nim ociekali. Ale zrezygnowałam z tego pomysłu i jakoś chłopcy się sami doczyścili.
Gratuluję zdanych egzamów. To teraz czekamy, aż będzie można się do Ciebie zwracać "pani magister".
Gratuluję zdanych egzamów. To teraz czekamy, aż będzie można się do Ciebie zwracać "pani magister".
Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek
Poważyłam dziś chłopaków
Arrow - 510 g
Korek - 500 g
Lesiu - 780 g
Lesiu mnie zaskoczył swoją wagą... a od jakiegoś czasu są na diecie i mają wydzielane żarełko bo przez ten czas co mnie nie było chłopak ich strasznie rozpuścił i pochłaniały takie ilości że strach mówić. Więc zakładam że troszkę zrzucił.
I Arrow zaczął mi świszczeć
Boczki mu chodzą, już jest na antybiotyku. 
Arrow - 510 g
Korek - 500 g
Lesiu - 780 g
Lesiu mnie zaskoczył swoją wagą... a od jakiegoś czasu są na diecie i mają wydzielane żarełko bo przez ten czas co mnie nie było chłopak ich strasznie rozpuścił i pochłaniały takie ilości że strach mówić. Więc zakładam że troszkę zrzucił.
I Arrow zaczął mi świszczeć
Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek
Pochowałam go przed chwilą. Leży blisko Rokiego...
Re: Moje potwory - Lesiu, Arrow, Korek
Bardzo mi przykro
Arrow [']
Arrow [']
Re: Moje potwory
Chłopcy zostali we dwóch... nie wiem co mam robić.
Z jednej strony klatka wielka aż szkoda żeby się tak przestrzeń marnowała, zwłaszcza że teraz tyle szczurasów do wzięcia.
Z drugiej trochę mam teraz sytuację niestabilną.
Nie wiem czy zostanę jeszcze w Lublinie, bo z chłopem mi się troszeczkę nie układa, pracy w Lublinie dla chemika jak na lekarstwo... ale z drugiej strony jak pomyślę że miałabym wrócić do domu... odzwyczaiłam się od mieszkania z matką. Była by masakra... poza tym tam nie było by miejsca na tak wielką klatkę....
Nie wiem co mam robić... tyle rzeczy do przemyślenia, tyle decyzji do podjęcia...
Z jednej strony klatka wielka aż szkoda żeby się tak przestrzeń marnowała, zwłaszcza że teraz tyle szczurasów do wzięcia.
Z drugiej trochę mam teraz sytuację niestabilną.
Nie wiem czy zostanę jeszcze w Lublinie, bo z chłopem mi się troszeczkę nie układa, pracy w Lublinie dla chemika jak na lekarstwo... ale z drugiej strony jak pomyślę że miałabym wrócić do domu... odzwyczaiłam się od mieszkania z matką. Była by masakra... poza tym tam nie było by miejsca na tak wielką klatkę....
Nie wiem co mam robić... tyle rzeczy do przemyślenia, tyle decyzji do podjęcia...
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Moje potwory
Weź się w garść i pomyśl o swoich pieszczochach, które na Ciebie liczą
Wybierz to co będzie najlepsze i dla Ciebie i dla ogonków, bo w końcu wzięłaś je pod swoje skrzydła tudzież teraz trzeba o nie dbać
bo jeszcze się poobrażają
A z Twoim TŻ jakoś się pogódź, bo spory nic nie dają, co najwyżej kończą się brzydkimi sytuacjami, a poza tym facet to facet i go się nie zmieni. Tacy już są.
Trzymaj się jakoś
Dla Arrowa [*]
Wybierz to co będzie najlepsze i dla Ciebie i dla ogonków, bo w końcu wzięłaś je pod swoje skrzydła tudzież teraz trzeba o nie dbać
A z Twoim TŻ jakoś się pogódź, bo spory nic nie dają, co najwyżej kończą się brzydkimi sytuacjami, a poza tym facet to facet i go się nie zmieni. Tacy już są.
Trzymaj się jakoś
Dla Arrowa [*]
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Moje potwory
Ucichło... a ja w niedoli czekam na zdjęcia...
Re: Moje potwory
A bo u nas nic wesołego...
Na 3 listopada mamy umówiony zabieg.
Znalazłam u Leszka dwa guzy.
Tak więc zdjęć na razie nie mam głowy robić.
Zresztą próbuję się uporać z moją nieszczęsną magisterką, której zresztą nie widzę większego sensu robić...
W ogóle trochę żałuje że na studia poszłam... człowiek myśli że złapał Boga za ogon a potem proponują Ci pracę za 800 zł - jak by Ci ktoś w gębę dał...
A ludzie z moje klasy ze szkoły średniej poszli na zaoczne i zarabiają już poważne pieniądze...
Ale co tam... idź na studia teraz bez studiów nic się nie ma... sranie w banie...
Na 3 listopada mamy umówiony zabieg.
Znalazłam u Leszka dwa guzy.
Tak więc zdjęć na razie nie mam głowy robić.
Zresztą próbuję się uporać z moją nieszczęsną magisterką, której zresztą nie widzę większego sensu robić...
W ogóle trochę żałuje że na studia poszłam... człowiek myśli że złapał Boga za ogon a potem proponują Ci pracę za 800 zł - jak by Ci ktoś w gębę dał...
A ludzie z moje klasy ze szkoły średniej poszli na zaoczne i zarabiają już poważne pieniądze...
Ale co tam... idź na studia teraz bez studiów nic się nie ma... sranie w banie...
- anathema22
- Posty: 174
- Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 2:44 pm
- Lokalizacja: Parczew/Lublin
Re: Moje potwory
No nie, tylko nie Lesio
Musi być dobrze, taki świetny szczur na pewno da radę!
A co do studiów to powiem tylko, że ja świeżo po magisterce w czerwcu, pracuję obecnie za 900zł na rękę, ale i tak nie żałuję tych poświęconych 5 lat. Myślę, że studia to inwestycja przede wszystkim w samego siebie, swój rozwój, a reszta przyjdzie z czasem. Trzymam kciuki!
A co do studiów to powiem tylko, że ja świeżo po magisterce w czerwcu, pracuję obecnie za 900zł na rękę, ale i tak nie żałuję tych poświęconych 5 lat. Myślę, że studia to inwestycja przede wszystkim w samego siebie, swój rozwój, a reszta przyjdzie z czasem. Trzymam kciuki!
Ze mną Itachi Merchowe Pole
z TM Mysza [*] Toro [*] Ozzy [*] Jimmy [*] Chaos [*]Igi [*]Cooki[*]Pedro[*]Itachi (*)
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Moje potwory
Anathema ma rację, będzie dobrze Aga, tylko trzeba mieć nadzieję! Leszek to silny chłopak i wyliże się ze wszystkiego 
Czyli ostatecznie nie chce Ci się pisać tej pracy?
Może zrób to już dla świętego spokoju. Jak już zaczęłaś to nie stawaj w połowie i dokończ.
No faktem jest, że w polskiej rzeczywistości ze znalezieniem "porządnej" pracy jest naprawdę trudno, ale nie można się poddawać
Na pewno, gdzieś tam na świecie, jest sobie takie stanowisko pracy co czeka na taką jedną Lavenę
Jak założę jakąś firmę to masz pracę jak w banku
Czyli ostatecznie nie chce Ci się pisać tej pracy?
Może zrób to już dla świętego spokoju. Jak już zaczęłaś to nie stawaj w połowie i dokończ.
No faktem jest, że w polskiej rzeczywistości ze znalezieniem "porządnej" pracy jest naprawdę trudno, ale nie można się poddawać
Na pewno, gdzieś tam na świecie, jest sobie takie stanowisko pracy co czeka na taką jedną Lavenę
Jak założę jakąś firmę to masz pracę jak w banku
Re: Moje potwory
No jasne że skończę. Nie po to się męczyłam tyle lat żeby teraz bez dyplomu w kieszeni odejść. 
Tyle że mi się nie chce i nie widzę w tym sensu...
Tyle że mi się nie chce i nie widzę w tym sensu...
- susurrement
- Posty: 1957
- Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje potwory
no niestety, obecnie to wygląda tak, że Ci, co studiują zaocznie i pracują jednocześnie - zarabiają więcej. a ciężko o pracę dla kogoś kto po studiach jest a w cv 0 doświadczenia zawodowego.
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]

